-
1. Data: 2011-05-06 16:55:34
Temat: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Na 36,99 to już Was chyba stać ?
http://gazetki.auchan.pl/gazetka-multimedia/05.jpg
Pzdr
JKK
-
2. Data: 2011-05-06 17:10:08
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: Mariusz 'koder' Chwalba <m...@c...net>
W dniu 2011-05-06 16:55, J_K_K pisze:
> Na 36,99 to już Was chyba stać ?
> http://gazetki.auchan.pl/gazetka-multimedia/05.jpg
"Q: Czy korzystanie z zestawu słuchawkowego lub głośnomówiącego podczas
prowadzenia pojazdu jest bezpieczne?
A: NIE. Badania przeprowadzone w wielu ośrodkach badawczych świadczą, że
używanie zestawu słuchawkowego jest równie niebezpieczne jak rozmawianie
podczas jazdy przez telefon trzymany w ręce.
[...]
Kwestia trzymania telefonu w dłoni nie wpływa w znacznym stopniu na
bezpieczeństwo"
http://www.jazdabezkomorki.pl/fakty.html
Źródła badań do wygooglania we własnym zakresie.
pozdrawiam,
PS. Nie, nie telefonuję przy prowadzeniu.
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
3. Data: 2011-05-06 17:41:05
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Użytkownik "Mariusz 'koder' Chwalba" <m...@c...net> napisał w
wiadomości news:iq12vt$anc$2@news.onet.pl...
> Kwestia trzymania telefonu w dłoni nie wpływa w znacznym stopniu na
> bezpieczeństwo"
>
Chyba przy jeździe po prostych, amerykańskich autostradach, których u nas
nie ma,
Za to przy ruszaniu, zmianie biegu, skręcie na skrzyżowaniu,
czy wjeździe / wyjeździe z ronda można obserwować całe stada
inteligentnych inaczej, którym szkoda kilkadziesiąt PLN,
ale nie szkoda blokowania ruchu i stwarzania niebezpiecznych sytuacji.
Pzdr
JKK
-
4. Data: 2011-05-06 17:55:04
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: Mariusz 'koder' Chwalba <m...@c...net>
W dniu 2011-05-06 17:41, J_K_K pisze:
>> Kwestia trzymania telefonu w dłoni nie wpływa w znacznym stopniu na
>> bezpieczeństwo"
>>
> Chyba przy jeździe po prostych, amerykańskich autostradach, których u
> nas nie ma,
Jeden klik podpowiedziałby, że cytowane są źródła z GB.
> Za to przy ruszaniu, zmianie biegu, skręcie na skrzyżowaniu,
> czy wjeździe / wyjeździe z ronda można obserwować całe stada
> inteligentnych inaczej, którym szkoda kilkadziesiąt PLN,
> ale nie szkoda blokowania ruchu i stwarzania niebezpiecznych sytuacji.
Raczej: taki dupa-nie-kierowca który stwarza zagrożenie i blokuje ruch
ze względu na klocek w ręce będzie podobnie blokował i zagrażał zagadany
z telefonem w uchu.
Bo zagrożenie powoduje dekoncentracja gadaniem, nie trzymaniem.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
5. Data: 2011-05-06 18:01:26
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-05-06 17:55, Mariusz 'koder' Chwalba pisze:
> Bo zagrożenie powoduje dekoncentracja gadaniem, nie trzymaniem.
Bo taki ludek, który ma jedną rękę zajętą, nie potrafi sprawnie zmieniać
biegów, sygnalizować manewrów i kręcić kierownicą. Więc do
dekoncentracji rozmową dokłada się upośledzenie motoryczne.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
6. Data: 2011-05-06 18:05:24
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: Mariusz 'koder' Chwalba <m...@c...net>
W dniu 2011-05-06 18:01, Grejon pisze:
>> Bo zagrożenie powoduje dekoncentracja gadaniem, nie trzymaniem.
>
> Bo taki ludek, który ma jedną rękę zajętą, nie potrafi sprawnie zmieniać
> biegów, sygnalizować manewrów i kręcić kierownicą. Więc do
> dekoncentracji rozmową dokłada się upośledzenie motoryczne.
Masz jakieś badania na poparcie tezy, czy tylko własne widzimisie?
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
7. Data: 2011-05-06 18:08:35
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-05-06 18:05, Mariusz 'koder' Chwalba pisze:
> W dniu 2011-05-06 18:01, Grejon pisze:
>
>>> Bo zagrożenie powoduje dekoncentracja gadaniem, nie trzymaniem.
>>
>> Bo taki ludek, który ma jedną rękę zajętą, nie potrafi sprawnie zmieniać
>> biegów, sygnalizować manewrów i kręcić kierownicą. Więc do
>> dekoncentracji rozmową dokłada się upośledzenie motoryczne.
>
> Masz jakieś badania na poparcie tezy, czy tylko własne widzimisie?
Nie mam. Tylko własne obserwacje. Ale sorry - jestem skłonny uwierzyć w
to, że rozmowa telefoniczna dekncentruje, ale nie wierzę, że trzymanie
telefonu jedną ręką ma wpływ "pomijalny". I nie przytaczaj badań z UK,
gdzie większy odsetek aut ma ASB niż w Polsce.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
8. Data: 2011-05-06 18:14:43
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Użytkownik "Mariusz 'koder' Chwalba" <m...@c...net> napisał w
wiadomości news:iq167h$pm1$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-05-06 18:01, Grejon pisze:
>> Bo taki ludek, który ma jedną rękę zajętą, nie potrafi sprawnie zmieniać
>> biegów, sygnalizować manewrów i kręcić kierownicą. Więc do
>> dekoncentracji rozmową dokłada się upośledzenie motoryczne.
>
> Masz jakieś badania na poparcie tezy, czy tylko własne widzimisie?
Masz więcej palców u rąk niż normalny człowiek ?
A może 3 ręce ?
Pzdr
JKK
-
9. Data: 2011-05-06 18:25:43
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: Mariusz 'koder' Chwalba <m...@c...net>
W dniu 2011-05-06 18:08, Grejon pisze:
>>>> Bo zagrożenie powoduje dekoncentracja gadaniem, nie trzymaniem.
>>>
>>> Bo taki ludek, który ma jedną rękę zajętą, nie potrafi sprawnie zmieniać
>>> biegów, sygnalizować manewrów i kręcić kierownicą. Więc do
>>> dekoncentracji rozmową dokłada się upośledzenie motoryczne.
>>
>> Masz jakieś badania na poparcie tezy, czy tylko własne widzimisie?
>
> Nie mam. Tylko własne obserwacje. Ale sorry - jestem skłonny uwierzyć w
> to, że rozmowa telefoniczna dekncentruje, ale nie wierzę, że trzymanie
> telefonu jedną ręką ma wpływ "pomijalny".
Kluczowa wydaje mi się gotowość do przerwania rozmowy w sytuacji
wymagającej koncentracji na drodze. Czy to przez odstawienie telefonu
od ucha, czy przez zamknięcie się - sprawa drugorzędna. Nawet z ręczną
skrzynią nie jest problemem zmiana biegów dłonią z telefonem, o ile
jesteś gotów odstawić go na chwilę od ucha.
> I nie przytaczaj badań z UK,
> gdzie większy odsetek aut ma ASB niż w Polsce.
Jakiekolwiek badania uznaję za wiarygodniejsze od czyjegoś widzimisia.
Szczególnie - sprzecznego z moim widzimisiem :-)
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
10. Data: 2011-05-06 18:31:35
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: "Papkin" <s...@s...net>
J_K_K wrote:
> Na 36,99 to już Was chyba stać ?
> http://gazetki.auchan.pl/gazetka-multimedia/05.jpg
>
Czlowieku, gdyby taki jechal polonezem ale czesto sa to bryki w cenie
mieszkania i fagas trzyma komorke reka... skrecac ostro sie tak nie da albo
jest to uposledzony manewr.
I tak nie kupia, moze i wyglada sie tym jak cyborg ale kto broni uzywac to
tylko w samochodzie? Sa jeszcze takie zestawy wieszane na oslonie
przeciwslonecznej - dla tych ktorzy nie posiadaja malzowiny usznej albo po
prostu wola takie rozwiazanie.
Zestawy na kablu wkurzaly, kabel sie zahaczal o byle co, wkurzal. BT jest
idealny.
A moze snobistyczna jabra jx 10 CARA z tytanu? A kupilem sobie taka bardzo
tanio na aukcjach, ktos przedawal bez znajomosci tematu. Trzyma dlugo, wyglada
prestizowo ^_^ i uwalnia mnie od trzymania sluchawki!
Ale oni i tak nie kupia :)