eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingDalsze podwyzszanie poziomu edukacji w dziedzinie informatyki › Re: Dalsze podwyzszanie poziomu edukacji w dziedzinie informatyki
  • Data: 2011-06-13 22:19:35
    Temat: Re: Dalsze podwyzszanie poziomu edukacji w dziedzinie informatyki
    Od: A.L. <l...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 13 Jun 2011 14:52:34 -0700 (PDT), Maciej Sobczak
    <s...@g...com> wrote:

    >On Jun 13, 2:34 pm, Paweł Kierski <n...@p...net> wrote:
    >
    >> W skrócie - przechył na stronę tylko rynkową prowadzi do "produkcji"
    >> najlepiej dopasowanej do rynku siły roboczej, przechył w stronę
    >> "socjalistyczną" - wyedukowanie wszystkich w dziedzinach zupełnie
    >> nieprzydatnych w przyszłości.
    >
    >Kompletnie się ta teza nie sprawdza w naszym kraju, gdzie mamy dzisiaj
    >za dużo magistrów od marketingu i zarządzania:
    >
    >http://student.onet.pl/finanse/nie-kazdemu-oplaca-s
    ie-studiowac,1,4405036,artykul.html
    >
    >Zauważ, że ci ludzie (tzn. ci bezrobotni magistrowie) poszli na studia
    >z własnego wyboru. Nikt im na mocy centralnej decyzji nie kazał iść na
    >taki kierunek, sami to sobie wybrali. A skoro sami sobie wybrali, to
    >zrobiliby to niezależnie od mechanizmu finansowania edukacji. Bony,
    >bezpośrednie opłaty, łotewer - tak czy inaczej, ci sami ludzie
    >poszliby na te same studia i tak samo by skończyli. Dlaczego? Ano
    >dlatego, że nie mieli bladego pojęcia, że źle wybrali. A przecież to
    >właśnie oni najbardziej starali się dopasować do praw rynku i to
    >właśnie oni mieli najbardziej pro-rynkowe i kapitalistyczne podejście
    >do tematu swojej edukacji.
    [...]
    >Dlatego uważam, że w pełni rynkowe podejście do edukacji to nie jest
    >dobry pomysł. Cykl feedbacku jest zbyt długi, żeby mogła tu zadziałać
    >poprawna regulacja.
    >

    W pelni rynkowe podejscie jest w USA. Najtansze studia kosztuja okolo
    10 tysiecy dolcow na rok, najdrozsze okolo 60 tysiecy. Wiekszosc
    studentow tych pieniedzy nei ma, nie ma tez zadnych stypendiow, wiec
    bierze pozyczki. Koncza studia z dlugiem roznowaznym mniej wiecej
    wartosci nowego domu i oprocentowanym na 8%. Domy sa oprocentowane na
    4%

    I co? Ano, nic. Wszyscy wala na biznes, management, "communication"
    "women studies", "black studies", "creative writing" i tego typu
    potzrebne rzeczy. Jak panienka z "communication" znajdzie prace jako
    kasjerka w WalMart, bedzie musiala pracowac 120 lat aby dlug ze
    studiow splacic.

    Niestety, glupota ludzka jest ogolnoswiatowa.


    A tak w ogiole, moze tu jest problem:

    http://wyborcza.pl/1,97863,9764441,Tresowanie_inteli
    genta.html

    A.L.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: