eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingDalsze podwyzszanie poziomu edukacji w dziedzinie informatyki › Re: Dalsze podwyzszanie poziomu edukacji w dziedzinie informatyki
  • Data: 2011-06-13 10:08:05
    Temat: Re: Dalsze podwyzszanie poziomu edukacji w dziedzinie informatyki
    Od: Artur Muszyński <a...@u...wytnijto.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-06-13 09:21, Paweł Kierski pisze:
    >> Problem jest w tym, że "informatyki" uczą bodajże od 5 klasy szkoły
    >> podstawowej przynajmniej po jednej godzinie tygodnowo, plus różnego
    >> rodzaju prace domowe.

    Jesteś niedoinformowany.

    > Pytanie, czy informatyka (w sensie akademickim) naprawdę jest potrzebna?
    > Czy nie bardziej właśnie te "techniki biurowe" by się przydały? Choćby
    > używanie edytora tekstu tak, żeby nie formatować za pomocą spacji,
    > tabulacji i pustych linii?

    Moi klienci z reguły mają problem z opanowaniem poruszania się po
    strukturze plików Windows :-). Według mnie te twoje techniki biurowe to
    podstawa i bez tego trudno iść dalej, jednak tragedią by było, gdyby na
    tym na tym poprzestać.
    Widzę, że w programie już dla klasy IV SP próbuje się iść w dobrą
    stronę. Zadania z różnych przedmiotów są tego typu "Znajdź w
    Internecie...", co wpaja uczniom, że komputer to narzędzie ułatwiające
    wyszukiwanie informacji. Poza konkursem, przekonałem dziecko do pisania
    wypracowań na komputerze zamiast w brudnopisie, nie ze względu na
    korektę błędów (w Wordpadzie nie ma), tylko łatwość poprawiania i
    dopisywania. Co dziwne, najmniejszy (żaden?) związek z komputerem ma w
    SP matematyka. W każdym razie nie zauważyłem. Ponadto zupełnie nie
    wykorzystane są komputery jako platforma to prezentacji i symulacji
    procesów, zjawisk itd.

    > To tyczy się wielu dziedzin - uczy się twierdzenia Talesa, ułamków,
    > a nie uczy się obliczania raty kredytu. Uczy się dat, faktów, zamiast
    > rozwiązywania zadań wymagających znalezienia dat, faktów i powiązania
    > ich w logiczne ciągi. Co z tego, że dziecko wie, że najszybszym lądowym
    > zwierzem jest gepard? Niech uzasadni logicznie twierdzenie, że człowiek
    > jest szybszy od geparda (da się co najmniej na dwa różne sposoby).

    Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę o dzisiejszej szkole, ale bajdurzysz.
    Zanim się przejdzie do liczb ujemnych uczy się termometru, wałkuje się
    zadania złote+grosze, dopiero potem przechodzi do ułamków. Dużo się
    zmieniło, chociaż wcale nie uważam, że jest to w pełni cudowne - odbyło
    się to kosztem systematyki, jest mnóstwo wiedzy chaotycznie wprowadzanej.
    Logika to tylko element matematyki, a co z pozostałą wiedzą? Nie uczyć?
    Jak wyobrażasz sobie potem sprawdzian z takiej wiedzy w dzisiejszym
    systemie zorientowanym na testy (da się na dwa sposoby, to o jeden za
    dużo, bo pytającemu mogło chodzić o ten drugi).
    Od czasów studenckich jestem zdecydowanie przeciwny przedstawianiu
    logicznego myślenia jako sposobu na zdobywanie wiedzy. W rzeczywistości
    to pozwalało bezczelnie wymagać, że po paru linijkach formalnych
    definicji w podręczniku studenci będą w stanie trzaskać zadanka i dowody
    na lewo i prawo. Mogę zacząć logicznie myśleć, ale najpierw oczekuję, że
    nauczyciel wyłuszczy sprawnie wszystko, co ma do powiedzenia na temat.
    Ech, dobra, nie będę ciągnał, żeby nie było zupełnie OT.

    artur

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: