eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czyżbym wykrakal?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 359

  • 251. Data: 2020-03-07 08:23:57
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2020-03-07 o 03:50 +0100, ąćęłńóśźż napisał:
    > Opcją są samochody samosterujące.
    > Wtedy będziesz spał w czasie jazdy, a odżywał na żarełko i WC podczas
    > ładowań ;-)

    Istnieją takie od dawna, już z 30 lat temu przejechałem takim kilka
    tys. kilometrów. Mówiono na to wówczas "auto-kar".

    Mateusz


  • 252. Data: 2020-03-07 08:28:34
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2020-03-07 01:31, Zenek Kapelinder wrote:
    > Uważam że docelowo nie może być tak jak jest teraz. Transport ma to do siebie że
    musi być przewidywalny w zakresie czasu rozpoczęcia i zakończenia czasu
    przemieszczania się. Jeśli tak nie jest to znaczy że musi być zmieniony model żeby
    był. Ktoś mieszkający i pracujacy w Kiernozi tego nie zrozumie bo Kiernozia jest za
    mała.
    >

    Jak to się stało, że zrozumiałeś?


  • 253. Data: 2020-03-07 09:34:40
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Kris <k...@g...com>

    >Twierdzisz ze ilosc >miejscowości i ilosc ludzi w >nich mieszkajacych nei
    >ma zadnego znaczenia w >ocenianiu tego jak mieszka >wiekszosc? Hmm, dziwne

    Z której konkretnie wypowiedzi mojej wywnioskowałeś że tak twierdzę?


  • 254. Data: 2020-03-07 10:24:56
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Może dlatego że nie jestem krowa jak Ty.


  • 255. Data: 2020-03-07 10:47:27
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2020-03-07 10:24, Zenek Kapelinder wrote:
    > Może dlatego że nie jestem krowa jak Ty.
    >

    Ja jestem mała biała myszka.


  • 256. Data: 2020-03-07 10:58:56
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    To było w czasach niesłusznie minionych.
    Teraz jest kołchozowy zbior-kom.
    Polecam porozwozić zbiorkomem np. trójkę dzieci do szkół i na zajęcia, smacznego.
    No ale przecież trzeba wypie.....ć samochody z miast, żeby władza miała gdzie
    parkować.
    Jak ktoś widział te telewizorowe mordy w zbiorkomie, proszę donieść.


    -----
    > Mówiono na to wówczas "auto-kar".


  • 257. Data: 2020-03-07 11:19:26
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 7 Mar 2020 04:29:22 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):
    > Mam przed sobą projekt z 2006 r., 140 mieszkań:
    > Dla jednego lokalu (nie ma gazu więc kuchnie elektryczne) przyjęto moc 12,5 kW =>
    moc nierezerwowana dla tych 140 lokali wyszła 190
    > kW (przy współczynniku jednoczesności = 0,086).
    > Pozostałe odbiorniki administracyjne (windy, wentylacja, oświetlenie itd.) 120 kW *
    współczynnik 0,7
    > Dla całości budynku (osiedla) podłączono przyłącze 225 kW.
    > A pod ziemią jest tam ponad 170 miejsc garażowych (więcej niż stanowisko na
    mieszkanie).
    > No to o czym mówimy, trzeba by rozbudować przyłącze energii el. i rozprowadzić nową
    instalację w garażu.

    Prawie nie trzeba. Masz ok 1.2kW na miejsce, 9kWh w noc.
    A ile wyjezdzisz w dzien ?

    Gorzej, jak wszyscy wroca po weekendzie, podlacza sobie do ladowania,
    po czym udadza sie do mieszkan gotowac obiado-kolacje.

    Wiec trzeba jakis inteligentny system ladowania w tych pojazdach.

    > A weź uchwały popodejmuj, czy to spółdzielnia czy to wspólnota.

    Wspolnota chyba latwiej - zamowimy wieksze/drugie przylacze, a koszta
    rozlozymy na tych, co chca gniazdko w garazu :-)

    J.


  • 258. Data: 2020-03-07 11:29:21
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 6 Mar 2020 22:05:35 +0100, Cavallino napisał(a):
    > W dniu 06-03-2020 o 20:49, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    >>>>>>> Dla odpoczynku.
    >>>>>>> Taki delikwent jadący bez przerwy przez kilkaset km i przysypiający,
    >>>>>>> jest niewiele lepszy od pijaka za kierownicą.
    >>>>
    >>>>>> Owszem, ale ... jak nie tracisz czasu po drodze, to nie przysypiasz
    >>>> :-)
    >>>
    >>>>> Wręcz przeciwnie - nawet 5 minut przerwy regeneruje siły witalne.
    >>>
    >>>> Do pewnej granicy, bo potem sie okaze, ze spac sie chce bardziej.
    >>
    >>> To zrobisz kilka przerw więcej i wcześniej wyjedziesz.
    >>
    >> Wrecz zaszkodzi.
    >> Ile tam godzin bez snu wytrzymasz, ale potem 5 minut odpoczynku nie pomoze.
    >
    > Ale już kwadrans na parkingu jak najbardziej wystarcza.

    Chyba do zasniecia na pare godzin ...

    >>> Zazwyczaj tyle ile trzeba żeby na szybkiej łądowarce auto doładować.
    >> Tyle, zeby paliwo do baku zatankowac :-P
    > Czyli czasem jeszcze więcej, przy ładowarce nikt hot-dogów nie kupuje.

    W dlugiej trasie sam kupie.

    >>> A na bardzo szybkiej, to i po kilkanaście minut wystarczy, żeby kilka
    >>> setek kilometrów odzyskać.
    >>
    >> Cos mi sie widzi, ze nie, ale moze sie myle.
    >
    > Zależy od samochodu i ładowarki.
    > Porsche ma takie, które ładują z mocą 350 kW.

    No i troche od baterii.

    Modelarze co prawda potrafili ladowac w 15 minut, tylko bateryjki
    czasem wybuchaly :-)

    >>> Tesla potrafi się ładować w tempie 800 km/h.
    >>
    >> No, byloby to ciekawe. Posilek po drodze trzeba zjesc, te 40 minut
    >> wygospodaruje i 1000 km przejedzie ...
    >
    > Tyle nie,

    tzn 2*500km mialem na mysli

    > Dlatego lepiej ładować Teslę na superchargerze 4*10 minut.
    > Dużo krócej, a efekt ten sam.

    Tylko uscislijmy - Tesla w 10 minut laduje sie na 133km dalszej jazdy
    ... z predkoscia 90km/h ? :-)

    Trzy postoje na 1000km trasie bym zniosl, w tym jeden 20-30 min bez
    oporow - bo posilek. Ale tu jeszcze trzeba dwa inne dlugie ...

    no chyba, zeby tak gieldzie zarabiac i co godzine notowania sprawdzac
    :-)

    J.


  • 259. Data: 2020-03-07 11:43:54
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 07-03-2020 o 11:29, J.F. pisze:

    >>> Ile tam godzin bez snu wytrzymasz, ale potem 5 minut odpoczynku nie pomoze.
    >>
    >> Ale już kwadrans na parkingu jak najbardziej wystarcza.
    >
    > Chyba do zasniecia na pare godzin ...

    Co kto lubi - jak Ci nie spieszy, to można i tak.

    >
    >>>> Zazwyczaj tyle ile trzeba żeby na szybkiej łądowarce auto doładować.
    >>> Tyle, zeby paliwo do baku zatankowac :-P
    >> Czyli czasem jeszcze więcej, przy ładowarce nikt hot-dogów nie kupuje.
    >
    > W dlugiej trasie sam kupie.

    Czyli elektryk zdąży sie naładować zanim skończysz.

    >
    >>>> A na bardzo szybkiej, to i po kilkanaście minut wystarczy, żeby kilka
    >>>> setek kilometrów odzyskać.
    >>>
    >>> Cos mi sie widzi, ze nie, ale moze sie myle.
    >>
    >> Zależy od samochodu i ładowarki.
    >> Porsche ma takie, które ładują z mocą 350 kW.
    >
    > No i troche od baterii.

    Nie bardzo - jak auto ma szybkie złącze (Chademo lub CCS) to prędkość
    ładowania nie stanowi większego problemu.

    Już więcej od paliwożerności - niemieckie truchła mimo że ładują się
    szybko, to jeszcze szybciej się rozładowują, więc stosunek zasięgu do
    czasu ładowania mają kiepski.

    Nie odrobili lekcji - myśleli że doświadczenie ze spaliniaków da się
    prosto przenieść do elektryków - ale to się nie sprawdza.
    Nie można dmuchać masy w nieskończoność i myśleć że wszystko załatwi
    większa bateria, ale tak nie jest.


    >
    > Modelarze co prawda potrafili ladowac w 15 minut, tylko bateryjki
    > czasem wybuchaly :-)
    >
    >>>> Tesla potrafi się ładować w tempie 800 km/h.
    >>>
    >>> No, byloby to ciekawe. Posilek po drodze trzeba zjesc, te 40 minut
    >>> wygospodaruje i 1000 km przejedzie ...
    >>
    >> Tyle nie,
    >
    > tzn 2*500km mialem na mysli

    Też nie, bo końcówki baterii ładują się b. wolno.
    Szybko jest między 10 a 80% - i tak trzeba ładować.

    >
    >> Dlatego lepiej ładować Teslę na superchargerze 4*10 minut.
    >> Dużo krócej, a efekt ten sam.
    >
    > Tylko uscislijmy - Tesla w 10 minut laduje sie na 133km dalszej jazdy
    > .... z predkoscia 90km/h ? :-)

    Nie - Tesla to trochę inna bajka, w sensie że lepiej trawi większe
    prędkości.



    >
    > Trzy postoje na 1000km trasie bym zniosl, w tym jeden 20-30 min bez
    > oporow - bo posilek. Ale tu jeszcze trzeba dwa inne dlugie ...

    Albo więcej krótkich.
    Akurat kobity do wc zdążysz wygnać, zanim wrócą, do już się
    wystarczająco doładujesz.

    Albo do Lidla na zakupy, wtedy czasu masz aż nadto.


  • 260. Data: 2020-03-07 11:59:44
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    >>Twierdzisz ze ilosc >miejscowości i ilosc ludzi w >nich
    >>mieszkajacych nei ma zadnego znaczenia w >ocenianiu tego jak mieszka
    >>>wiekszosc? Hmm, dziwne
    >
    > Z której konkretnie wypowiedzi mojej wywnioskowałeś że tak twierdzę?

    Z tej na którą odpowiadałem plus pare postów wyzej oczym jest dyskusja...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
    liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: