-
11. Data: 2009-09-25 16:59:04
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: XX YY <f...@g...com>
On 25 Sep., 18:37, Gusioo <f...@g...com> wrote:
> On 25 Wrz, 18:25, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> > acha jak sie bardzo boisz to odeślij do serwisu ;-)
>
> O nim też się naczytałem -- jednym naprawiają, innym psują, nie chce
> bez powodu ryzykować, choć czyszczenie matrycy i środka aparatu zlecę
> właśnie serwisowi, ale to dopiero zimą, brudne szkło już teraz nie
> daje mi spokoju.
a czemu zima?
planujesz do zimy zanieczyszczyc ?
poczytaj o profilaktyce.
-
12. Data: 2009-09-25 17:01:44
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: nemo <n...@k...com.pl>
W dniu 2009-09-25 17:59, Gusioo pisze:
> W jaki sposób wyczyścić przednią soczewkę obiektywu (Nikkor 18-55)?
> Czytałem, żeby nie trzeć szmatką, bo można porysować. Wiem, że można
> użyć lenspena, są też zestawy czyszczące, ale nie bardzo wiem, co jest
> dobre.
W zasadzie nie masz się czego bać. Na ogół wystarczy "chuch" i
przetarcie (bez użycia dużej siły, oczywiście) jakąś chłonącą wilgoć
szmatką - jakaś miękka bawełna, itp. Zdarzyło mi się kilka razy Nikkora
bojaźliwego kumpla wytrzeć po chuchnięciu chusteczka higieniczną. Skutek
idealny. Pamiętaj, że przednia soczewka i powłoki są twarde jak... szkło
i zarysowanie ich jest stosunkowo trudne. No chyba, że jakimś kwarcowym
ziarenkiem piasku czy czymś takim - trzeba uważać, żeby się na szmatkę
nie zaplątało. Na jakieś strasznie tłuste syfy zdarzało mi się użyć
szmatki leciutko zwilżonej (nie mokrej!) alkoholem izopropylowym.
pozdrawiam,
nemo
--
Cats are smarter than dogs.
You can't get eight cats
to pull a sled through snow. | Jeff Valdez
-
13. Data: 2009-09-25 17:07:57
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: "Gil" <g...@N...gazeta.pl>
adam <j...@o...maile.com> napisał(a):
>czególnie od płynu do
> czyszczenia optyki w takim małym czerwonym pojemniczku.
> Kiedyś to kupiłem ale mam dobry zwyczaj testować takie rzeczy na czymś mniej
> kosztownym niż obiektyw (ja miałem plany co do matrycy). Był to bliżej
> niezidentyfikowany, tłusty (!) syf, którego zmycie z ekranu aparatu trwało
> baaaardzo długo.
> adam
Ja tym płynem z czerwonego pojemnika od Hamy czyściłem obiektyw kompakta chyba
przez 4 lata.
I naprawdę myślisz, że jest tak jak pisałeś - nalali tam tłusty syf?
Naprawdę myślisz, że dość znana firma leje tłusty syf do buteleczek do
oczyszczania obiektywu?
Coś źle zrobiłeś albo po pijanemu pomyliłes flaszki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2009-09-25 17:25:55
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: XX YY <f...@g...com>
On 25 Sep., 19:01, nemo <n...@k...com.pl> wrote:
> W dniu 2009-09-25 17:59, Gusioo pisze:
>
> > W jaki sposób wyczyścić przednią soczewkę obiektywu (Nikkor 18-55)?
> > Czytałem, żeby nie trzeć szmatką, bo można porysować. Wiem, że można
> > użyć lenspena, są też zestawy czyszczące, ale nie bardzo wiem, co jest
> > dobre.
>
> W zasadzie nie masz się czego bać. Na ogół wystarczy "chuch" i
> przetarcie (bez użycia dużej siły, oczywiście) jakąś chłonącą wilgoć
> szmatką - jakaś miękka bawełna
nie nalezy huhac ani chuchac.
bylo 100% jesli jest obiektyw czyms zapaprany ( najczesciej tluszcz z
palca ) to usuwamy rozpuszclanikiem do tego np spirytusem ( formalnie
niezalecany , ale dziala) czy specjalnymi srodkami do czyszczenia
optyki.
-
15. Data: 2009-09-25 17:39:13
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
Gusioo wrote:
> Witam,
>
> Na wstępie chciałbym się przywitać z Grupowiczami. Grupę czytam, ale
> do tej pory nie ujawniałem się. Jestem (bardzo) początkujący, mam
> swoją pierwszą lustrzankę, obchodzę się z nią jak z jajkiem i dlatego
> mam do Was pytanie:
>
> W jaki sposób wyczyścić przednią soczewkę obiektywu (Nikkor 18-55)?
> Czytałem, żeby nie trzeć szmatką, bo można porysować. Wiem, że można
> użyć lenspena, są też zestawy czyszczące, ale nie bardzo wiem, co jest
> dobre.
>
> Skłaniam się ku Hamie, ale nie wiem, czy jest sens bawić się w to.
> Wybaczcie banalne pytania, ale wolę upewnić się, niż coś zepsuć.
płyny to ostateczność
idź do supermarketu na dział z mopami
poszukaj tam szmatek z mikrofibry Jaan - żółtej - do szkła i luster
nadaje się perfekt
żadna szmatka do okularów nie działa tak dobrze
ogólnie - żeby porysować szkło to musiałbyś papierem ściernym polerować...
więc nie panikuj...
a kolejna sprawa - większość syfów na szkle nie widać
ja wcale nie używam dekielków... i na serio nie jest to problem...
ale pamiętam, że na początku też miałem dziwne pomysły i obchodziłem się z
szkłem jak z jajkiem
zupełnie niepotrzebnie...
--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
16. Data: 2009-09-25 17:43:22
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
On Fri, 25 Sep 2009 09:37:32 -0700 (PDT), Gusioo <f...@g...com> wrote(a):
>> acha jak sie bardzo boisz to odeślij do serwisu ;-)
> O nim też się naczytałem -- jednym naprawiają, innym psują, nie chce
> bez powodu ryzykować, choć czyszczenie matrycy i środka aparatu zlecę
> właśnie serwisowi, ale to dopiero zimą, brudne szkło już teraz nie
> daje mi spokoju.
No daj spokój, bo stracę wiarę w rodaków już do końca... to tak jakby z
dopompowaniem opony w aucie jeździć do ASO.
Wytrzeć po prostu obiektyw. Nie używać szczotki drucianej.
B.
-
17. Data: 2009-09-25 18:09:48
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
XX YY wrote:
> On 25 Sep., 18:37, Gusioo <f...@g...com> wrote:
>> On 25 Wrz, 18:25, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>>
>>> acha jak sie bardzo boisz to odeślij do serwisu ;-)
>>
>> O nim też się naczytałem -- jednym naprawiają, innym psują, nie chce
>> bez powodu ryzykować, choć czyszczenie matrycy i środka aparatu zlecę
>> właśnie serwisowi, ale to dopiero zimą, brudne szkło już teraz nie
>> daje mi spokoju.
>
> a czemu zima?
> planujesz do zimy zanieczyszczyc ?
>
> poczytaj o profilaktyce.
trzeba założyć prezerwatywę stary dobry wojskowy sposób :)
-
18. Data: 2009-09-25 18:17:37
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: nemo <n...@k...com.pl>
W dniu 2009-09-25 19:25, XX YY pisze:
> bylo 100% jesli jest obiektyw czyms zapaprany ( najczesciej tluszcz z
> palca ) to usuwamy rozpuszclanikiem do tego np spirytusem ( formalnie
> niezalecany , ale dziala) czy specjalnymi srodkami do czyszczenia
> optyki.
Tłuszcz z odcisku palca daje się na ogół bez problemu usunąć bez użycia
alkoholu, benzyny itp. ;) No, chyba, że ten odcisk jest na którymś z
nowych filtrów Hoya, bo to rzeczywiście straszne jest w czyszczeniu...
Nie szerzmy przesądów o wybitnej delikatności przednich soczewek
obiektywów. Po pierwsze - one nie są delikatne (od dość dawna tak się je
produkuje, żeby łatwo było z nich wszelkie syfy wytrzeć), po drugie -
trzeba mieć naprawdę potężne paprochy na przedniej soczewce, żeby miało
to znaczący wpływ na to, co będzie na zdjęciach. Jakby co, polecam
http://kurtmunger.com/dirty_lens_articleid35.html Kilka maleńkich plamek
na przedniej soczewce jest niczym :)
pozdrawiam,
nemo
--
Cats are smarter than dogs.
You can't get eight cats
to pull a sled through snow. | Jeff Valdez
-
19. Data: 2009-09-25 19:38:51
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: Nieznajomy <j...@g...pl>
On 25 Wrz, 18:22, XX YY <f...@g...com> wrote:
>
> najpierw gruszka , ew. czysty miekki bedzelek ( z borsuka)
>
I musi to być włosie suki borsuka w czasie wiosennej ruii, bo włosie
samca jest za twarde.
-
20. Data: 2009-09-25 19:41:22
Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
Od: Nieznajomy <j...@g...pl>
On 25 Wrz, 20:09, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> XX YY wrote:
> > On 25 Sep., 18:37, Gusioo <f...@g...com> wrote:
> >> On 25 Wrz, 18:25, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> >>> acha jak sie bardzo boisz to odeślij do serwisu ;-)
>
> >> O nim też się naczytałem -- jednym naprawiają, innym psują, nie chce
> >> bez powodu ryzykować, choć czyszczenie matrycy i środka aparatu zlecę
> >> właśnie serwisowi, ale to dopiero zimą, brudne szkło już teraz nie
> >> daje mi spokoju.
>
> > a czemu zima?
> > planujesz do zimy zanieczyszczyc ?
>
> > poczytaj o profilaktyce.
>
> trzeba założyć prezerwatywę stary dobry wojskowy sposób :)
Bardziej kulturalnie i mniej rzuca się w oczy jak założymy filtr UV z
24 powłokami, i żeby nie był tańszy niż 500zł. Tańsze to kiepścizna.