eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzyja by była wina ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 198

  • 141. Data: 2017-05-09 16:42:31
    Temat: Re: Czyja by była wina ?
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2017-05-09 o 15:25, ksenia pisze:
    > W dniu 2017-05-09 o 12:18, Poldek pisze:
    >> W dniu 2017-05-09 o 11:56, ksenia pisze:
    >>> W dniu 2017-05-09 o 11:13, Poldek pisze:
    >>>> W dniu 2017-05-08 o 15:51, ksenia pisze:
    >>>>> W dniu 2017-05-08 o 15:38, Akarm pisze:
    >>>>>> W dniu 2017-05-08 o 15:21, ksenia pisze:
    >>>>>>
    >>>>>>> Już pisałem byłem w trakcie wyprzedzania, a on mi wyjechał
    >>>>>>
    >>>>>> Nie może "wyjechać" ktoś, kto prawidłowo jedzie swoim pasem ruchu.
    >>>>>> Ty wyjechałeś na pas dla przeciwnego kierunku.
    >>>>>
    >>>>> On nie jechał prawidłowo, tylko wyjechał, nie ustąpił pierwszenstwa
    >>>>> pojazdom
    >>>>
    >>>> Czyli to jednak było na skrzyżowaniu.
    >>>> Jeżeli nie na skrzyżowaniu, to skąd "on wyjechał"?
    >>>
    >>> Wszystko się działo przed skrzyżowaniem
    >>
    >> Czyli ten pojazd z którym jechałeś na czołowe nie wyjechał jednak z
    >> bocznej drogi po prawej, tylko po prostu nadjeżdżał swoim pasem z
    >> przeciwnego kierunku - tak?
    > wyjechał z prawej strony i jechal juz w moim kierunku jak bylem w
    > trakcie wyprzedzania

    No to mamy sprawę wyjaśnioną.
    Wyprzedzałeś jadąc wprost na czołowe z pojazdem nadjeżdżającym swoim
    pasem z przeciwka.


  • 142. Data: 2017-05-09 16:51:58
    Temat: Re: Czyja by była wina ?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-05-09 o 16:42, Poldek pisze:
    > W dniu 2017-05-09 o 15:25, ksenia pisze:
    >> W dniu 2017-05-09 o 12:18, Poldek pisze:
    >>> W dniu 2017-05-09 o 11:56, ksenia pisze:
    >>>> W dniu 2017-05-09 o 11:13, Poldek pisze:
    >>>>> W dniu 2017-05-08 o 15:51, ksenia pisze:
    >>>>>> W dniu 2017-05-08 o 15:38, Akarm pisze:
    >>>>>>> W dniu 2017-05-08 o 15:21, ksenia pisze:
    >>>>>>>
    >>>>>>>> Już pisałem byłem w trakcie wyprzedzania, a on mi wyjechał
    >>>>>>>
    >>>>>>> Nie może "wyjechać" ktoś, kto prawidłowo jedzie swoim pasem ruchu.
    >>>>>>> Ty wyjechałeś na pas dla przeciwnego kierunku.
    >>>>>>
    >>>>>> On nie jechał prawidłowo, tylko wyjechał, nie ustąpił pierwszenstwa
    >>>>>> pojazdom
    >>>>>
    >>>>> Czyli to jednak było na skrzyżowaniu.
    >>>>> Jeżeli nie na skrzyżowaniu, to skąd "on wyjechał"?
    >>>>
    >>>> Wszystko się działo przed skrzyżowaniem
    >>>
    >>> Czyli ten pojazd z którym jechałeś na czołowe nie wyjechał jednak z
    >>> bocznej drogi po prawej, tylko po prostu nadjeżdżał swoim pasem z
    >>> przeciwnego kierunku - tak?
    >> wyjechał z prawej strony i jechal juz w moim kierunku jak bylem w
    >> trakcie wyprzedzania
    >
    > No to mamy sprawę wyjaśnioną.

    Nie.

    Czy jak wyjeżdżał, to ksenia już wyprzedzała?

    --
    Liwiusz


  • 143. Data: 2017-05-09 17:00:49
    Temat: Re: Czyja by była wina ?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Adam a...@p...onet.pl ...

    >> Według mojej definicji obydwie to osiedlówki i nic dziwnego ze sa tam
    >> równorzedne skrzyzowania.
    >>
    > Tego na fotkach googla nie widać, ale Tomcia Palucha jest szeroka -
    > bez trudu mijają się dwa szerokie samochody. Jest to zresztą droga
    > przebiegająca przez kilka osiedli, w zasadzie "zewnętrzna" wobej nich.
    > Natomiast Balbinki jest wąska, tylko na szerokość jednego samochodu.
    > Ponadto pojawia się nagle ;) pomiędzy metalowym (znaczy
    > nieprzejrzystym) płotem a budynkiem garażu. Można ją przeoczyć lub
    > pomylić z chodnikiem.
    >
    > Podobnych skrzyżowań widywałem sporo w całej Polsce
    >
    A dla mnie, na pierwszy rzut oka to jest typowa droga osiedlowa, wiodąca
    wzdłuż bloków, garazy i to wszystko sugeruje zmniejszenie predkosci i
    uspokojenie ruchu. Nie o szerokośc drogi się przecież rozchodzi tylko a
    równiez o otoczenie i potencjalne niebezpieczenstwa.

    >>> Widziałem już w Polsce skrzyżowania dwupasmowej z jednopasmową,
    >>> gdzie nie było znaków, nawet "wcześniej" i były to skrzyżowania
    >>> równorzędne. Ale na szczęście tylko przez kilka tygodni, aż do
    >>> postawienia znaków.
    >>>
    >> Ano własnie, postawiono znaki bo takie sytuacje byłby nieintuicyjne.
    >> Ma być bezpiecznie a nie "twarde prawo ale prawo!"...
    >>
    > Intuicja ma tu niewiele do rzeczy ;) ważniejsze są przepisy PoRD.
    > Ale bardzo dobrze, że postawiono znaki - istotnie, ktoś mógłby się
    > zagapić.
    >
    Jak bardzo nie masz racji, pokazują sytuacje gdzie zmienia się organizację
    ruchu w danych miejscach - niby znaki sa a ludzie jednak jezdza po staremu.

    > Gorzej, gdy ktoś się zagapi po zmianie oznakowania, i jedzie "na
    > pamięć".
    >
    A no dokladnie!

    > Przykład, też z Warszawy:
    >
    > https://www.google.pl/maps/@52.1997307,20.8736683,3a
    ,75y,213.61h,87.76t
    > /data=!3m6!1e1!3m4!1shWwyXt5qEJN8ZoFxVNk6dA!2e0!7i13
    312!8i6656?hl=pl
    >
    > lub krócej:
    >
    > http://tnij.at/zmianap
    >
    > Jedziemy Warszawską, z prawej skrzyżowanie z Rakuszanki.
    > Dobry przykład, bo na google fotki jeszcze z przed zmiany. "Od zawsze"
    > było to skrzyżowanie równorzędne, więc jadący prosto (Warszawską)
    > przepuszczali wyjeżdżających z prawej (Rakuszanki).
    >
    > Jakoś tak ze 2 może 3 lata temu Warszawska została drogą z
    > pierwszeństwem, ale widziałem przypadki, że ktoś wyskakiwał z
    > Rakuszanki wymuszając pierwszeństwo, bo nie zauważył znaku A-7.
    >
    No i znow - sam potwierdzasz teze ze znaki znakami ale zeby było
    bezpiecznie to sprawy intuicyjne tez sa wazne.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
    liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran


  • 144. Data: 2017-05-09 18:38:16
    Temat: Re: Czyja by była wina ?
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 09-05-2017 o 15:00, PlaMa pisze:
    > W dniu 2017-05-07 o 22:25, Cavallino pisze:
    >
    >> jeździć zewnętrznym pasem wokół ronda itd itp.
    >
    > Yeah! Tak dawno ni było flejmu o SORO :D Wołajcie Myjka!

    Kapelusze u mnie gremialnie okupują kf, więc i tak nic nie przeczytam co
    natworzy.


  • 145. Data: 2017-05-09 21:07:49
    Temat: Re: [OT] Re: Czyja by była wina ?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.05.2017 o 10:00, Budzik pisze:

    >> Jako zasadę należy przyjąć powtarzanie przed każdym skrzyżowaniem
    >> wzdłuż trasy z pierwszeństwem znaków D-1 o zmniejszonych wymiarach
    >> (pkt 5.2.1.1); można ich nie powtarzać, jeżeli odległość między
    >> skrzyżowaniami jest nie większa od 50 m.
    >>
    > O, czyli jednak powinny być de facto powtarzane.
    > Od dawna ten przepis tak brzmi?
    >
    > Swoją droga taka konstrukcja zdania oznacza ze:
    > - zaleca sie
    > - absolutnie wymaga się?

    Generalnie w prawie stosuje się zwroty "należy", "jest obowiązany" itp.
    Nie stosuje się "musi" lub "nie można" - dlatego, że jak "musi" to
    znaczy, że musi i inaczej się nie da. A skoro się nie da, to znaczy, że
    nijak czynu zabronionego popełnić nie mógł. W końcu w ustawie byłoby
    wprost napisane, że nie da się inaczej;)

    Więc skoro pytasz to IMHO "wymaga się". Co się stanie jak tego znaku nie
    będzie - IMHO nic - dalej masz pierwszeństwo, co najwyżej o tym nie
    wiesz. Gorzej jak masz ustąpić i o tym nie wiesz;)

    Shrek.


  • 146. Data: 2017-05-09 21:17:26
    Temat: Re: Czyja by była wina ?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.05.2017 o 14:51, PlaMa pisze:

    > Swoją drogą kretyn, który stwierdził żeby stawiać znaki kilometr od
    > miejsca, którego dotyczą powinien przez najbliższe 10 lat nie widzieć
    > światła słonecznego.

    Jak widać nawet ten "kilometr" nie starczył wątkotwórcy(czyni?) na
    zakonczenie manewru.

    Shrek


  • 147. Data: 2017-05-10 10:21:13
    Temat: Re: Czyja by była wina ?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 9 May 2017 16:35:56 +0200, w <oesk4d$h08$2@node2.news.atman.pl>, Poldek
    <p...@i...eu> napisał(-a):

    > > Watsonie, a jaką masz możliwość dostrzeżenie z takiej odległości, że ktoś jest
    > > na twoim pasie?
    >
    > Nie mam żadnej. Więc?

    Więc nie masz możliwości zajechania mu drogi.


  • 148. Data: 2017-05-10 10:22:24
    Temat: Re: Czyja by była wina ?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 9 May 2017 16:10:23 +0200, w <oesil9$8ch$1@news.mixmin.net>, "Stan56"
    <j...@k...pl> napisał(-a):

    > Wina tego co wyprzedza w miejscu gdzie jest ciagła linia.
    > Dużo wcześniej był znak o skrzyżowaniu
    > i dużo wcześniej widoczna jest podwójna ciągła.

    Skąd wy się bierzecie?? Chociaż ostatnio w Polsce to chyba norma...


  • 149. Data: 2017-05-10 12:21:02
    Temat: Re: Czyja by.
    Od: "Stan56" <j...@k...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:hdj5hc1d25a0lta9famu5btsi1d33sgj1i@4ax.com...
    Tue, 9 May 2017 16:10:23 +0200, w <oesil9$8ch$1@news.mixmin.net>, "Stan56"
    <j...@k...pl> napisał(-a):

    > Skąd wy się bierzecie??


    Czego nie zrozumiałeś ?
    A starałem się napisać tak prosto jak dla ucznia podstawówki.


  • 150. Data: 2017-05-10 12:56:10
    Temat: Re: Czyja by.
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 10 May 2017 12:21:02 +0200, w <oeupjq$mdg$1@news.mixmin.net>, "Stan56"
    <j...@k...pl> napisał(-a):

    > > Skąd wy się bierzecie??
    >
    > Czego nie zrozumiałeś ?
    > A starałem się napisać tak prosto jak dla ucznia podstawówki.

    Twoich wynurzeń niezgodnych z rzeczywistością.

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: