eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy turbiny muszą "mielić" ptaki? ;-)Re: Czy turbiny muszą "mielić" ptaki? ;-)
  • Data: 2024-09-18 10:32:48
    Temat: Re: Czy turbiny muszą "mielić" ptaki? ;-)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 17 Sep 2024 19:12:19 +0200, Myjk wrote:
    > Tue, 17 Sep 2024 10:47:34 +0200, J.F
    >> On Mon, 16 Sep 2024 21:49:59 +0200, Myjk wrote:
    >>> Mon, 16 Sep 2024 21:31:51 +0200, J.F
    >>>> On Mon, 16 Sep 2024 21:13:07 +0200, Myjk wrote:
    >>>>> Mon, 16 Sep 2024 13:49:33 +0200, J.F
    >>>>>> On Fri, 13 Sep 2024 19:32:14 +0200, Myjk wrote:

    >>>>>>>>>> Wiatrem generowanym przez ruch tych elektryków?
    >>>>>>>>>> Na pewno nie :-)
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Gdyż ponieważ dlaczego nie?
    >>>>>>>> Bo perpetum mobile by z tego wyszło.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Perpetuum mobile nie, bo wiadomo że nie wyprodukują tyle
    >>>>>>> co zużywają samochody które tamtędy przejeżdżają. Ale
    >>>>>>> jakąś cząstkę z pewnością pokryją. Oczywiście tylko
    >>>>>>
    >>>>>> Czyli to nie jest świetlany pomysł na przyszłość,
    >>>>>> tylko drobny odzysk co najwyzej.
    >>>>>
    >>>>> Dla ciebie, jak dla szreka, 0 jest lepsze niż jakakolwiek
    >>>>> dodatnia wartość? Uwzględniłeś w tych swoich "obliczeniach"
    >>>>> że te turbiny będą korzystać także ze "zwykłego" wiatru
    >>>>> a nie tylko z tego generowanego przez samochody jak
    >>>>> "zwykłego" wiatru akurat nie ma?
    >>>>
    >>>> Turbina na zwykły wiatr musi byc wysoka.
    >>>> tu na dole, to prawie nie wieje.
    >>>
    >>> Nie no, wcale.
    >>
    >> Znacznie słabiej. A moc to od v^3 zależy.
    >
    > No tak, ty i te twoje kwantyfikatory.

    To jaki masz teraz wiatr u siebie, na wysokosci głowy?

    >>>>> Tak, tak, napisz że wiatraki produkujące prąd
    >>>>> też są bezsensu i lepiej palić wungiel.
    >>>>
    >>>> A nie mówię, że bez sensu, tylko pytam się, o ile takie przydrożne
    >>>> turbinki zwiększą opory ruchu samochodów.
    >>>
    >>> Nic nie pytałeś, tylko jak zwykle od progu
    >>> odpaliłeś (absurdalną) tezę o perpetUm mobile
    >>> jakby to była jedyna słuszna opcja.
    >>
    >> Absurdalne, to było marzenie Mastera, ze przydrożne
    >> turbinki starczą do napędu samochodów elektrycznych.
    >> Bo chyba to mu się marzyło, taki rozentuzjazmowany był :-)
    >
    > Nie odwracaj kota ogonem, jakie on miał zamiary,
    > jako konfederacki faszystwoski dzban robiący na
    > rzecz ruskich i turbanów, to wiadomo. Absurdalną
    > tezę o perpetUm mobile postawiłeś jednak ty.

    No ale marzy ci się zasilanie kraju z przydrożnych turbinek,
    czy już zeszlismy na "dobre i 5%" ?
    Może i dobre, ale drogie :-)

    >>>> Nawiasem mówiąc skutki klimatyczne duzych wiatraków, też są do
    >>>> rozważenia, jak już będzie ich duża ilość.
    >>>> Powinny spowolnić wiatry przyziemne ...
    >>>
    >>> Może to i lepiej, nie bedzie ci beretu zrywać.
    >> Może i lepiej, ale pytanie jakie będą dalsze skutki klimatyczne.
    >
    > Jak przez wiek (a nawet wieki) jaraliśmy wszystko
    > co popadnie to takich rozkminek nie było. Powiem
    > więcej, tacy jak ty nawet teraz nie mają refleksji.
    > Ale jak trzeba zjebać OZE to jesteś(cie) pierwszy.

    Bynajmniej. Przeciez często piszę, ze na OZE jesteśmy skazani.

    Tylko z głową robione, a nie na hurra.

    Głowa mówi, ze wiatraki muszą być duze i wysokie.
    Co w zasadzie nikomu nie przeszkadza.

    A że jesteśmy o wiek mądrzejsi, to ja bym:
    -najpierw policzyl, ile taki wiatrak produkuje energii, a ile jest
    potrzebne na jego zbudowanie. Bedzie zysk?

    -już chciałem napisać, że ptaki się będą musiały nauczyć omijać
    wiatraki, ale może by najpierw policzyc, ile ich pod wiatrakami leży.
    Żebyśmy nie skończyli jak Chińczycy.

    >>>> i jakie będą tego skutki?
    >>
    >>> Ziemia się zatrzyma, zgaśnie jądro ziemi, trzeba tam
    >>> będzie wysłać misję wiertniczą żeby odpalili bómbę
    >>> jądrową i odpalili piec.
    >>
    >> Jeziora wyschną, pola wyschną, lasy spłoną, golfstorm się odwróci ...
    > Włosy ci wypadną, brzuch urośnie. Straszne rzeczy.

    brzuch już urósł, ale może dzieki temu suszę przeżyję :-)

    >>> Udowodnij zatem że turbiny dają większe opory samochodom
    >>> niż są w stanie odzyskać.
    >>
    >> A im wiecej mocy będziesz chciał z drogi wycisnąc - IMO - tym większe
    >> ryzyko, ze samochody będą miały większe opory.
    >> Jedna turbinka gdzies dalej od jezdni, może nie zwiększy oporów.
    >
    > Miałeś udowodnić, a nie dalej snuć swoje przypuszczenia.
    > Podaj choć jeden analogiczny przykład gdzie jest zależność
    > że dowolny przedmiot stojący w odległości 2m zwiększa opór.

    Poruszając sie samochod musi rozepchnąc powietrze, na boki i w górę.
    Wiec jak utrudnisz rozepchnięcie, to będą wieksze opory.

    Tylko nie założe się, ze 2m to jest wystarczająco blisko, że taka
    jedna turbinka o szerokości powiedzmy 1m stawi mierzalny opór ...
    ale ... a jak gęsto chcesz je posstawic ? :-)

    No i nie wiem, czy nie będzie innych efektów, które zmniejszą straty.

    >>>>>>> Skoro turbiny cokolwiek utrudniają, to ekrany też,
    >>>>>>> i barierki, i drzewa.
    >>>>>>
    >>>>>> Owszem, ale drzewa można wyciąć, barierki - mowi sie trudno - dla
    >>>>>> bezpieczenstwa, ekrany ... hm ... patrz wyżej :-)
    >>>>>
    >>>>> I co, ktoś wycina/usuwa? Jak zwykle brniesz w opary absurdu.
    >>>>
    >>>> Drzewa wycinają, acz z innych przyczyn :-)
    >>>> Barierki stosunkowo małe i pożyteczne.
    >>>>
    >>>> Ale ekrany ... te blisko jezdni, może warto przebadac.
    >>>
    >>> To badaj.
    >>
    >> przy czym dopuszczam, ze w pewnych warunkach one mogą nawet pomóc.
    >> Takie koryto jakby zrobić, albo tunel, nad jednokierunkową jezdnią.
    >
    > W takim wypadku to już lepiej podciśnienie robić
    > i eliminować opór powietrza.

    Ale to juz poważna inwestycja.
    A w takim tunelu samochody mogą robić wiatr w dobrą stronę.

    >>>> W końcu te elektryki przecież takie ciche,
    >>>> to po co jakies ekrany :-P
    >>>
    >>> Ty się nigdy nie zmienisz. Są cichsze niż spalinowe złomy,
    >>> co nie jest równoznaczne z tym, że są tak ciche że ekrany
    >>> są zbyteczne.
    >>
    >> Czyli są nieznacznie cichsze od spalinowych ? :-P
    >
    > Są tym cichsze im mniejsza prędkość. Zresztą masz i se poczytaj:
    > https://bibliotekanauki.pl/articles/1201819.pdf
    >
    > Że zacytuję:
    > Prowadzone badania potwierdziły, iż:
    > o pojazdy elektryczne generują znacznie niższy
    > poziom hałasu niż ich spalinowe odpowiedniki.
    > Pomiar hałasu dla dwóch identycznych pojazdów
    > różniących się tylko jednostką napędową,
    > wykazał różnice na poziomie od 3 do 7 dB(A)
    > w zależności od prędkości pojazdu. Oznacza to
    > obniżenie poziomu hałasu od 2 do 5 razy,
    > o pojazdy elektryczne emitują znacznie niższy
    > poziom hałasu od spalinowych, szczególnie
    > w zakresie niskich prędkości do 50km/h. Dla
    > dwóch pojazdów tego samego typu (Fiat Panda
    > EV / Fiat Panda diesel) różnice poniżej prędkości
    > 50km/h wynosiły ok. 7dB i 3 dB dla prędkości
    > powyżej 50km/h
    >
    > Nadmienię tylko, że straszne taczki do testu dobrali.

    3dB ... niedużo. Może nawet "nieznacznie"
    Bo chyba nie chcesz wprowadzic limitu 50km/h ? :-P

    >> Co racja, to racja, przy drodze nie słychac ryku silników, tylko szum
    >> kół i wiatru :-P
    > Oczywiście że słychać silniki. Ty nie słyszysz, boś głuchy jak pień.

    To nagraj :-P
    Gdzies przy drodze szybkiego ruchu.

    >>>>>>>>>> wyciągasz energię z ruchu samochodów, to samochody
    >>>>>>>>>> przekazują część energii z paliwa lub baterii.
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> No właśnie, czyli można zasilić samochody elektryczne.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> O ile będą spalinowe na drodze. A jak marzenia się spełnią, i ich już
    >>>>>>>> nie będzie? Albo powiedzmy 90% to będą elektryki ?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Borze (szreku) zielony. To co wtedy, elektryk
    >>>>>>> "inny wiatr" generuje niż spaliniak?
    >>>>>>
    >>>>>> A myslałem, że juz zrozumiałeś.
    >>>>>
    >>>>> Od poczatku wszystko rozumiem, w przeciwieństwie
    >>>>> do ciebie, bo jak zwykle wymyślasz jakieś bzdury.
    >>>>
    >>>> Ja?
    >>>> A kto tu pomyslał, ze elektryki zasilą same siebie dzięki przydrożnym
    >>>> turbinom ?
    >>>
    >>> Przecież zasilą, w przeciwieństwie do smrodów spalinowych.
    >> Tobie też się perpetuum marzy?
    >
    > Nie, nadal marzy się to tylko i wyłącznie tobie.
    > Ja wiem że PM nie istnieje i nie oczekuję takiej sytuacji,
    > tak samo jak wiem że rekuperacja w elektryku to najwyżej 30%,
    > ale nadal to mniejsze zużycie klocków i nadal więcej przejechanych
    > kilometrów niż w spaliniaku który trochę wyhamowuje samochód bez
    > użycia klocków, ale to mizeria w stosunku do (P)(H)BEV, a jedyne
    > co uzyskuje od hamowania silnikiem to brak dalszego zużycia paliwa.
    >
    >> Może sie uda uzyskac 5% zwrotu, a może tylko straty :-)
    >
    > No tak, wiadomo że dla ciebie (i dla szreków) 5% < 0%

    Pod warunkiem, ze choć tyle będzie, i że koszt nie będzie za duży.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: