Witam,

Pewnie zaraz Grupowicze mnie zakrzyczą, ale noszę się z zamiarem zakupu EOS
500D (stara lustrzanka - tez Canon = pozostanie mi osprzet - jest juz
baaardzo wsylużona). Minęło juz kilka miesięcy od premiery (opadły emocje,
mniej reklam, pojawiły się inne konkurencyjne propozycje na rynku etc.) Stąd
ostatnimy czasy cena body zatrzymała się na poziomie nieco poniżej 3000 PLN
(w porównaniu ze starszym bratem = 450D - nie jest już taka wysoka). Czy
myślicie zatem, że to dobry moment na zakup tego sprzętu. Proszę mi tylko
nie pisać, że "każdy moment jest zły", "każdy jest dobry", albo "poczekaj do
eos 600D" etc.

Pozdrawiam,

Satta

P.S. Myślę, że każdy kto stał przed koniecznością wymiany wysłużonego
aparatu miał taki dylemat (chyba, że nie liczy się z pieniędzmi albo z
innych powodów (np. zawodowych) zmuszony był do zakupu na już).

do góry

Użytkownik "satta" <s...@m...com> napisał w wiadomości
news:h375m6$oo6$1@atlantis.news.neostrada.pl...


>Czy myślicie zatem, że to dobry moment na zakup tego sprzętu. Proszę mi
>tylko nie pisać, że "każdy moment jest zły", "każdy jest dobry", albo
>"poczekaj do eos 600D" etc.


Inaczej mowiąc oczekujesz tylko jednej odpowiedzi potwierdzającej Twoje
przypuszczenia ?


> P.S. Myślę, że każdy kto stał przed koniecznością wymiany wysłużonego
> aparatu miał taki dylemat (chyba, że nie liczy się z pieniędzmi albo z
> innych powodów (np. zawodowych) zmuszony był do zakupu na już).

I co jak ktos ci napisze "za 2 miesiące będzie taniej" to co zrobisz ?
bedziesz czekał ? a jak w tym czasie skoczą kursy walut, zatonie statek z
aparatami to co ? stać cię to kupuj a nie stac to nie kupuj

do góry

Użytkownik "satta" <s...@m...com> napisał w wiadomości
news:h375m6$oo6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> Pewnie zaraz Grupowicze mnie zakrzyczą, ale noszę się z zamiarem zakupu
> EOS 500D (stara lustrzanka - tez Canon = pozostanie mi osprzet - jest juz
> baaardzo wsylużona). Minęło juz kilka miesięcy od premiery (opadły emocje,
> mniej reklam, pojawiły się inne konkurencyjne propozycje na rynku etc.)
> Stąd ostatnimy czasy cena body zatrzymała się na poziomie nieco poniżej
> 3000 PLN (w porównaniu ze starszym bratem = 450D - nie jest już taka
> wysoka). Czy myślicie zatem, że to dobry moment na zakup tego sprzętu.
> Proszę mi tylko nie pisać, że "każdy moment jest zły", "każdy jest dobry",
> albo "poczekaj do eos 600D" etc.
>
Ja tam przeważnie kupuję sprzęt który jest już sporo czasu na rynku i jak po
pewnym czasie sprawdzam ceny to okazuje sie że cena spadła bardzo mało albo
nawet wzrosła. Ale ja po prostu nie mam wymagań żeby mieć "najnowszy na
rynku". A co do czasu to w tym tygodniu euro spada dośc mocno więc może coś
tam sie wahnie u nas z cenami.

do góry

"Kot Prezydenta" <c...@g...pl> wrote:

[...]
>>Czy myślicie zatem, że to dobry moment na zakup tego sprzętu. Proszę
>>mi tylko nie pisać, że "każdy moment jest zły", "każdy jest dobry",
>>albo "poczekaj do eos 600D" etc.
>
[...]
> I co jak ktos ci napisze "za 2 miesiące będzie taniej" to co zrobisz ?
> bedziesz czekał ? a jak w tym czasie skoczą kursy walut, zatonie
> statek z aparatami to co ? stać cię to kupuj a nie stac to nie kupuj

A ja pomogę... ;-)

Rozwiązanie jest proste: albo potrzebujesz tego aparatu teraz -
kupujesz i koniec. Albo możesz trochę zaczekać - kupujesz taniej w
październiku. Lubisz porównywać oferty, polować na okazje (czasem 24
godzinne) i bierzesz pod uwagę, że możesz się nie doczekać - kupujesz w
grudniu. Jesień i zima to dla Ciebie martwy sezon? (jak dla większości)
- kupujesz na wiosnę/przed następnym urlopem/wakacjami (+ 1 miesiąc
na zapoznanie sprzętu). Koniec.

pozdrawiam

Mariusz [mr.]

do góry

dziękuje za kontruktywna opinię:) (w przeciwienstwie do kocich pomruków).

satta

do góry

Dnia Fri, 10 Jul 2009 12:35:37 +0200, satta napisał(a):

> P.S. Myślę, że każdy kto stał przed koniecznością wymiany wysłużonego
> aparatu miał taki dylemat (chyba, że nie liczy się z pieniędzmi albo z
> innych powodów (np. zawodowych) zmuszony był do zakupu na już).

Skoro masz do wydania 3 kPLN na body to rozwaz 40D.

Kyniu

do góry

Użytkownik "satta" <s...@m...com> napisał w wiadomości
news:h375m6$oo6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> [...]Czymyślicie zatem, że to dobry moment na zakup tego sprzętu. Proszę
> mi tylko nie pisać, że "każdy moment jest zły", "każdy jest dobry", albo
> "poczekaj do eos 600D" etc.
>
> Pozdrawiam,
>
> Satta
>
> P.S. Myślę, że każdy kto stał przed koniecznością wymiany wysłużonego
> aparatu miał taki dylemat (chyba, że nie liczy się z pieniędzmi albo z
> innych powodów (np. zawodowych) zmuszony był do zakupu na już).
***
A czy jutro nie ma jakiejs promocji w MM ? drugi produkt w połowie ceny czy
coś w tym stylu, wziąść body + słoik i to co tańsze wyjdzie zaa połowę ceny


--
Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

satta wrote:
> Witam,
>
> Pewnie zaraz Grupowicze mnie zakrzyczą, ale noszę się z zamiarem zakupu
> EOS 500D (stara lustrzanka - tez Canon = pozostanie mi osprzet - jest
> juz baaardzo wsylużona). Minęło juz kilka miesięcy od premiery (opadły

proponuję Ci rozważyć kupno 40D w podobnej cenie...

do góry

Kyniu pisze:
>> P.S. Myślę, że każdy kto stał przed koniecznością wymiany wysłużonego
>> aparatu miał taki dylemat (chyba, że nie liczy się z pieniędzmi albo z
>> innych powodów (np. zawodowych) zmuszony był do zakupu na już).
>
> Skoro masz do wydania 3 kPLN na body to rozwaz 40D.

Trochę tego nie rozumiem - aparat starszy i technicznie pod każdym
względem słabszy...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie każdy cieć to cieć, nie każdy prezydent to prezydent.../

do góry

Dnia Fri, 10 Jul 2009 17:41:33 +0200, Janko Muzykant napisał(a):

> Trochę tego nie rozumiem - aparat starszy i technicznie pod każdym
> względem słabszy...

Jedyne czego mu ewentualnie brakuje - jesli to dla przyszlego uzytkownika
moze byc brak - to krecenia filmow. Ma lepsza matryce (tak, mniej pikseli,
ale mniejsze szumy, lepsze oddanie barw, obraz z 40D jest bardziej
plastyczny), ma dwa wyswietlacze (w praktyce bardzo istotne - przeklada sie
na wygode i zuzycie akumulatorow), ma bardziej ergonomiczna obsluge, i tak
dalej i tak dalej.

Kyniu

do góry