de Fresz pisze:
>> 1. wymiana matrycy (ale przyszła uwalona)
>> 2. wymiana matrycy - nie pomogło
>> 3. wymiana inwertera, który tu jest osobno - nie pomogło
>> 4. wymiana matrycy, inwertera, kabli połączeniowych, pokrywy - efekt
>> ten sam
> To może być jeszcze płyta lub karta graficzna. Jeśli jednak na zewnątrz
> obraz idzie ok, to by wyglądało na jakieś uszkodznie
> ścieżek/konektora/czegoś po drodze, do czego podłączona jest matryca.

Jak dla mnie uszkodzenie jest ewidentne od samego początku.
Sęk w tym, że po wymianie czterech ekranów, dwóch inwerterów, kabelków i
pokrywek serwis radośnie uznał "tak ten model ma i nic nie poradzą na to".

Dlatego pytam czy ktokolwiek spotkał się z taką wadą?
Ciekawi mnie sama istota jej - wiem, że co drugą linię w matrycach
zmieniane są ładunki na takie o przeciwnych znakach. Wydawałoby się, więc
że to inwerter i jego sprawka, ale tego już wymieniano dwa razy i efekt
był ten sam.

Aha - póki co nie chcę podawać ani dokładnych danych modelu, ani sklepu
który najwyraźniej robi wszystko by utrudnić reklamację. W tym tygodniu
kończy mi się jednak cierpliwość i jeśli nie załatwię tej sprawy grzecznie
to chętnie przedstawię tę dwumiesięczną historię w drobnych szczegółach z
wszelkimi danymi i nazwiskami.

Póki co pokazałem jak wada wygląda na normalnym ekranie.

--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~