eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaCzy operator przechowuje treść smsów ?Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
  • Data: 2013-07-21 22:08:09
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >> Ja miałem XT w 1984, był bez twardego dysku. Ale to w Polsce było.
    > To nie byl IBM PC XT. To byl jakis tajwanski klon :-)

    Konkretnie, to chyba singapurski (wiem, klony najlepsze kanadyjskie).

    >>>> Komputer kupiony dziesięć lat później miał dysk 40 MB. Szybki wzrost
    >>>> pojemności zaczął się dopiero w latach dziewięćdziesiątych.
    >>> 1991 ? Juz chyba kolo 100MB.
    >> No własnie nie. Kupowałem w tym roku kompuer, odgrzebałem niedawno
    >> papiery. Miał 40 MB. Większe też już były, ale dużo droższe.
    >
    > Hm, moze mi sie pomylilo o rok czy dwa ..

    Najwyraźniej. A ten rok czy dwa, robi wielką różnicę. W wielu rzeczach
    -- dyskach, dostępie do sieci, nie tylko w polityce. Taki to był ten
    początek lat dziewięćdziesiątych.

    >> Chyba w ogóle zależność ceny od pojemności opisana była funkcją wypukłą.
    >
    > Raczej przegieta. "najnowsza technologia" byla droga,
    > nieproporcjonalnie drozsza od "sredniego szczebla", ale drugiego konca
    > ciagle nie chcieli oddawac za pol ceny.
    > No i ceny dyskow np 40:80:100:120:160 mogly byc w proporcji jak
    > 60:85:100:120:200.
    > No moze troche przesadzilem, jak juz byly 160MB, to raczej nie robili
    > juz 40,

    Obawiam się, że jednak dysk 80 MB mógł być droższy niż dwa dyski 40 MB.

    > ale zasada obowiazuje ... chyba do dzis.

    Nie, dzisiaj bywa tak, że za dysk dwa razy pojemniejszy trzeba dopłacić
    jakies 5% ceny. Tak się zaczęło robić pod koniec lat '90, kiedy producenci
    po wdrożeniu nowej technologii dającej skokowy wzrost pojemności zaczęli
    ją wpuszczać na rynek "na raty". Najpierw sprzedawali dysk formatowany
    na połowę możliwej pojemności, a póżniej co kilka miesięcy po trochu ją
    zwiększali, zostawiając ten sam poziom cen. A mniejsze lekko przeceniali
    -- żeby było widać jak bardzo się opłaca kupić nowy większy dysk. Wtedy
    ludzie rzeczywiście kupowali, bo jeszcze obowiązywała zasada "żaden dysk
    nie jest na tyle pojemny, żeby się nie zapchać". Dzisiaj mało jest takich,
    co wymieniają dyski na większe, mało też ludzi jest w stanie wypełnić
    swój dysk choćby w połowie.

    > Riad/32 na PWR w 1984 mial dyski 30MB (i 30 cm), szesc napedow
    > (wielkosci malej pralki), bo dyskow to znacznie wiecej - na polkach.
    > Zachodni mainframe w 1991 mial zapewne sporo wieksze.

    W PLEARNie na IBM 3090 userowi dawano "jeden cylinder", co oznaczało
    coś koło 1 MB (mnie dali 5, bo ja sympatyczny jestem i wszyscy wszystko
    mi chcą dawać). Userów było kilkuset, może i z tysiąc. A do tego jeszcze
    oprogramowanie systemowe. Coś kojarzę, że docelowy stan miał być 4 GB,
    ale mogę się mylić.

    > Simtel co prawda byl na PDP-10, ten jak czytam przestali robic w 1983,
    > to mogl miec kilka po 10-40MB. Choc jak piszesz - bylo wiecej.

    Nie, ja pisałem o znakomitej organizacji, która tu właśnie się przejawiała.
    Taśmy miały pojemność znacznie większą, przewijane były raz na kilka dni,
    a w trakcie tego przewijania zapisywane były w pamięci podręcznej (czyli
    na dyskach) tylko te pliki, na które ktoś zgłosił zapotrzebowanie. Usuwane
    były tylko wtedy, kiedy nikt od dawna ich nie ściągał, a brakowało miejsca
    na nowsze. W ten sposób na dyskach były akurat te najbardziej potrzebne
    i najczęściej używane.

    W sumie to w ten sam sposób działa dzisiaj np. cache w dysku. Z tym że
    wtedy czas liczyło się w dniach i tygodniach, a teraz w milisekundach.
    No i wtedy to nowa idea była.

    >>> Bo od strony klienta simtela, programy pod dos tez byly male, mozna
    >>> bylo na dyskietki kopiowac ..
    >> Ale dużo ich było, tych programów. Jak w końcu wydali to na CD, to się
    >> okazało ile tego jest -- kilkaset MB. Na przełomie lat 80/90 nikt by na
    >> taki mało poważny software nie dał tyle miejsca na dyskach.
    >
    > Jak widac - dal, ale w 93 zrobilo sie za drogo.
    > Ale jakos nie skasowali, a nawet dalo sie te plyty przygotowac, czyli
    > ktos mial kilkaset MB w jednym komputerze.

    Bo sobie "ściągnął normalnie przez anonymous FTP". Ale to już później było.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: