-
Data: 2013-07-22 14:46:24
Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>>>>>> Komputer kupiony dziesięć lat później miał dysk 40 MB.
>>>>>> 1991 ? Juz chyba kolo 100MB.
>>>>> No własnie nie. Kupowałem w tym roku kompuer, odgrzebałem
>>>>> niedawno
>>>>> papiery. Miał 40 MB. Większe też już były, ale dużo droższe.
>>>> Hm, moze mi sie pomylilo o rok czy dwa ..
>>> Najwyraźniej. A ten rok czy dwa, robi wielką różnicę.
>> Ale nie kupowales najtanszego ?
>Tak, miał być tani. Z tym że wtedy to była znacząca różnica między
>"tani"
>a "drogi".
W owym czasie komputery byly w ogole dosc drogie, szczegolnie na
polska kieszen,
wiec pytanie raczej brzmi czy 80MB bylo wiecej niz 2x drozsze od 40MB,
czy mniej.
Bo tak mi jednak chodzi po glowie ze juz wieksze dyski sie kupowalo.
>>>> Obawiam się, że jednak dysk 80 MB mógł być droższy niż dwa dyski
>>>> 40 MB.
>>> Wczesniej, a tu przyklad dla czasow gdy "przecietna" to 100MB.
>>> Dwie 80 tansze niz jeden 160, ale 40 drozsza niz pol 80.
>>Chciałem zaakcentować fakt, że był taki okres, kiedy dla dysków
>>krzywa
>>była wypukła na całej swej długości. Funkcja z przegięciem, to norma
>>dla
>>dojrzałych technologii.
No tak, moj blad. Kiedys to rysowalem i mi utkwil ten punkt przegiecia
w pamieci, a najwyrazniej nie mialem racji.
Na rozwijajacym sie polu sa dwa ogony ogony - jeden, gdzie cena rosnie
bardziej niz parametry, bo to najnowsza technika, drugi - parametry
ponizej sredniej, ale cena wcale nie proporcjonalnie nizsza, bo na
starej produkcji tez trzeba zarobic. Ale na wykresie to funkcja ciagle
wypukla, zas np cena za 1TB ma minimum gdzies w srodku zakresu.
Teraz przy dojrzalych technologiach wszyscy opanowali te dyski 4G, i
mniejszych im sie robic w zasadzie nie oplaci.
W zasadzie nie widze powodu do powstania punktu przegiecia, ale
minimum ceny jednostkowej przenosi sie na koniec obszaru.
>Można kupić komputer (samochód czy cokolwiek)
Samochody trudno wymiernie porownac, i marketing nimi rzadzi inny.
Pojemnosci dyskow i MHz procesorow zas bardzo wymierne sa :-)
>z mainstreamu, o optymalnym stosunku ceny do parametrów. Jak ktoś
>chce
>zapłacić trochę mniej, dostanie rzecz dużo gorszą. A jak chce coś
>choć
>trochę ponad standard, to ceny od razu gwałtownie rosną.
Ale to jest wlasnie IMO niedojrzala technologia, gdy wyjscie ponad
standard jest trudne i kosztuje.
>> Ale to samo bylo i dawniej - potrzebujesz komputer do do
>> wystawiania
>> faktur, dla ksiegowej itp - pracuje to jeszcze w sieci i
>> wystarczyloby
>> 100GB (na windows, office i upgrady, bo przeciez nie na faktury), a
>> tu
>> najtanszy dysk ma 500GB .. tzn dzis 100GB, bo kiedys np 100MB.
>Sytuacja wróciła do początków ery PC. Wtedy też był problem z
>zapchaniem
>20 MB (zwłaszcza jak ktoś nie miał dostępu do TRICKLE).
Bez problemu sie zapychalo. Wystarczyl znajomy z dyskietkami :-)
No jeszcze zalezy co kto robil, ale Dos plus Norton plus Borlandy,
plus pare innych programow i 20MB znikalo.
>> P.S. Kurde, co oni dolozyli ze im sie rozroslo 1000 razy ?
>Dyski urosły milion razy -- z megabajtów do terabajtów.
No powiedzmy 100 tys razy, bo z 20MB do 2 TB. A nawet mniej, jesli
zaczynam od G95.
Ale co oni dodali ze miedzy 95 a 7 rozdmuchali Windowsa 1000 razy.
No, jedno wiem - 95 instalowala z plyty to co potrzebowala, nastepne
kopiowaly juz wszystko.
Prawde mowiac w pozniejszych czasach to instalacje zaczynalem od
skopiowania plyty na dysk, bo miejsce juz bylo ..
>> Tasiemki nie pamietam, ale kiedys przestaly byc duze.
>Kiedyś w ogóle przestały być.
No nie, chyba ciagle robia, ale te tasmy w pewnym momencie przestaly
wystarczac na backup dysku, i trzeba bylo wiekszych rozwiazan szukac.
>>>> Ale jakos nie skasowali, a nawet dalo sie te plyty przygotowac,
>>>> czyli
>>>> ktos mial kilkaset MB w jednym komputerze.
>>> Bo sobie "ściągnął normalnie przez anonymous FTP". Ale to już
>>> później było.
>> Sciagnal moze i inaczej - ale mial na tyle duzo pamieci, aby to
>> wszystko zapamietac i z tego ten jeden CD zrobic.
>> I jakos trzeba bylo do tloczni dostarczyc.
>To chyba było w ogóle oficjalne wydanie na CD.
Bylo, ale jak je przygotowano i zaniesiono do "drukarni"
> Hm, ale przeciez CD robiono od lat 80-tych, a nawet 70-tych.
> Jak dostarczano dane do wytworni ?
> Poczatkowo pewnie na tasmie audio, ale od 85 byly juz CD rom ...
>Może na twardych dyskach po prostu? W latach dziewięćdziesiątych były
>popularne kieszenie na twarde dyski.
ale jak to zrobic w czasach gdy do peceta dyski 1GB byly jeszcze
niedostepne ?
A pare miesiecy wczesniej nie bylo nawet 500MB ..
>> No dobra, DAT byl od 1987.
>Jeszcze wcześniej zetknąłem się z wynalazkiem wymiennego dysku
>twardego
>do PC. To znaczy wymienna była część mechaniczna z talerzami,
>elektronika
>była na stałe podłączona.
Zip, iomega, magnetooptyki - ale one wszystkie male.
>To mówi coś o spadku cen tego całego krzemowego
>scalactwa -- dzisiaj coś takiego wydaje się całkowicie pozbawione
>sensu.
No bo udalo nam sie zejsc ze sciezkami w krzemie do nanometrow, ze
sciezkami na twardzielach najwyrazniej tez, i wszelkie inne
rozwiazania ze znacznie wiekszym bitem traca sens.
Choc jak widziales - juz dawno temu przenosny twardziel wyparl
wymienne dyski.
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.07.13 15:29 Jarosław Sokołowski
- 22.07.13 18:54 Krzysztof Halasa
- 22.07.13 19:06 Krzysztof Halasa
- 22.07.13 19:35 Krzysztof Halasa
- 22.07.13 19:46 Krzysztof Halasa
- 22.07.13 19:56 Krzysztof Halasa
- 22.07.13 19:57 J.F
- 22.07.13 20:04 Krzysztof Halasa
- 22.07.13 20:14 J.F
- 22.07.13 20:53 Jarosław Sokołowski
- 22.07.13 21:39 Krzysztof Halasa
- 23.07.13 00:05 J.F.
- 23.07.13 00:28 Jarosław Sokołowski
- 24.07.13 09:18 J.F.
- 24.07.13 09:56 Jarosław Sokołowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Hackowanie SS7
- nowe spamerstwo ?
- Przychodzące impulsy telefon nie dzwoni
- Re: Zgody...
- Jak tanio dzwonic do Wielkiej Brytani?
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Czas umierać.
- [ot] aplikacja - ameryk. nr. telef + dzwonienie za free do stanow i kanady
- Vectra 'Plan domowy bez limitu'
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Re: Ponownie: androSRAJ i zarządzanie książką teleSRAną z bitMłyna
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Android, export/import książki telefonicznej
- Przeniesienie numeru HaloNet -> INEA
Najnowsze wątki
- 2024-11-08 Belka
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-11-09 Warszawa => Sales Executive <=
- 2024-11-09 Wrocław => SAP BTP Consultant (mid/senior) <=
- 2024-11-09 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-09 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-10 TVN donosi: Obywatelskie zatrzymanie policjanta (nie na służbie)
- 2024-11-08 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-08 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-08 Szczecin => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-11-08 Białystok => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <
- 2024-11-08 Wrocław => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-08 Warszawa => QA Engineer <=
- 2024-11-08 Warszawa => QA Inżynier <=
- 2024-11-08 Warszawa => Key Account Manager <=