eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCzy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 1. Data: 2014-05-23 14:53:32
    Temat: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: Marek <p...@s...com>

    Witam,

    Wątek jest adresowany głównie do kolegi XX YY (choć również zapraszam
    pozostałych do dyskusji), który twierdzi - tu cytat:

    "w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc
    widzialnosc szumu - gdyz maleje S/N , ale w jakim stopniu widoczocznie -
    zalezy od wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych."

    A więc wykonałem 2 zdjęcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.
    Oba są "optymalnie" niedoświetlone tak aby szumy były widoczne na tle
    nieba możliwie intensywnie. Różnicę ekspozycji skompensowałem wyłącznie
    czasem naświetlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).

    Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obniżenie jakości pomimo
    użycia bardzo przyciemniającego filtra?

    Oto zdjęcia.

    Z filtrem:
    https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnp
    lb1NQLVk/edit?usp=sharing

    i bez niego:
    https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjB
    wZzBDeU0/edit?usp=sharing

    Ja szczerze mówiąc nie dostrzegam żadnej.

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 2. Data: 2014-05-23 15:44:12
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2014-05-23 14:53, Marek pisze:
    > Witam,
    >
    > Wątek jest adresowany głównie do kolegi XX YY (choć również zapraszam pozostałych
    do dyskusji), który twierdzi - tu cytat:
    >
    > "w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc widzialnosc szumu -
    gdyz maleje S/N , ale w jakim stopniu widoczocznie - zalezy od wartunkow zdjeciowych
    i obserwacyjnych."
    >
    > A więc wykonałem 2 zdjęcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego. Oba są
    "optymalnie" niedoświetlone tak aby szumy były widoczne na tle nieba możliwie
    intensywnie. Różnicę ekspozycji skompensowałem wyłącznie czasem naświetlania 1/40s
    kontra 1/1250 (czyli 5ev).
    >
    > Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obniżenie jakości pomimo użycia
    bardzo przyciemniającego filtra?
    >
    > Oto zdjęcia.
    >
    > Z filtrem:
    > https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnp
    lb1NQLVk/edit?usp=sharing
    >
    > i bez niego:
    > https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjB
    wZzBDeU0/edit?usp=sharing
    >
    > Ja szczerze mówiąc nie dostrzegam żadnej.

    Przez samo przyciemnienie stosunek sygnału do szumu "na wejściu" się nie zmienia, o
    ile nie zejdziemy z jasnością tak nisko, że pojawi się szum kwantowy (fotonów).
    Szum przetwornika zaś jest zależny od czasu naświetlania, ale dla tak krótkich jak
    1/1250s i 1/40s jest praktycznie constans.
    Ergo: w tych "wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych" nie widać różnicy, gdyż zmiana
    S/N jest zupełnie pomijalna.

    --
    JW


  • 3. Data: 2014-05-23 20:57:14
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-05-23 15:44, Jakub Witkowski pisze:

    >
    > Przez samo przyciemnienie stosunek sygnału do szumu "na wejściu" się nie
    > zmienia, o ile nie zejdziemy z jasnością tak nisko, że pojawi się szum
    > kwantowy (fotonów).

    No więc 2:1 dla nas. Też tak uważam. Kolega XX YY twierdzi inaczej.

    > Szum przetwornika zaś jest zależny od czasu naświetlania, ale dla tak
    > krótkich jak 1/1250s i 1/40s jest praktycznie constans.
    > Ergo: w tych "wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych" nie widać różnicy,
    > gdyż zmiana S/N jest zupełnie pomijalna.

    Też mi się tak wydawało.


    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 4. Data: 2014-05-24 01:45:38
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 23 May 2014 14:53:32 +0200, Marek napisał(a):
    > A więc wykonałem 2 zdjęcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.
    > Oba są "optymalnie" niedoświetlone tak aby szumy były widoczne na tle
    > nieba możliwie intensywnie. Różnicę ekspozycji skompensowałem wyłącznie
    > czasem naświetlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).
    > Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obniżenie jakości pomimo
    > użycia bardzo przyciemniającego filtra?
    > Z filtrem:
    > https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnp
    lb1NQLVk/edit?usp=sharing
    > i bez niego:
    > https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjB
    wZzBDeU0/edit?usp=sharing
    > Ja szczerze mówiąc nie dostrzegam żadnej.

    Nie dostrzegam.
    Ale one obie strasznie kiepskie - moze za duzo kompresji ?


    J.


  • 5. Data: 2014-05-24 09:33:15
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-05-24 01:45, J.F. pisze:

    > Nie dostrzegam.
    > Ale one obie strasznie kiepskie - moze za duzo kompresji ?

    Kompresja też nie najniższa - fakt. Nie chciałem generować zbyt dużych
    plików. Zdefiniuj jeszcze co masz na myśli bo możemy na co innego patrzeć.

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 6. Data: 2014-05-24 10:56:47
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Marek" <p...@s...com> wrote:

    [...]
    > A więc wykonałem 2 zdjęcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.
    > Oba są "optymalnie" niedoświetlone tak aby szumy były widoczne na tle
    > nieba możliwie intensywnie. Różnicę ekspozycji skompensowałem
    > wyłącznie czasem naświetlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).
    >
    > Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obniżenie jakości
    > pomimo użycia bardzo przyciemniającego filtra?


    Uwaga formalna w kwestii metodologii - żeby test miał sens trzeba
    wyłączyć wszystkie odszumiacze, tymczasem Sony było (bodajże)
    prekursorem odszumiania na etapie przedrawowym, a już największym
    uparciuchem w kwestii odszumiania na chama, do poziomu zmasakrowanego
    budyniu, w dodatku bez dawania użytkownikowi prawa do jego wyłączenia (w
    szczególności w lustrzankach, zwłaszcza seriach a200-a700 [nie pamiętam
    jak w a100 i a900, ale może też]).

    Jednak niebo jest idealnym motywem dla nawet najbardziej
    masakrycznych odszumiań (najprostszy blur jest świetnym odszumiaczem).

    Osobiście (dawno temu) robiłem testy szumu co 5 minut po wymuszonej
    pracy matrycy do chyba ponad 30 minut - na maksymalnej czułości nie
    tylko "szumiał dokoła las", ale wręcz na krawędziach, a zwłaszcza górnej
    (konwekcja), widać było jak brzegi łukami leciały w przepał od
    zaszumienia - stosownie do temperatury.




    Dawno zwracałem na to uwagę przy różnych jakościach sampli na Hi-ISO
    z EVIL-i (a i SLT też to dotyczy) - im dłuższe kadrowanie przed
    zdjęciem, tym wyższy "laboratoryjny" szum na Hi-ISO, czego mogli być
    nieświadomi autorzy sampli, przyzwyczajeni do kadrowania na lustrach.



    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 7. Data: 2014-05-24 11:56:38
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-05-24 10:56, Mariusz [mr.] pisze:


    >
    > Uwaga formalna w kwestii metodologii - żeby test miał sens trzeba
    > wyłączyć wszystkie odszumiacze, tymczasem Sony było (bodajże)
    > prekursorem odszumiania na etapie przedrawowym,

    Nie, to chodzi raczej o Nikona. Być może starsze modele Sony też tak
    miały. A77 czy A99 umożliwiają pełną kontrolę.

    > Jednak niebo jest idealnym motywem dla nawet najbardziej
    > masakrycznych odszumiań (najprostszy blur jest świetnym odszumiaczem).

    Tak, racja. Ale w tym przypadku nie ma czegoś takiego.

    > Dawno zwracałem na to uwagę przy różnych jakościach sampli na Hi-ISO
    > z EVIL-i (a i SLT też to dotyczy) - im dłuższe kadrowanie przed
    > zdjęciem, tym wyższy "laboratoryjny" szum na Hi-ISO, czego mogli być
    > nieświadomi autorzy sampli, przyzwyczajeni do kadrowania na lustrach.

    Nie miałem okazji sprawdzać (bo nie wpadłem na pomysł takiej zabawy) jak
    sprawy się mają w A77 przy długich czasach. Jednakże spodziewam się
    wtedy spadku S/N na każdym ISO. Choć przy wysokich ISO dochodzą jeszcze
    dodatkowe źródła szumu - z matrycy i spoza niej.

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 8. Data: 2014-05-24 12:48:54
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Marek" <p...@s...com> wrote:

    [...]
    >> Dawno zwracałem na to uwagę przy różnych jakościach sampli na
    >> Hi-ISO z EVIL-i (a i SLT też to dotyczy) - im dłuższe kadrowanie
    >> przed zdjęciem, tym wyższy "laboratoryjny" szum na Hi-ISO, czego
    >> mogli być nieświadomi autorzy sampli, przyzwyczajeni do kadrowania na
    >> lustrach.
    >
    > Nie miałem okazji sprawdzać (bo nie wpadłem na pomysł takiej zabawy)
    > jak sprawy się mają w A77 przy długich czasach. Jednakże spodziewam
    > się wtedy spadku S/N na każdym ISO. Choć przy wysokich ISO dochodzą
    > jeszcze dodatkowe źródła szumu - z matrycy i spoza niej.


    Po prostu kiedyś spostrzegłem, że w EVIL-ach, kompaktach, a obecnie
    także SLT matryca pracuje (= jest zasilana = grzeje się = szumi) także w
    trakcie kadrowania. Eksperyment myślowy potwierdziło doświadczenie - im
    dłuższe kadrowanie z użyciem matrycy, tym większe zaszumienie na
    najwyższych ISO (oczywiście w normalnej codziennej fotografii problem
    praktycznie nieistniejący).

    Przy okazji jest to najbardziej prawdopodobne wytłumaczenie różnic
    sampli na najwyższych ISO na różnych portalach testujących.


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 9. Data: 2014-05-24 13:28:07
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-05-24 12:48, Mariusz [mr.] pisze:

    > Po prostu kiedyś spostrzegłem, że w EVIL-ach, kompaktach, a obecnie
    > także SLT matryca pracuje (= jest zasilana = grzeje się = szumi) także w
    > trakcie kadrowania.

    Takich właśnie zjawisk spodziewałem się, że będą wspomnianymi
    "dodatkowymi" składnikami szumu, w szczególności przy długich czasach.


    > Eksperyment myślowy

    hahaha
    Takie eksperymenty prowadzą wyłącznie do teorii zamachu :-D Sorki za
    skojarzenie :-D

    > potwierdziło doświadczenie - im
    > dłuższe kadrowanie z użyciem matrycy, tym większe zaszumienie na
    > najwyższych ISO (oczywiście w normalnej codziennej fotografii problem
    > praktycznie nieistniejący).

    Sprawdzałeś też dla niskich ISO i długich czasów jak się sprawy mają?

    > Przy okazji jest to najbardziej prawdopodobne wytłumaczenie różnic
    > sampli na najwyższych ISO na różnych portalach testujących.
    >

    A'propos... jak to jest z matrycami? Czy one grzeją się czy są
    podgrzewane przez elektronikę otaczającą?

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 10. Data: 2014-05-24 21:46:13
    Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Marek" <p...@s...com> wrote:

    [...]
    >> potwierdziło doświadczenie - im dłuższe kadrowanie z użyciem matrycy,
    >> tym większe zaszumienie na najwyższych ISO (oczywiście w normalnej
    >> codziennej fotografii problem praktycznie nieistniejący).
    >
    > Sprawdzałeś też dla niskich ISO i długich czasów jak się sprawy mają?


    Nie, gdyż do tego trzebaby mieć odpowiednio czułą aparaturę (soft)
    pomiarową. Ja się zadowoliłem "pomiarem na oko", dlatego warunki musiały
    być odpowiednio wyżyłowane, żeby były bezdyskusyjnie oczywiste. :)

    Ale, kolejny eksperyment myślowy, a właściwie interpolacja wyników -
    nie ma powodów, by zjawisko nie występowało za każdym razem i w każdych
    warunkach, tyle że najczęściej na granicy mierzalności.






    > A'propos... jak to jest z matrycami? Czy one grzeją się czy są
    > podgrzewane przez elektronikę otaczającą?


    I to, i to.

    Tzn. najpierw trzebaby wejść w różnice konstrukcyjne, zwłaszcza CCD
    vs. CMOS, no i czy kadrowanie odbywa się przez zasilanie matrycy. Nb.
    chyba przy okazji debiutu linii G1 Panasonika wydobyłem dane firmowe o
    pobieranej mocy przez matrycę w trybie podglądu, które podałem tu na
    grupie. Ile tego było - kompletnie nie pamiętam (2/3 wata?).



    Inną poszlaką jest pomiar temperatury matrycy w trakcie jej pracy z
    powodu groźby przegrzania i to właśnie zgłaszano w sonowych SLT (komora
    zablokowana lustrem) - samowyłączanie się po kilku minutach wideo
    (podejrzewam, że na ostrym słońcu, może już wstępnie rozgrzanym
    aparatem).

    Ja tylko raz miałem taki przykry incydent, gdy miałem focić Tour de
    Pologne w takim upale, że aparat odmówił robienia zdjęć seriami, a to
    była podstawa całego modus operandi, bo z bliska taki Tour de Pologne,
    to tylko bziuuu! i już go nie ma. ;-)
    (na przyszłość polecam wybieranie białych aparatów - byłby powód do
    wybrania takiego Pentaksa, gdyby nie głupia zasada, że kolory można
    wybierać jedynie dla entry-level:
    http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/white/whi
    te :)




    Elektronika też podgrzewa, ale nie jest na ogół czynnikiem
    decydującym - widziałem kiedyś w sieci max długie naświetlanie czarnej
    klatki i z zarysami wygrzanego podłużnego prostokąta - prawdopodobnie
    jakiegoś układu na tyłach matrycy.

    Za to jak już tak wchodzić w szczegóły, to można dorzucić
    termoizolacyjność obudowy: metal vs. plastik, czas używania matrycy oraz
    różnica zewnętrznej temperatury miejsca przechowywania i temp. używania
    aparatu (mróz/słońce latem).


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: