eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCzy Leica to czysty lans?Re: Czy Leica to czysty lans?
  • Data: 2009-05-23 12:51:31
    Temat: Re: Czy Leica to czysty lans?
    Od: "adam" <j...@o...maile.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał
    >> Czy to tak trudno zrozumiec ?
    >
    > Mnie to bardzo łatwo zrozumieć, bo wydałem na noże znacznie więcej niż na
    > sprzęt foto. Rozumiem że można kupić zegarek za milion dolarów i albo
    > nosić
    > go na ręce albo trzymać w sejfie. Rozumiem że można kupić aparat wykonany
    > ze
    > złota i się nim napawać - wszystko rozumiem. Nie rozumiem jednak jak można
    > wpaść na pomysł wydania zwykłej wersji obiektywu w "ekskluzywnym" pudełku
    > i
    > robienie ze zwykłego metalowego obiektywu obiektu kultu.

    No cóż, taka edycja sama z siebie jest wyjątkiem i za to przychodzi
    becalować takie pieniądze.

    >> Na serio wydaje mi się, że takie wytykanie palcami podobnych drobiazgów
    >> ma
    >> jakieś bolszewickie zabarwienie. Na co ci burżuje wydają i ile ?
    >
    > A co mnie obchodzi KTO i ILE wydaje??? Gdzie ja coś pisałem o nabywcach???

    Cóż, taka oferta nie stoi w oderwaniu od nabywcy. Może nie u Ciebie ale
    pojawiają się w wysypie komentarzy odnośnie tego obiektywu takie sugestie,
    że coś z tym wszystkim jest nie tak.
    Zatem z ew. nabywcami również.

    Ja twierdzę, że wszystko jest OK. Leica zasługuje na podziw nie na
    wykpiwanie ; )

    > Chodzi mi o samą markę Leica. Oni już nic nie mają wspólnego z fotografią,
    > to jest czysto lanserski brand który kreuje się na "elitę" i wydaje takie
    > "ekskluzywne" g**na żeby podtrzymywać swój mit.

    : ))))
    Nie, no na serio masz z tym niemały problem ; )

    Ja rownież uważam, że robienie takiej edycji to jest lekka siara (złota nie
    cierpię wręcz organicznie) to pudełeczko jest dla mnie lekko zboczone (jak i
    reszta oferty Elie Bleu) ale miło się na to patrzy.
    Marka Leica drażni mnie z jednego powodu - idiotyczne cenienie cyfrowych
    produktów. Przy postępie w tej dziedzinie czułbym się nieswojo wydając
    pieniądze na coś co nie wystaje szczególnie ponad innych producetów,
    identycznie się "starzeje" i może być ciężkie do odsprzedania.
    Gdyby chodziło o zwyłe kliszowe aparaty (czyli jakość zależna od kliszy, a
    nie od matrycy "starzejącej" się co rok) - to bym jeszcze zrozumiał.
    Majstersztyk mechaniki precyzyjnej z kosmicznymi materiałami, którym można
    jebnąć o glebę i za sto lat po wykopaniu tego na Saharze działałoby bez
    zarzutu - za coś takiego cenić wysoko to nie byłby obciach.
    Jest lekko irytujace, że cała para w gwizdek to targetowanie się na
    niszowego klienta - mniej lub bardziej bogatego.

    Ale to i tak wielki sukces - niewiele jest takich firm, które nie muszą się
    napierniczać o półkę w Realu tylko zasuwają swoje nie bacząc na to ile
    wyjdzie na metce ; )

    Parę lat temu ktoś zakupił Leicę z 1923 roku za kilkaset tysięcy euro (coś
    pod milion chyba) - te Noctiluxy mogą też okazać się niegłupią lokatą
    kapitału ; )

    adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: