eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCzy Diora faktycznie była taka dobra?Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
  • Data: 2016-01-18 16:59:36
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >>>> Dorzucę, że w tamtych czasach Japonia pełniła funkcję podobną,
    >>>> jak dziś
    >>>> Chiny. Można było kupić japońskie podróbki, funkcjonowało
    >>>> powiedzenie
    >>>> "japońska lipa".
    >> Prawde mowiac nie pamietam.
    >> Moze masz na mysli koreanski lub tajwanski sprzet ?

    >Z koreańską elektroniką po raz pierwszy zetknąłem się w 1990 roku.
    >IBM
    >podarował wtedy Uniwersytetowi Warszawskiemu swój najnowocześniejszy
    >komputer mainfarame 3090. Przysłali do tego mnóstwo sprzętu
    >towarzyszącego,
    >monitory, terminale. Przeważnie z napisem "Made in Korea". Wszyscy
    >reagowali
    >podobnie -- "Korea? gdzie to w ogóle jest, oni tam jakieś komputery
    >robią?!"
    >I było poczucie, że Wuj Sam zrobił nas w bambuko podsyyłając sprzęt
    >dziwnego
    >pochodzenia.

    Samsung swego czasu byl glownym dostawca IBM jesli chodzi o monitory.

    Ale nie tylko w komputerach - Gold Star byla firma popularna i w
    Polsce gdzies w okolicach 1990.

    >>> W każdym razie pierwsze co się przebiło, to "japońskie radyjko".
    >>> Japońskie
    >>> radyjko miało być najmniejsze jak tylko dało się zrobić. Japońskie
    >>> radyjka
    >>> stały się znane w świecie jeszcze w latach sześćdziesiątych.
    >> A to nie wiem. Nie kojarze - wzglednie male, tranzystorowe radyjka
    >> robil caly swiat. A nawet lampowe.
    >W epoce lampowej radio to miał być "poważny mebel na dwanaście osób".
    >Pomysł, by radio było małe, wcale nie był taki oczywisty. Trzeba było
    >na to wpaść.

    Sie spauperyzowalo. Albo co poniektorzy sie chwalili, ze ich
    detektorek moze nie jest taki glosny, ale w kieszeni sie miesci.

    Szarotka to jednak lata 50-te
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Szarotka_(radioodbiorn
    ik)
    i jak mozna przeczytac - na austryjackiej licencji.

    Cos mi chodzi po glowie, ze miniaturowe radia to pomysl amerykanskich
    zolnierzy - daleko od domu, a chcialoby sie czegos swojskiego
    posluchac.

    >> Japonczycy jak wiadomo wymyslili Walkmana.
    >Tu pomysłem było urządzenie pozwalające na słuchanie dźwięku o
    >wysokiej
    >jakości przez słuchawki w plenerze. Przed Walkmantem czegoś takiego
    >nie
    >było. Zrobiło to na mnie duże wrażenie.

    Hm, przenosne magnetofony byly, chocby te "nasze" MK125, czy chocby
    Nagra.
    Sluchac mozna tez radia - FM mialo jakosc niezla.
    Wiec wrazenie to raczej miniaturyzacja robila.
    Zreszta co kto lubi :-)

    >>> Na mojej ulicy, chyba jeszcze od czasów schyłkowego Gomułki, a
    >>> może
    >>> wczesnego Gierka, stał samochód marki "Toyota". Stał, nigdy nie
    >>> jeździł.
    >Nie, japoński wyrób. Nie mam pojęcia jakimi drogami trafił z Japonii
    >do gomułkowskiej Polski, ale nasz rodzimy przemysł nie mał się czego
    >wstydzić. Syrenka sprawiała lepsze wrażenie.

    No coz, rodzima produkcja raczej nasladowala zagraniczne wzorce,
    tylko, ze potem swiat poszedl naprzod, a Syrena nie :-)

    Widziales chyba cos z tych Toypet'ow
    https://en.wikipedia.org/wiki/Toyota#1940s.E2.80.931
    950s

    >--
    >A taki był piękny, anerykański.

    No, ale to sie moglo prawdziwych amerykanskich tyczyc.

    J.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: