eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzłowiek, który nie miał prawa jazdyRe: Człowiek, który nie miał prawa jazdy
  • Data: 2022-02-28 19:26:38
    Temat: Re: Człowiek, który nie miał prawa jazdy
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 28/02/2022 19:10, J.F wrote:
    >>>> U mnie to głównie programiści. Na przestrzeni lat - kilkunastu na może
    >>>> setkę. Ogólnie w zawodach technicznych, specjalistycznych, nerdowskich,
    >>>> potrzeba posiadania samochodu jest niewielka.
    >>> Akurat bywa bardzo potrzebna - jakos trzeba dojechac do klienta.
    >>> Metrem? W Warszawie moze tak ..
    >> Jeśli jesteś programistą i dojeżdżasz metrem, to pracujesz w kiepskiej
    >> firmie.
    > I tak, i nie - moze po prostu metro wygodne i nie ma korkow.

    Mowa o dojazdach do klientów.

    >> Od tego jest inny dział, nazywa się "wdrożenia" lub "merketing".
    > Ale jestes np programistą robotów przemyslowych, czy serwisantem
    > tomografow ... albo mechanikiem lotniczym ...

    Jak jesteś lekarzem rodzinnym też nie możesz. Przecież nie mowa o
    wszystkich, a jedynie o tym procencie, który nie musi mieć samochodu.

    Nie wiem skąd wzieło się to zagarnianie problemu do absuru "wszyscy mają
    PJ" i "nikt nie musi mieć PJ".

    Są ludzie ktorzy go nie potrzebują, bo mieszkaja w dobrze zorganizowanym
    miejscu i mają pracę która nie wymaga odwiedzania klienta. W porządnym
    mieście z porządną komunikacją samochód z kierowcą można wynająć i to
    nic dziwnego ani obciachowego. Uber się nazywa.

    >>> Troche inaczej to wyglada, jak w rodzinie samochodu nie bylo.
    >> Ja pochodzę z takiej rodziny. Zrobiłem dopiero po studiach.
    > Ale zrobiles.

    Tak, bo musiałem wypełniać pewne obowiżaki zawodowe i bez samochodu było
    to prawie niemożliwe. Gdyby nie to, to wcale nie jestem pewny czy
    chciałbym je robić. Miałem nikłe szanse na własny samochód po studiach i
    raczej widziałem to w czarnych barwach. Kilka osób u mnie nie zrobiło do
    dzisiaj.

    >> To nie tylko Amerykanie mają hopla na wiszących gaciach na sznurku.
    >> Słyszałem podobne opinie z Zachodniej Europy, dla nich to świadczy o
    >> biedzie i kojarzy się ze slumsami.
    > Byc moze, ale gdzie oni suszyli swoje gacie troche dawniej?

    Dawniej mieli biedę. Szczególnie jak zobaczysz, jak wyglądała Anglia po
    wojnie, z ich ogródkami 3x3m i otoczonymi 1.5m murem, w dzielnicach
    niewykwalifikowanych robotników, gdzie pranie, z braku słońca i wiatru w
    takiej klitce, wisiało i nad ulicami.

    Obecnie, wywieszenie gaci w większym mieście kończyło się interwncją
    Policji za ... w sumie nie wiem za co. Pewnie mają jakieś prawo.

    > Suszarki to nowy wynalazek, zreszta wcale niekoniecznie taki dobry.

    Głupi, ale Amerykanie suszą elektrycznie od dawna (mają np.
    suszarko-prasowarki do koszul) a reszta się kryje z praniem w domu.
    Tylko u nas gacie powiewają powszechnie jak flagi w USA. I ja nie mam
    nic przeciwko.

    > To tak, jak sie Holendrzy nasmiewali z Polakow sikajacych gdzies za
    > krzakiem.

    Z każdego się można naśmiewać, ja się śmieje z Amerykanów, którzy się
    śmieją z ekologicznej metody suszenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: