Powitanko,

> Kiedyś widziałem jakiś program z Galasem w roli głównej, kręcony w jego
> samochodzie. Jak popatrzyłem jak jeździ to przestałem się dziwić...

Tez widzialem, podziwiam redaktora, ze zachowal powage. Galas tlumaczyl
jaki to on zajebiscie madry jest, jakiej to wiedzy wymaga itp. Potem
stwierdzil, ze zielona fala jest, tylko trzeba jechac zgodnie z
przepisami. No to jada, ruszaja spod swiatel, Galas przez cala droge
tlumaczy ile to lat studiowal, a ze jada przepisowe 50, to czasu jest
sporo. Galas w transie autopromocji, wszyscy kierowcy to niedorozwoje,
tylko on jeden wie jak powinno sie kierowac ruchem. Dojezdzaja do
swiatel (pamietamy - zielona fala) i... zagadka: na jakie swiatlo
zdazyli?;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com