eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzego oczekują ode mnie kierowcy TIRów? › Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
  • Data: 2011-10-03 11:10:33
    Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-09-30 13:25, Arek pisze:
    > W dniu 2011-09-29 09:38, Artur Maśląg pisze:
    >> W dniu 2011-09-29 08:25, Arek pisze:
    >>> W dniu 2011-09-26 13:16, Artur Maśląg pisze:
    >>>
    >>>>>> W Polsce piętnuje się ludzi jadących z prędkością przepisową. W
    >>>>>> ogóle za
    >>>>>> ofermę i ostatniego drania uznaje się kogoś kto przestrzega
    >>>>>> jakichkolwiek
    >>>>>> przepisów i prawa.
    >>>>>
    >>>>> Niestety przepisy nie przewidują kar dla osób którzy generują
    >>>>> największe
    >>>>> zagrożenie na drodze, czyli tych co blokują ruch na przeładowanych
    >>>>> drogach.
    >>>>
    >>>> Ha, ha, ha - masz jakieś wsparcie? Za utrudnianie ruchu jak najbardziej
    >>>> są przewidziane mandaty, a na poparcie swej tezy o "największym
    >>>> zagrożeniu" musiałbyś przedstawić jakieś wiarygodne
    >>>> materiały/statystyki.
    >>>
    >>> Wystarczy, że choć raz ruszysz tyłek i przejedziesz więcej niż 100km to
    >>> zrozumiesz.
    >>
    >> No i tyle zostało z Twoich argumentów - Twoje przeświadczenie, że tak
    >> jest i już.
    >
    > Policz sobie. Krajówka w dobrym stanie itp. Dobra pogoda i dobra
    > widoczność zdecydowana większość jedzie ok 110. Teraz trafia się taki co
    > jedzie 80. Czyli zmusza do wyprzedzania wszystkich jadących za nim. I to
    > jest właśnie generowanie niebezpiecznych sytuacji.

    Ty naprawdę jesteś żałosny z taką argumentacją - nie ma nigdzie
    obowiązku jazdy z prędkością maksymalną, która to jest na większości
    takich krajówek 90km/h. Wygląda na to, że wymuszanie na takim jazdy
    z prędkością niedozwoloną mam być poprawianiem bezpieczeństwa
    - to oczywiście Twój światły pomysł. Nieraz już tutaj czytałem
    akceptację do poganiania, trąbienia, świecenia długimi itd.
    Zwróć się może z inicjatywą ustawodawczą, by choć podnieść prędkość
    dopuszczalną do 110km/h na takich drogach - od razu Ci napiszę, że
    możesz sobie darować, ponieważ nikt przy zdrowych zmysłach pod tym
    się nie podpisze. Obowiązku wyprzedzania również nie ma i nie uda
    Ci się dowieść, że ktoś jadący wolniej zmusza wszystkich jadących
    szybciej do wyprzedzania - robią to na własne życzenie.

    > Oczywiście Ty tego
    > argumentu nie zrozumiesz, bo jak nie raz przyznałeś, mało jeździsz
    > samochodem w trasie.

    Twoja retoryka jest nudna jak flaki z olejem, a wnioski fałszywe.
    Nie masz zielonego pojęcia ile jeżdżę, gdzie i tak naprawdę
    jest to mało istotne dla sprawy. Jak chcesz wypłakiwać żale, to zwróć
    się do polityków, że wciąż jest mało dróg szybkiego ruchu, a nie
    zrzucaj odpowiedzialności na normalnych ludzi, którzy dodatkowo
    jeżdżą zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: