-
1. Data: 2011-10-11 10:02:43
Temat: Czas reakcji //zdjęcia
Od: "Yarroll" <y...@g...com>
Witam!
Moglibyście powiedzieć, który parametr odpowiada za "zrzut" danych/zdjęcia
na kartę pamięci w aparacie?
Mam taki problem: robię dużo zdjęć książek, dokumentów itd. Po zrobieniu
zdjęcia strony i przewróceniu na następną stronę muszę odczekać coś z 2-3
sekundy (na oko) zanim nowa strona pojawi się na wyświetlaczu. Niby banalne,
ale to bardzo irytuje no i wydłuża czas skopiowania książki :-(( W ten
sposób zrobienie 200 zdjęć zajmuje ok. 25-30 minut.
Może by kupić aparat z dużą pamięcią wewnętrzną? Ale chyba musiałaby być
bardzo duża, bo zdjęcie zajmuje 700 kb do ok. 1 MB. 200 zdjęć = ok. 150 MB
powiedzmy.
Dzięki. Pozdrawiam
-
2. Data: 2011-10-11 11:42:33
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> który parametr odpowiada za "zrzut" danych/zdjęcia na
> kartę pamięci w aparacie?
Pewnie czas dostępu. Producenci z reguły podają najtłustszym
drukiem max. transfer z/na kartę, a czas dostępu gdzieś
małymi cyferkami :-).
-
3. Data: 2011-10-11 12:20:39
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
A używasz lampy błyskowej? Bo jeśli tak, to następne zdjęcie możesz
zrobić dopiero po naładowaniu kondensatorów lampy, co właśnie zwykle
trwa 2-3s przy świeżo naładowanych akumulatorkach.
No i podaj model aparatu.
WAIDODAYO!
--
http://www.stopakcyzie.pl/
Nie muszisz głosować na PO/PiS/SLD/PSL, poniżej znajdziesz link, gdzie
będziesz miał większy wybór
http://www.wykop.pl/ramka/803907/zaglosuj-na-partie-
spoza-sejmu-wykopowicze-pytaja-ale-na-jaka/
WWW.GLOSUJINACZEJ.PL
-
4. Data: 2011-10-11 13:47:59
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia
Od: mt <t...@i...pl>
Yarroll pisze:
> Witam!
> Moglibyście powiedzieć, który parametr odpowiada za "zrzut"
> danych/zdjęcia na kartę pamięci w aparacie?
> Mam taki problem: robię dużo zdjęć książek, dokumentów itd. Po zrobieniu
> zdjęcia strony i przewróceniu na następną stronę muszę odczekać coś z
> 2-3 sekundy (na oko) zanim nowa strona pojawi się na wyświetlaczu. Niby
> banalne, ale to bardzo irytuje no i wydłuża czas skopiowania książki
> :-(( W ten sposób zrobienie 200 zdjęć zajmuje ok. 25-30 minut.
> Może by kupić aparat z dużą pamięcią wewnętrzną? Ale chyba musiałaby być
> bardzo duża, bo zdjęcie zajmuje 700 kb do ok. 1 MB. 200 zdjęć = ok. 150
> MB powiedzmy.
A nie masz przypadkiem ustawionego podglądu zrobionego zdjęcia na kilka
sekund, bo zapisu zdjęcia w rozmiarach jakie podajesz to nawet nie
powinieneś zauważyć.
--
marcin
-
5. Data: 2011-10-11 17:28:49
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia
Od: "Marcepan" <b...@t...maila>
> A nie masz przypadkiem ustawionego podglądu zrobionego zdjęcia na kilka
> sekund
To się nazywa "szybki podgląd" w niektórych aparatach ;-)
-
6. Data: 2011-10-11 20:53:30
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia
Od: "Yarroll" <y...@g...com>
Dzięki chłopaki... Miałem ustawiony podgląd.
No i zdjęcia dokumentów siłą rzeczy z fleszem, więc logiczne że kondensatory
muszą się ładować.
Wyłączyłem podgląd więc chociaż tyle szybciej pójdą mi zdjęcia.
Dobrze wiedzieć o fleszu, postaram się nie używać a za to robić zdjęcia
książek pod jakąś silną lampą a flesz wyłączyć.
Szkoda że nie zawsze to jest możliwe. A może by tak nosić taką lampę z sobą?
;-)) [czasem, kiedy wiadomo że będę robił dużo zdjęć z książek w miejscu
gdzie nie ma dobrego światła]
A czy nie ma jakichś aparatów z fleszami błyskawicznie ładującymi się? ;-))
Pozdrawiam serdecznie, Yarroll
Użytkownik "mt" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:j71heg$63k$1@usenet.news.interia.pl...
> Yarroll pisze:
>> Witam!
>> Moglibyście powiedzieć, który parametr odpowiada za "zrzut"
>> danych/zdjęcia na kartę pamięci w aparacie?
>> Mam taki problem: robię dużo zdjęć książek, dokumentów itd. Po zrobieniu
>> zdjęcia strony i przewróceniu na następną stronę muszę odczekać coś z 2-3
>> sekundy (na oko) zanim nowa strona pojawi się na wyświetlaczu. Niby
>> banalne, ale to bardzo irytuje no i wydłuża czas skopiowania książki
>> :-(( W ten sposób zrobienie 200 zdjęć zajmuje ok. 25-30 minut.
>> Może by kupić aparat z dużą pamięcią wewnętrzną? Ale chyba musiałaby być
>> bardzo duża, bo zdjęcie zajmuje 700 kb do ok. 1 MB. 200 zdjęć = ok. 150
>> MB powiedzmy.
>
> A nie masz przypadkiem ustawionego podglądu zrobionego zdjęcia na kilka
> sekund, bo zapisu zdjęcia w rozmiarach jakie podajesz to nawet nie
> powinieneś zauważyć.
>
> --
> marcin
-
7. Data: 2011-10-12 07:26:28
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 11 Oct 2011 22:53:30 +0200, Yarroll napisał(a):
> Szkoda że nie zawsze to jest możliwe. A może by tak nosić taką lampę z sobą?
> ;-)) [czasem, kiedy wiadomo że będę robił dużo zdjęć z książek w miejscu
> gdzie nie ma dobrego światła]
Latarkę diodową sobie kup. Taką z diodą MC-E, SSC-P7 czy lepszą - powinna
wystarczyć. Przy A4 wychodzi f6.7 1/90 @200 (bez korekcji). Jak masz
stabilizację w aparacie to spokojnie wystarczy. Tyle tylko że conajmniej
200zł musisz wyłożyć. Taniej to tylko jakaś stara lampka Unomata z fotocelą
- jeśli da się błysk w aparacie ustawić na minimum w trybie manualnym.
Pozdrawiam,
Henry
-
8. Data: 2011-10-12 17:44:55
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia -ministatyw lub lampa makro LED ze światłem ciągłym
Od: "J." <j...@i...pl>
> Dobrze wiedzieć o fleszu, postaram się nie używać a za to robić zdjęcia
> książek pod jakąś silną lampą a flesz wyłączyć.
> Szkoda że nie zawsze to jest możliwe. A może by tak nosić taką lampę z sobą?
Znam Twój ból, choć fotografowałm jedynie pojedyncze strony w książkach.
-Jeśli ma być bez lampy, to spróbuj użyć mini statywu. Z jakimś wielkim
aparatem byłby problem, ale do kompakta znadziesz coś za grosze. Niestety, do
tego potrzebna jest jeszcze jakaś postawka, by płaszczyzna ksiażki/dokumentu
była w miarę prostopadła do ukośnie ustawionego aparatu. Ale bez przesady z
ustwianiem literatury na sztorc, bo książki lubią się w tej pozycji zamykać. Z
tej przyczyny statywik niech będzie taki rozsuwany na przynajmniej 20-30cm, bo
taki 10cm druciak będzie za niski i za nic nie ustawisz dobrze aparatu
względem książki albo vice versa
-Wariant z lampą: na allegro widziałem takie diodowe lampy do makro,
przypominające mała tablicę montowaną nad aparatem, jak nizej:
http://allegro.pl/lampa-diodowa-led-do-fotografii-ma
kro-5600k-uniwer-
i1860647699.html
Nie jest to zbyt drogie, a świeci światłem ciągłym, możesz też ją na czymś
postawić. Zero ładowania kondensatorów. Wreszcie coś podobnego możesz tanio
zmajstrować sam. Poszukaj w necie taśm z diodami LED [sklepy z oswietleniem, z
elementami elektonicznymi]. Są cięte na metry, zasilanie na ogół 12 V. Kolega
zrobił sobie z czegoś takiego pierścieniową lampę do makro na obiektyw do
lustrzanki.
Pozdrawiam
-J.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2011-10-13 05:35:07
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia -ministatyw lub lampa makro LED ze światłem ciągłym
Od: "MIR" <d...@g...com>
Jest jeszcze jedna możliwość. Były kiedyś dostępne lampy błyskowe
BEZKONDENSATOROWE z IFK-120 prod CCCP - zasilane z sieci ~220V.
Odstępy czasu między błyskami, mogą wówczas być bardzo krótkie, gdyż nie ma
tam ładowania kondensatora. Energią elektryczną błysku jest tu połowa, czyli
1/2 sinusoidy prądu przemiennego. Jeden egzemplarz takiej lampy mogę
wystawić na Allegro... ( - ) MIR
____________________________________________________
___________
>> książek pod jakąś silną lampą a flesz wyłączyć.
[...]
>> Szkoda że nie zawsze to jest możliwe. A może by tak nosić taką lampę z
>> sobą?
> Znam Twój ból, choć fotografowałm jedynie pojedyncze strony w książkach.
[...]
> -Jeśli ma być bez lampy, to spróbuj użyć mini statywu. Z jakimś wielkim
> aparatem byłby problem, ale do kompakta znadziesz coś za grosze. Niestety,
> do
> tego potrzebna jest jeszcze jakaś postawka, by płaszczyzna
> ksiażki/dokumentu
> była w miarę prostopadła do ukośnie ustawionego aparatu. Ale bez przesady
> z
> ustwianiem literatury na sztorc, bo książki lubią się w tej pozycji
> zamykać. Z
> tej przyczyny statywik niech będzie taki rozsuwany na przynajmniej
> 20-30cm, bo
> taki 10cm druciak będzie za niski i za nic nie ustawisz dobrze aparatu
> względem książki albo vice versa
[...]
> -Wariant z lampą: na allegro widziałem takie diodowe lampy do makro,
> przypominające mała tablicę montowaną nad aparatem, jak nizej:
> http://allegro.pl/lampa-diodowa-led-do-fotografii-ma
kro-5600k-uniwer-
> i1860647699.html
[...]
> Nie jest to zbyt drogie, a świeci światłem ciągłym, możesz też ją na czymś
> postawić. Zero ładowania kondensatorów. Wreszcie coś podobnego możesz
> tanio
> zmajstrować sam. Poszukaj w necie taśm z diodami LED [sklepy z
> oswietleniem, z
> elementami elektonicznymi]. Są cięte na metry, zasilanie na ogół 12 V.
> Kolega
> zrobił sobie z czegoś takiego pierścieniową lampę do makro na obiektyw do
> lustrzanki.
-
10. Data: 2011-10-13 06:24:42
Temat: Re: Czas reakcji //zdjęcia
Od: XX YY <f...@g...com>
> A czy nie ma jakich aparat w z fleszami b yskawicznie aduj cymi si ? ;-))
> Pozdrawiam serdecznie, Yarroll
> U ytkownik "mt" <t...@i...pl> napisa w wiadomo
cinews:j71heg$63k$1@usenet.news.interia.pl...
>
sa.
flash zostaje doladowany po wyzwoleniu - czas ladowania zalezy od tego
ile energii zostalo zuzytej do blysku.
jesli nieiwiele to ladowanie trwa b krotko , jesli caly zasob
zmagazynowanej energii zostal zuzyty to ladowanie trwa dluzej - rzad
paru sekund.
Flash jest bardzo wygodnym zrodlem oswietlenia , nie grzeje , daje
neutralna barwe wiatla ( kolory ).
Najwygodniej bylioby poslugiwac sie aparatem z mozliwoscia podlaczenia
flasha zewnetrznego . Sa tanie lampy blyskowe o takim zasobie energii
ze wykonuja kilkanascie blaskowwbez zwloki jak stroboskop. pare sekund
potrzebujesz na zmiane kartek - to wystrczy do doladowanie na
biezaz.Duza zaleta flasha - krotki czas blysku , a wiec male ryzyko
poruszenia - mozna fotografowac z reki w pomieszczeniach niezbyt
dobrze oswietlonych.