"Piotr M" napisał:

> A w ogóle nie wiem, po co go ludzie kupują,

Bo mają taki kaprys?

> za taką samą cenę można mieć przecież IMO o wiele lepszy telefon
> - Samsung F480. Ten LG to taki plastik że nie można go trzymać w ręku,
> gruby i w ogóle tandetny.

Z tym o wiele to mocno przesadziłeś, no chyba że telefon służy Ci tylko do
tego, aby go macać.

> A tak to F480 cieniutki, o pięknej stylistyce, lepszym wyświetlaczu,

Czy Ty w ogóle wiesz, o czym piszesz? Lepszy wyświetlacz? Te kilkadziesiąt
minut może i spędziłeś na obmacywaniu, ale na sprawdzeniu podstawowych
funkcjonalności już chyba nie. Przecież wyświetlacz 240x320 w bezklawiszowym
dotykowcu to jakieś koszmarne nieporozumienie, w takich warunkach mało
której aplikacji da się używać, przez ten cholerny pasek nawigacyjny. LG ze
swoją większą rozdzielczością w pionie jakoś sobie z tym radzi, a
posiadaczom F480 pozostaje pracowite grzebanie w Manifestach, modlitwy o
rozum dla programistów aplikacji touchscreen (wiele z nich wymaga jednak
wciśnięcia jakiegoś klawisza i bez paska się nie pojedzie dalej) a na koniec
upierdliwe wgrywanie przerobionych aplikacji metodami z czasów Atarynek.
Inna rzecz, że KU990i (nie KU990) należy omijać szerokim łukiem, no ale Ty
przecież macałeś pełnego KU990, a nie jego okastrowaną wersję KU990i?

JoteR

do góry

igoR szczurka wrote:
> Dnia Sun, 19 Jul 2009 22:01:34 +0200, hikimokorisan napisał(a):
>
>> Ktos moze mi powiegdzie jest usb w tym tel?
>
> Kabel ma z jednej strony USB z drugiej strony wyjście LG (dokładnie to od
> ładowania)

Taki kabel w standardzie USB-LG-only?

I niech zgadne... powinien byc w pudelku...

do góry

Dnia Sun, 19 Jul 2009 22:42:03 +0200, Piotr M napisał(a):

>> Pobawilem sie LG KU990i i... no fajna zabaweczka
>
> A w ogóle nie wiem, po co go ludzie kupują, za taką samą cenę można mieć
> przecież IMO o wiele lepszy telefon - Samsung F480.

Przykładowo: gdy kupowałem Viewty, to F480 nie było jeszcze nawet w
zapowiedziach. :)

Czy jest o _wiele_ lepszy? F480 ma moja córka i szczerze mówiąc - gdybym
wówczas przy wyborze miał oba w ręce - owszem, prawda: brałbym Samsunga.

Ale tak czy tak teraz chyba uznałbym oba telefony za dość porównywalne. LG
owszem jest większy i toporniejszy, ale rzeczywistą jakością IMO w niczym
nie ustępuje F480-tce. Za to zdecydowanie wygrywa dużo precyzyjniejszym
ekranem. Zdjęcia są chyba porównywalne, ale wideo absolutnie na korzyść LG.
(no tak - za to galeria jest *żenująco* wolna)
Z kolei Samsung, to telefon bardzo ładny, elegancki i dużo wygodniejszy.
plusem jest też lepsza bateria, i wymienialna tylna klapka - bo wówczas
telefon nie wymaga etui. Jednak IMO ogromnym minusem jest brak ekranowej
klawiatury QWERTY. Interfejs bardzo przyjemny choć mógłby być nieco
szybszy.

Czy tak _bardzo_ od siebie odstają? chyba nie.

--
igor

do góry

Dnia Sun, 19 Jul 2009 23:56:57 +0200, hikimokorisan napisał(a):

> Taki kabel w standardzie USB-LG-only?

si :-(

> I niech zgadne... powinien byc w pudelku...

si

--
igor

do góry

Dnia Sun, 19 Jul 2009 23:53:31 +0200, JoteR napisał(a):

> no ale Ty
> przecież macałeś pełnego KU990, a nie jego okastrowaną wersję KU990i?

Ooops , to KU990i jest z czegoś okrojony? Co oni tam mogli wyciąć?

--
igor

do góry

igoR szczurka pisze:


>> Nikt normalny na świecie nie zamieni klawiatury hardwarowej


> 'Niestety' od kilkunastu lat używam tabletu. od bodajże 7 - telefonów z
> dotykowym ekranem, samego monitora na dotykowy nie zmieniłem, bo nie
> produkuje się na razie graficznych dotykowców. Za klawiaturą (jeśli już
> będzie możliwość pozbycia się jej) - nie będę tęsknił.

IMO za kilka lat, może 3, 5 czy 8, to zależy od szybkości i rozwoju i
też cen - większość a później wszyscy będziemy korzystać z "telefonów" z
dotykowymi ekranami, taka kolej rzeczy. To dopiero podwaliny. Ino się
obejrzymy i wtedy nikt już nie będzie dyskutował nad sensem takich
telefonów..


To tak jak kilka lat temu (a choćby ze 3) w fotografii. Lustrzanka?
Podstawa to lustro i wizjer, wyśmiewane były zapytania czy można kręcić
filmy i mieć life view. A teraz? A za kilka lat?

Przecież dotykowy ekran jest jak najbardziej normalny, intuicyjny i
prosty. W obecnych telefonach może nie idealny, ale i tak już świetny.
Poczekamy za kilka lat i o klawiszach będziemy mówili jak o jakimś
dziwolągu co można paluchy sobie połamać..

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

"igoR szczurka" napisał:

> Ooops , to KU990i jest z czegoś okrojony? Co oni tam mogli wyciąć?

Przede wszytkim obiektyw - to już nie jest Schneider-Kreuznach, nie ma też
ksenonowej lampy. Poza tym telefon jest sprzedawany goły i wesoły - bez
rysika (!), kabla, słuchawek, sam aparat i zasilacz. A cena w salonach taka
sama jak KU990 ;-)
Oczywiście coś tam dodali - nowszy firmware m.in. z obsługą kart 8 GB,
wykrywaniem twarzy i uśmiechu, ale IMHO nie równoważy to sprzętowej
kastracji. Mam też niejasne podejrzenie, że i obudowa jest bardziej
dziadowska, bo biorąc do ręki KU990 żony wcale nie mam wrażenia, że trzymam
plastykową mydelniczkę. A wszak Piotr (stawiam, że jednak macał KU990i) nie
jest pierwszym, który twierdzi, iż ten plastik jest tandetny. Chyba się
przejdę do salonu z żoną i sobie pomacamy to i owo ;-)

JoteR

do góry

"igoR szczurka" napisał:

>> Taki kabel w standardzie USB-LG-only?
>
> si :-(
>
>> I niech zgadne... powinien byc w pudelku...
>
> si

Ne ne, pane Havranek, w pudełku z KU990i nie ma ani kabelka, ani słuchawek,
ani rysika. Ten ostatni brak, opisywany w testach tego aparatu, jest dla
mnie tak nieprawdopodobny, że proszę o jego potwierdzenie przez osoby, które
miały ostatnio nieszczęście kupić tę wykastrowaną wersję KU990.

JoteR

do góry

JoteR pisze:

> Ne ne, pane Havranek, w pudełku z KU990i nie ma ani kabelka, ani
> słuchawek, ani rysika. Ten ostatni brak, opisywany w testach tego
> aparatu, jest dla mnie tak nieprawdopodobny, że proszę o jego
> potwierdzenie przez osoby, które miały ostatnio nieszczęście kupić tę
> wykastrowaną wersję KU990.

No dobra. Ale nie rób paniki. Przecież to koszt kilkudziesięciu zł, może
60. A tu wielka kastracja telefonu od razu. Kastracja kojarzy się
raczej z pozbawieniem czegoś cenniejszego :)

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

"Piotr M" napisał:

>> w pudełku z KU990i nie ma ani kabelka, ani słuchawek, ani rysika.

> No dobra. Ale nie rób paniki. Przecież to koszt kilkudziesięciu zł, może
> 60.

Hmm, za 6 dych kupisz kabel USB, dobre słuchawki (a Viewty miał naprawdę
dobre, o klasę lepsze od tych z F480) i owego dzyndzla? To chyba na (za
przeproszeniem) Allegro - wszystko oczywiście "orginalne" i "nówki
nieśmigane". Ale mniejsza z tym, to jeszcze dałoby się przeboleć.

> A tu wielka kastracja telefonu od razu.

A ten obiektyw i lampa ksenonowa? To naprawdę sprowadza ten, nie bójmy się
tego słowa, legendarny aparat do poziomu plastykowych zabawek.

> Kastracja kojarzy się raczej z pozbawieniem czegoś cenniejszego :)

No przecież napisałem, że wycięli tego fallusika ;-)

JoteR

do góry