eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCo lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
  • Data: 2014-12-12 07:59:47
    Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik k...@g...com ...

    >> >> Przymierzam sie do zakupu busika - z racji cen w gre wchodza
    >> >> raczej tylko Ducato Jumper Boxer.
    >> >> Rocznik ok 2010.
    >> >>
    >> >> Słyszałem ze silniki 2,3JTD sa duzo lepsze niz 2,2HDI - w sensie
    >> >> wytrzymalsze.
    >> >>
    >> >> Zalezy mi na trwałosci, bezawaryjnosci, mozliwie małym spalaniu -
    >> >> co sadzicie o tych dwoch silnikach?
    >> >
    >> > Albo mniejsze spalanie albo trwałość. Najtrwalszy to gdyby jeszcze
    >> > produkowali byłby wolnossący klekot z rzędową pompą.
    >> >
    >> Ok, to jakie są różnice tych parametrów przy tych silnikach?
    >> Szacujac według eurostatu (chociaz to trudne bo danych malo a i wiele
    >> zalezy od wielkosci nadwozia) ale wychodzi ze róznica w spalaniu jest
    >> ponizej 1l.
    >>
    >> A trwalosc / awaryjnosc?
    >
    > W Masterze na starym parkocie jest zrobione 360 tysięcy.

    Mżnaj uż jakieś wnioski wyciągnąc ale czy to duzo? :)

    > Mechanicy od
    > tych silników mówią że 500 tysięcy te silniki wytrzymują bez
    > problemów.

    szukam czegos takiego co 500 wytrzyma bez problemu :)

    > Zastrzeżeń do silnika nie mam żadnych. Jedyna awaria to
    > wydmuchana uszczelka pod wtryskiwaczem. 2 złote nowa kosztowała. Za
    > wymianę zapłaciłem 30 złotych. Ile pali nie wiem bo mało jeżdżę.
    > Oceniam że w mieście z 14 litrów na setkę. Ale mogę się mylić i to
    > może być 16.

    Dla mnie to jest nieakceptowalnie duzo.

    > Dla mnie bez różnicy. Różnica jest w mocy. Ten co mam ma
    > mało koni w stosunku do nowocześniejszych. 110 nim jechałem. Z
    > dziesięć więcej by jeszcze pojechał. Z mocniejszym silnikiem 140-150
    > pojedzie.

    Nie ma to dla mnie zadnego znaczenia.

    > lepiej się będzie zbierał przy ruszaniu. Ale jak coś się w
    > nim spierdoli to ten litr więcej może być mniejszym kosztem niż
    > naprawa turbiny albo innego drogiego gówna. Niedawno prowadziłem
    > renówkę busika. Nowszy model niż mój. Silnik jakiś taki jak piszesz,
    > nowocześniejszy i mocniejszy znaczy się. Różnica w jeździe spora.
    > Zrywniejszy, tak sam chce do przodu. Na dziurach lepiej bo z przodu ma
    > kolumny a nie wahacze i spirale. Ten co nim jeździ na co dzień mówił
    > że fajnie się jeździ ale prywatnie by go nie chciał bo sporo do tej
    > pory kosztowały naprawy w stylu turbina, kolumny i jeszcze sporo
    > drobniejszych naprawa które sporo kosztowały.
    >
    Ogólnie do renówki mam uraz, ale rzeczywiscie te nowe busy maja zaskakująco
    dobre oceny.
    Natomiast z tego co wiem akurat renówki mają inne silniki niz te o ktorych
    pisze.
    O jakich silnikach piszesz?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: