eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Co kupić - nieco lepsza idiot camera
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2011-11-06 19:42:13
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Jarek" <j...@n...pl> wrote:

    > Jeszcze jedna rzecz podoba mi się w Samsungu - wyświetlacz AMOLED. Mam
    > teraz komórkę z takim displayem i obraz, a w szczególności kontrast
    > jest doskonały nawet przy sporym słońcu.


    Niech mi ktoś potwierdzi/zaprzeczy: czy te amoledy nie były czasem
    krótkożywotne? Może to już nieaktualne?

    No i jaki by wyświetlacz nie był - nie poprawi jakości zdjęć.
    (bezpośrednio :)


    [mr.]


  • 12. Data: 2011-11-06 20:29:47
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: Jarek <j...@n...pl>

    W dniu 06.11.2011 16:26, Mariusz [mr.] pisze:

    >> Z ciekawszych propozycji znalazłem Samsung EX1 - trochę mały zoom (3x)
    >
    >
    > Pewnie za to dobrze skorygowany. No i światło zachęcające...

    > Zdaje się, że to Panas LX3 zaczął segment kompaktów miłych dla
    > fotoamatorów - sensowna matryca, jasne, nieprzesadzone z zoomem szkło.
    > Ten Samsung należy do puli jego klonów, więc jeśli nie ten, to może jest
    > jeszcze coś podobnego. Ogólnie bardzo miły kierunek do przyjemnego
    > fotografowania w sensownej jakości i bez napinania się na torbę gratów.
    > Np. Panas. LX5 ma bardzo użyteczny zakres zooma eq. 24-90 - można
    > pozazdrościć szerokiego kąta. ;) (a i portretówka przy f:3.3 jako taka
    > z niego będzie):
    > http://www.dpreview.com/reviews/q42010highendcompact
    group/


    Jeszcze jedna rzecz podoba mi się w Samsungu - wyświetlacz AMOLED. Mam
    teraz komórkę z takim displayem i obraz, a w szczególności kontrast jest
    doskonały nawet przy sporym słońcu.

    Z drugiej strony poszedłem dziś do sklepu dla idiotów i obejrzałem Fuji
    HS20EXR - zmiany są zachęcające - fokus działa o niebo szybciej i zawsze
    łapie nawet na max zoomie.
    No i nagrywa całkiem nieźle filmy.
    Samsung EX1 nagrywa tylko w VGA.

    Szukam dalej...


  • 13. Data: 2011-11-06 20:33:17
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: Jarek <j...@n...pl>

    W dniu 06.11.2011 20:07, Rafał pisze:

    > A jeszcze lepiej zapowiada się kompakt Fuji X10:
    > - 28-112 mm (F2.0 - F2.8)
    > - matryca 2/3 cala (więc jeszcze ciut większa niż w LX3/LX5)
    > - zoom "sterowany" ręcznie
    >
    > Niestety cena na start podobno ma być 2200 - 2300 zł więc trochę lipa.
    > Poza tym podobno akumulator niezbyt dużej pojemności.
    > Ale sprzęt i tak zapowiada się super sądząc po wstepnych testach.

    Czytałem o nim, ale ja potrzebuję jakieś pstrykadło na piątek. Jak na
    razie X10 jeszcze nigdzie u nas nie da się kupić...

    Jarek


  • 14. Data: 2011-11-06 23:46:59
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote:

    >> Niech mi ktoś potwierdzi/zaprzeczy: czy te amoledy nie były czasem
    >> krótkożywotne? Może to już nieaktualne?
    >
    > Nawet jeśli to jakie ma to znaczenie w przypadku aparatu?


    Duże, nawet jeśli sam uważasz inaczej (i np. co dwa-trzy lata sprzęt
    przeżywa eksterminację na zasadzie kupić i wyrzucić).


    1. Ekologia / poszanowanie ludzkiej pracy / patriotyzm ekonomiczny.
    2. Niektórzy zamiast sprzętu tańszego-gorszego, często zmienianego
    woleliby droższy, solidniejszy i rzadziej zmieniany.
    3. Nie każdego stać na nieustanny recykling z własnej kieszeni
    (zwłaszcza z kredytami we frankach u szyi i perspektywą prawdziwego dna
    kryzysu wciąż jeszcze przed nami [+10 lat stagflacji, socjalizmu, zero
    emerytury, a wcześniej dupnięcia euro - nie nastraja to do radosnej
    bezmyślności zakupowej; ci zresztą nie pytają tu u nas na grupie
    (sic!) - ci pytają jedynie, czy można wziąć towar na raty bez BIK-u]. ;)

    4. A ja osobiście bardzo sobie cenię stałą guzikologię -
    w reporterce warto czasem móc bez patrzenia na guziki zrobić zdjęcie
    w kilka sekund. :) (i w ogóle jakoś leży to w mojej naturze: używam
    starych kompów, starych wersji programów [od kilku wersji nie mogę się
    zebrać do odnowienia Irfana, choć trzeba odnotować wczorajszy sukces:
    po prawie dwóch latach odnowiłem PatchTool i Frame 1.6, ale tu było
    łatwiej - rzadko ich używam :)) ], trzy wersje OS-ów przez całe życie.
    Życie bezstresowe... :)) (zamiast nieustannej pogoni za nowościami).

    BTW: Nie umarła mi jeszcze ani jedna cyfrówka. Ani jeden telefon.
    I jeszcze kilka rzeczy ma się dobrze... :)


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 15. Data: 2011-11-06 23:51:06
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-11-06 20:42, Mariusz [mr.] pisze:
    > Niech mi ktoś potwierdzi/zaprzeczy: czy te amoledy nie były czasem
    > krótkożywotne? Może to już nieaktualne?

    Nawet jeśli to jakie ma to znaczenie w przypadku aparatu?

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /często dostajemy niechciane prezenty, ale najczęściej nie dostajemy nic/


  • 16. Data: 2011-11-07 07:46:39
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: "...::QRT::..." <n...@...mejla>

    Dnia Mon, 7 Nov 2011 01:46:59 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):

    > "Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote:
    >
    >>> Niech mi ktoś potwierdzi/zaprzeczy: czy te amoledy nie były czasem
    >>> krótkożywotne? Może to już nieaktualne?
    >>
    >> Nawet jeśli to jakie ma to znaczenie w przypadku aparatu?
    >
    >
    > Duże, nawet jeśli sam uważasz inaczej (i np. co dwa-trzy lata sprzęt
    > przeżywa eksterminację na zasadzie kupić i wyrzucić).

    to może mieśc znaczenie w wypadku smartfona - ale w wypadku aparatu?
    Ile taki wyświetlacz działa? kilka minut na tydzień?


  • 17. Data: 2011-11-07 08:28:20
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-11-07 00:46, Mariusz [mr.] pisze:
    > Duże, nawet jeśli sam uważasz inaczej (i np. co dwa-trzy lata sprzęt
    > przeżywa eksterminację na zasadzie kupić i wyrzucić).

    Ale będziesz przez te trzy lata używał wyświetlacza non stop? :)

    Nawet jeśli miałby trwałość zwykłej żarówki (1000 godzin), co jest
    raczej fantazją, bo wyświetlacze organiczne są dużo trwalsze, daje to
    przy długim marudzeniu (minuta na zdjęcie) 60 000 zdjęć. Mało?

    Tak na marginesie, w XZ1 jest oled i o ile kąty patrzenia są znakomite,
    kolory i liniowość marna, znacznie gorsza od niejednego TN.

    > 1. Ekologia / poszanowanie ludzkiej pracy / patriotyzm ekonomiczny.

    Poszanowanie ludzkiej pracy - im częściej sprzęt zmieniany, tym więcej
    tej pracy :) Kij ma dwa końce.

    > 2. Niektórzy zamiast sprzętu tańszego-gorszego, często zmienianego
    > woleliby droższy, solidniejszy i rzadziej zmieniany.

    Nie istnieje taki.

    > 3. Nie każdego stać na nieustanny recykling z własnej kieszeni
    > (zwłaszcza z kredytami we frankach u szyi i perspektywą prawdziwego dna
    > kryzysu wciąż jeszcze przed nami [+10 lat stagflacji, socjalizmu, zero
    > emerytury, a wcześniej dupnięcia euro - nie nastraja to do radosnej
    > bezmyślności zakupowej; ci zresztą nie pytają tu u nas na grupie
    > (sic!) - ci pytają jedynie, czy można wziąć towar na raty bez BIK-u]. ;)

    Taka ekonomia. Był czas wojen, czas zastoju, teraz jest czas kredytów i
    pseudozmian co miesiąc. Zawsze coś nie tak :)

    > 4. A ja osobiście bardzo sobie cenię stałą guzikologię -
    > w reporterce warto czasem móc bez patrzenia na guziki zrobić zdjęcie
    > w kilka sekund. :) (i w ogóle jakoś leży to w mojej naturze: używam
    > starych kompów, starych wersji programów [od kilku wersji nie mogę się
    > zebrać do odnowienia Irfana, choć trzeba odnotować wczorajszy sukces:
    > po prawie dwóch latach odnowiłem PatchTool i Frame 1.6, ale tu było
    > łatwiej - rzadko ich używam :)) ], trzy wersje OS-ów przez całe życie.
    > Życie bezstresowe... :)) (zamiast nieustannej pogoni za nowościami).

    Również jestem wrogiem zmian w chwili, gdy nie są one już potrzebne.
    Wciąż pracuję na XP i Total Commanderze, a w telefonie mam trzy
    aplikacje na krzyż i w każdym nowym staram się znaleźć ich odpowiedniki,
    po czym zapomnieć o konfiguracji.
    Ale aparat... tam praktycznie, po ustawieniu programu A i raw, nie
    potrzeba już niczego z wyjątkiem regulacji przysłony i zamrażania
    ekspozycji (nawet już nie wprowadzania korekty światłomierza). Da się
    szybko przestawić. Zresztą na co dzień używam czterech aparatów i jakoś
    leci.

    > BTW: Nie umarła mi jeszcze ani jedna cyfrówka. Ani jeden telefon.
    > I jeszcze kilka rzeczy ma się dobrze... :)

    Mnie mechanicznie zdechło kilka rzeczy, ale ja raczej nie przejmuję się
    nimi i czasem zdarza się stuknąć albo wynieść na deszcz. Aczkolwiek
    bilans jest i tak dodatni, leży sporo sprzętu, który zestarzał się
    ''moralnie''.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /patrząc na niewolników idei zastanawiam się, czy im współczuć, czy
    zazdrościć/


  • 18. Data: 2011-11-07 16:34:06
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "...::QRT::..." <n...@...mejla> wrote:

    >>>> Niech mi ktoś potwierdzi/zaprzeczy: czy te amoledy nie były czasem
    >>>> krótkożywotne? Może to już nieaktualne?
    >>>
    >>> Nawet jeśli to jakie ma to znaczenie w przypadku aparatu?
    >>
    >>
    >> Duże, nawet jeśli sam uważasz inaczej (i np. co dwa-trzy lata
    >> sprzęt przeżywa eksterminację na zasadzie kupić i wyrzucić).
    >
    > to może mieśc znaczenie w wypadku smartfona - ale w wypadku aparatu?
    > Ile taki wyświetlacz działa? kilka minut na tydzień?


    Ja tylko pytałem. (szczerze, a nie retorycznie).

    No i słuszna uwaga, bo o tej krótkożywotności coś tam mi zapadło w
    pamięć, gdy była kilka lat temu mowa o telewizorach amoled: że trzy lata
    (plus, ew. minus!) i w kosz. A tu trzeba jeszcze odpowiedzieć, czy
    padają od samego upływu czasu (jak li-ion), czy od czasu używania, a w
    niektórych sprzętach liczy się jeszcze np. liczba włączeń. No i czy to
    wciąż aktualne. Jak kupującemu zależy, to sobie to sprawdzi.


    Mariusz [mr.]


  • 19. Data: 2011-11-07 16:35:28
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "...::QRT::..." <n...@...mejla> wrote:

    >>>> Niech mi ktoś potwierdzi/zaprzeczy: czy te amoledy nie były czasem
    >>>> krótkożywotne? Może to już nieaktualne?
    >>>
    >>> Nawet jeśli to jakie ma to znaczenie w przypadku aparatu?
    >>
    >>
    >> Duże, nawet jeśli sam uważasz inaczej (i np. co dwa-trzy lata
    >> sprzęt przeżywa eksterminację na zasadzie kupić i wyrzucić).
    >
    > to może mieśc znaczenie w wypadku smartfona - ale w wypadku aparatu?
    > Ile taki wyświetlacz działa? kilka minut na tydzień?


    Ja tylko pytałem (szczerze, a nie retorycznie).

    No i słuszna uwaga, bo o tej krótkożywotności coś tam mi zapadło w
    pamięć, gdy była kilka lat temu mowa o telewizorach amoled: że trzy lata
    (plus, ew. minus!) i w kosz. A tu trzeba jeszcze odpowiedzieć, czy
    padają od samego upływu czasu (jak li-ion), czy od czasu używania, a w
    niektórych sprzętach liczy się jeszcze np. liczba włączeń. No i czy to
    wciąż aktualne. Jak kupującemu zależy, to sobie to sprawdzi.


    Mariusz [mr.]


  • 20. Data: 2011-11-07 17:37:22
    Temat: Re: Co kupić - nieco lepsza idiot camera
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "...::QRT::..." <n...@...mejla> wrote:

    >>>> Niech mi ktoś potwierdzi/zaprzeczy: czy te amoledy nie były czasem
    >>>> krótkożywotne? Może to już nieaktualne?
    >>>
    >>> Nawet jeśli to jakie ma to znaczenie w przypadku aparatu?
    >>
    >>
    >> Duże, nawet jeśli sam uważasz inaczej (i np. co dwa-trzy lata
    >> sprzęt przeżywa eksterminację na zasadzie kupić i wyrzucić).
    >
    > to może mieśc znaczenie w wypadku smartfona - ale w wypadku aparatu?
    > Ile taki wyświetlacz działa? kilka minut na tydzień?


    Ja tylko pytałem (szczerze, a nie retorycznie).

    No i słuszna uwaga, bo o tej krótkożywotności coś tam mi zapadło w
    pamięć, gdy była kilka lat temu mowa o telewizorach amoled: że trzy lata
    (plus, ew. minus!) i w kosz. A tu trzeba jeszcze odpowiedzieć, czy
    padają od samego upływu czasu (jak li-ion), czy od czasu używania, a w
    niektórych sprzętach liczy się jeszcze np. liczba włączeń. No i czy to
    wciąż aktualne. Jak kupującemu zależy, to sobie to sprawdzi.


    Mariusz [mr.]

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: