eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCiekawostka - okres oczekiwania na nowe polo › Re: Ciekawostka - okres oczekiwania na nowe polo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: "Pszemol" <P...@P...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Ciekawostka - okres oczekiwania na nowe polo
    Date: Sat, 18 Dec 2010 10:17:12 -0600
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 165
    Message-ID: <i...@p...onet.pl>
    References: <iegeep$on7$1@news.onet.pl> <i...@p...onet.pl>
    <q...@4...com>
    <i...@p...onet.pl>
    <r...@4...com>
    Reply-To: "Pszemol" <P...@B...com>
    NNTP-Posting-Host: adsl-76-223-242-66.dsl.emhril.sbcglobal.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1292689209 18844 76.223.242.66 (18 Dec 2010 16:20:09 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Dec 2010 16:20:09 +0000 (UTC)
    X-Posting-Agent: Hamster/1.3.13.0
    In-Reply-To: <r...@4...com>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8117.416
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8117.416
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2335716
    [ ukryj nagłówki ]

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:rhhpg6tdc1v7f7ss0r3qmssvhkcpk7s9iu@4ax.com...
    > On Sat, 18 Dec 2010 07:58:17 -0600, Pszemol wrote:
    >>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>> Moze przejdz sie kiedys do salonu i porozmawiaj udajac ze chcesz
    >>> kupic? Najlepiej poczekaj az ktoras z popularnych marek oglosi nowy
    >>> model, zobaczymy czy mozna go tak od reki kupic,
    >>
    >>Byłem w listopadzie ubiegłego roku. Zainteresowany byłem nowym
    >>VW CC jako alternatywą dla mojej Acury TL-S. Stało ich 6 na placu
    >>w różnych kolorach i rodzajach wyposażeń. Mi się podobał ten
    >>czekoladowy lakier metalik i beżowo czarne siedzenia - miodzik...
    >>Do wzięcia od ręki z silnikiem 2l turbo.
    >
    > Ale to jest sytuacja gdy ci sie podoba auto z placu.
    > A gdyby nie ?

    To miałbym dwie opcje:
    1. kazać sobie zamówić auto u Pugi w Downers Grove.
    2. pojechać do Schaumburga, Countryside, lub setki innych miasteczek,
    sprawdzając wcześniej ich stan magazynu w internecie i wybrać sobie
    miejsce gdzie mają takiego jak mi się podoba na placu...

    Opcja 1. jest skrajnie niekorzystna dla klienta pod względem
    negocjacji cenowych. Pakujesz się w auto na zamówienie, robisz
    przedpłatę, wydajesz kasę podpisujesz papiery a auta nie ma.
    Potem zamówione auto przyjeżdza, i jeszcze pół biedy gdy nie
    jest porysowane i wszystko jest w nim tak jak chciałeś zmontowane.
    A co jeśli zamówiłeś beżowe tapicerkę a przyjdzie z szarą? Czekasz
    następne 3 tygodnie czy bierzesz nie takie jak chciałeś bo już dałeś
    zaliczkę i nie masz cierpliwości czekać? A co jeśli auto ma jakąś rysę?
    Auto jest Twoje przecież... rysa staje się teraz Twoim problemem.

    Opcja 2. jest bardzo korzystna dla klienta bo możesz przyjść,
    oglądnąć, coś Ci się nie podoba - to się targujesz lub wychodzisz.
    Nie kupujesz w ciemno. Każda zaliczka czy podpis na papierze
    wytrąca Ci z ręki największego asa z rękawa jakim możesz zagrać:
    po prostu wychodzisz ze sklepu i czekasz na parkingu aż Cię
    sprzedawca dogoni z lepszą ofertą :-)))

    >>> Grudzien .. to moze tez dobry moment na sprawdzenie.
    >>Grudzień to czas paniki u każdego dealera że na placu ma tyle aut
    >>a rok korporacyjny się kończy i co zrobią z modelami 2010 w 2011 :-)
    >>Zresztą już we wrześniu się modeli 2010 wyzbywali, ładowali na
    >>place roczniki 2011.
    >
    > No i wlasnie - ty oczywiscie chcesz kupic model 2011 :-)
    >
    > Tylko jeszcze wybierz model ktory jest faktycznie nowy, i zamowienia
    > przyjmowali od czerwca - moze sie nie zdazyli wyrobic :-)

    Nie słyszałem o czymś takim aby tu przyjmowali zamówienia...
    Nowe roczniki 2011 pojawiały się w salonach od jakiegoś sierpnia 2010.

    >>> Moze wlasnie dlatego.
    >>> Jak masz 7 roznych modeli, kazdy w 8 kolorach, kazdy w czterech
    >>> standardach wyposazenia, kazdy z 4 silnikami do wyboru .. to ja nie
    >>> wiem czy w USA macie takie duze place w miastach :-)
    >>
    >>Zdziwiłbyś się... Wygooglaj sobie mapkę z satelity.
    >>Wygooglaj sobie jak wygląda plac na samochody u Forda
    >>"Packey Webb" na północno-wschodnim rogu skrzyżowania ulic
    >>Finley Rd i Ogden Ave w miasteczku Downers Grove.
    >
    > Ale mialo byc miasto, a nie jak wies na przedmiesciach, gdzie latwo
    > odziedzyczyc 10ha po przodkach :-)
    >
    > No dobra, widze z 500 aut. Z mojego przykladu wychodzi 896 :-)

    Żaden dealer nie ma oczywiście wszystkich kombinacji wszystkich
    modeli - byłoby to nieefektywne. Mają wystarczającą ilość aut na
    placu aby zaspokoić potrzeby przeciętnie wybrednego klienta, ten
    bardzo wybredny ma 2 opcje wymienione wyżej.

    Zapomniałem dodać że te przykłady co podałem to małe, regionalne
    firemki mające po 2-5 lokalizacje. Są jeszcze takie olbrzymie automarkety
    handlujące wszystkimi markami, nowymi i używanymi jak CarMax.
    Jest chyba 3-4 ich lokalizacje w samym Chicago, ma zasięg na całe USA.
    Zerknij sobie googlem na ich parkingi to cie wetnie niezle :-)
    Ale Carmax nie ma statusu autoryzowanej stacji obslugi, tak jak
    maja Ci mniejsi ktorych nazwalem wczesniej... Pewnie Ci mali
    trzepia kase na serwisie i stac ich na przechowanie nowych aut na
    ktorych pewnie mniej zarabiaja niz na uzywanych, odnowionych.

    > P.S. Patrzac na parking Opla w Gliwicach - dominuja auta biale, szare
    > i czarne [ciemne]. troche czerwonych, kilka granatowych, niektore byc
    > moze jasnoniebieskie. Innych kolorow z gory nie widac :-)
    > Ale duzego placu tez nie maja
    >
    >
    >>i zaraz masz następnego dealera nowych samochodów, tym razem
    >>jest to Nissan "Bill Kay"
    >
    > Ale ten nie ma zbyt duzo.

    Mają sporo wewnątrz. Dużą halę pod dachem mają.

    >>Faktem jest jednak, że VW oferuje może połowę albo 1/3 tych
    >>opcji silnika co jest w ofercie w Europie. Klient w USA nie jest
    >>po prostu aż tak wybredny? Nie wiem.
    >
    > Jest. Lubi mocne silniki nie wiadomo czemu, spalanie go nie przeraza,
    > z europejskiej oferty zostaja 3.2 i 2.0T :-)

    Faktem jest, że trudno mi sobie wyobrazić jazdę takim autem
    jak VW CC z silnikiem 100-150 konnym. To musi być duża żenada...

    >>Bo szczerze mówiąc czy
    >>jest jakaś różnica pomiędzy tymi silnikami aż taka aby do passata
    >>było do wyboru aż 6 czy 8 różnych silników co widzę na niemieckiej
    >>stronie www? Przerost jakiś formy nad treścią...
    >
    > Ale nie az tak duzy. Jeden dieselek 1.6 - oszczedny. Dieselek 2.0 w
    > trzech wersjach - VW od lat lubil takie kombinowanie.
    >
    > Stary sprawdzony benzyniak 1.6 i 1.8T, z nowej mody 1.4T. 2.0T i 3.2.
    >
    > Z ktorego zrezygnowac ? Zapewne wszystkie sie sprzedaja, bo
    > odpowiednio ustawili ceny :-)
    >
    > Dodaj do tego ze pewnie niektore sa po to zeby klient ich nie kupil -
    > troche za slabe sa, sluza do pochwalenia sie niska cena w reklamie.
    > A i tak sie sprzedaja :-) Moze dlatego ze w niektorych krajach wiecej
    > nie trzeba.

    A raczej nie "nie trzeba" tylko klient liczy każdy grosz bo nie kupuje
    na kredyt tylko za uciułane pieniądze wyciągnięte spod materaca...
    Jak kupujesz auto za 30 tysiaków na 5-6 letni kredyt to różnice
    kilku tysięcy dolarów robią pomijalnie małe różnice w miesięcznej
    racie, a więc nikt nie będzie się zastanawiać czy lepiej płacić $400
    miesięcznie za silniczek co ledwie auto pcha pod górkę czy $415
    i mieć 50 koni więcej przy bardzo porównywalnym spalaniu.
    Masz kredyt na 6 lat, to za te $15 dolców miesięcznie kupujesz
    o $1000 droższe auto.

    >>> Ale pewnie przesadzam i jest wiecej kombinacji. I jak gdzies nie
    >>> stoi na skladzie akurat takie, to tez sie czeka, bo fabryki raczej w
    >>> dluzszym cyklu pracuja.
    >>
    >>Fabryki produkują na place. Klienci biorą z placów, nie z fabryk.
    >
    > No ale to w USA. W Europie jak widac nie. Moze place za drogie, moze
    > klient mniej wymagajacy .. albo bardziej. A moze moze poczekac, bo da
    > sie zyc bez samochodu.

    Nie wiem - place wyglądają równie wielkie w centrum Chicago co
    na przedmieściach. Taki np. Honda City na 4950 South Pulaski Road
    w Chicago radzi sobie tak, że ma kilka mniejszych placyków w okolicy
    zamiast jednego dużego. Wiem, bo jeździłem za swoim Accordem
    dwudrzwiowym w 2007 roku i pokazywali mi auta chyba na 4 różnych
    parkingach z których do 2 nie miałem nawet wstępu (nie wiem czemu
    nie chcieli mnie tam wpuścić, przywieźli mi stamtąd auto do wglądu).

    > Co by nie pisac - VW umie zarabiac na samochodach, a taki GM to
    > niekoniecznie :-)

    Trochę poprawił się - w tym roku chyba nawet przyniósł jakieś
    zyski na odmianę... W ostatnich latach tylko były straty :-)
    Ford sobie radzi lepiej, nawet pożyczki od rządu nie wziął.
    Jestem pewny że w USA ten VW sprzedaje dużo mniej samochodów
    osobowych niż nawet słaby przecież GM. VW są bardzo drogie
    i snobistyczne a wcale nie mają reputacji niezawodnych, wręcz
    przeciwnie: w rankingach stoją gdzieś w ogonie, obok koreańskich
    hyundajów i niemieckich mercedesów w których ciągle coś nawala.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: