-
121. Data: 2017-11-01 09:20:38
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 31.10.2017 o 23:17, Poldek pisze:
>> dobre pytanie, przyzwyczajeni jesteśmy opłacać OC, jakby stało się
>> nieobowiązkowe to i jego ceny by spadły...
>
> Skąd teza, że ceny OC by spadły?
> Mi wychodzi, że wzrosłyby.
Z doświadczenia.
OC działalności kosztowało mnie 500zł, a OC działalności wymagającej
ubezpieczenia 1600zł (działalność firmy się nie zmieniła, robiła nadal
dokładnie to co wcześniej, tyle tylko że OC stało się obowiązkowe.
A niby dlaczego ceny miałyby wzrosnąć - według ciebie rząd teraz dopłaca
ubezpieczycielom do OC?
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
122. Data: 2017-11-01 09:35:44
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2017 o 00:30 Poldek <p...@i...eu> pisze:
> Widzę własnymi oczami, że co piąty samochód razi mnie źle ustawionymi
> światłami, albo światłami z wkręconymi niehomologowanymi żarówkami.
Ja jeżdżę dużo, codziennie, często wieczorami/w nocy i źle
ustawione/oślepiające światła widzę raz na tydzień lub rzadziej. W "co
piąty" nie uwierzę.
TG
-
123. Data: 2017-11-01 11:43:07
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-11-01 o 09:20, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 31.10.2017 o 23:17, Poldek pisze:
>>> dobre pytanie, przyzwyczajeni jesteśmy opłacać OC, jakby stało się
>>> nieobowiązkowe to i jego ceny by spadły...
>>
>> Skąd teza, że ceny OC by spadły?
>> Mi wychodzi, że wzrosłyby.
> Z doświadczenia.
> OC działalności kosztowało mnie 500zł, a OC działalności wymagającej
> ubezpieczenia 1600zł (działalność firmy się nie zmieniła, robiła nadal
> dokładnie to co wcześniej, tyle tylko że OC stało się obowiązkowe.
Jaka to działalność?
> A niby dlaczego ceny miałyby wzrosnąć - według ciebie rząd teraz dopłaca
> ubezpieczycielom do OC?
Od tego, że będzie się ubezpieczać więcej szkodowych, a mniej
"bezpiecznych", łącznie z tym, że ci, co teraz naprawdę stoją w garażu,
przestaną się ubezpieczać.
--
Liwiusz
-
124. Data: 2017-11-01 12:35:39
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 01.11.2017 o 10:43, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-11-01 o 09:20, ddddddddddddd pisze:
>> W dniu 31.10.2017 o 23:17, Poldek pisze:
>>>> dobre pytanie, przyzwyczajeni jesteśmy opłacać OC, jakby stało się
>>>> nieobowiązkowe to i jego ceny by spadły...
>>>
>>> Skąd teza, że ceny OC by spadły?
>>> Mi wychodzi, że wzrosłyby.
>> Z doświadczenia.
>> OC działalności kosztowało mnie 500zł, a OC działalności wymagającej
>> ubezpieczenia 1600zł (działalność firmy się nie zmieniła, robiła nadal
>> dokładnie to co wcześniej, tyle tylko że OC stało się obowiązkowe.
>
> Jaka to działalność?
nazwana 43.21.Z ubezpiecza się za <500zł, nazwana 80.20.Z (mimo, że
wykonuje usługi podpadające pod 43.21.Z) - ok. 1600zł rocznie
Tak dokładnie to instalacja elektronicznych systemów zabezpieczeń
>
>> A niby dlaczego ceny miałyby wzrosnąć - według ciebie rząd teraz
>> dopłaca ubezpieczycielom do OC?
>
> Od tego, że będzie się ubezpieczać więcej szkodowych, a mniej
> "bezpiecznych", łącznie z tym, że ci, co teraz naprawdę stoją w garażu,
> przestaną się ubezpieczać.
pewnie przestaną się ubezpieczać ci stojący w garażu, ale akurat
szkodowość ma tu średnie znaczenie, bo to OC a nie AC.
Ja tam bym wykupił ubezpieczenie, ale nie na wszystkie samochody, np. na
niby rajdówkę wykupowałbym na krótkie okresy czasu, a na motocykl przez
ostatnie lata w ogóle.
W UK narzekają że mają drogie ubezpieczenie (można tu czasowo
wyrejestrować pojazd). Fakt - jest drogie jak jesteś szkodowym kierowcą,
ale przy bezszkodowej jeździe kosztuje to tyle samo albo mniej niż u nas
-np. 500 funtów za bodajże 3-letnią Skodę Superb - ale to już OC+AC - u
nas płacę niewiele mniej za samochód o niższej wartości.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
125. Data: 2017-11-01 12:59:47
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...
>> Widzę własnymi oczami, że co piąty samochód razi mnie źle
>> ustawionymi światłami, albo światłami z wkręconymi
>> niehomologowanymi żarówkami.
>
> Ja jeżdżę dużo, codziennie, często wieczorami/w nocy i źle
> ustawione/oślepiające światła widzę raz na tydzień lub rzadziej. W
> "co piąty" nie uwierzę.
>
Powaznie Tomku? To albo coś innego uwazamy za zle ustawione swiatła albo
jeszcze coś innego... :) (moze masz po prostu lepszy wzrok i ci to nie
przeszkadza bo ja mam wrazliwy i na snieg w słoncu bez okularów nie
jestem w stanie wyjsc)
Zle ustawione swiatła to plaga, albo lewe swieci za mocno, albo auto
przeładowane i oba sweica w kosmoc, albo przepalone zarówki - moze nie co
piąty ale ja na trasie ok 100km która czesto robie rano jak jest jeszcze
ciemno kilkadziesiat takich aut nalicze jak nic.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon
-
126. Data: 2017-11-01 13:21:06
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-11-01 o 12:59, Budzik pisze:
>>> Widzę własnymi oczami, że co piąty samochód razi mnie źle
>>> ustawionymi światłami, albo światłami z wkręconymi
>>> niehomologowanymi żarówkami.
>>
>> Ja jeżdżę dużo, codziennie, często wieczorami/w nocy i źle
>> ustawione/oślepiające światła widzę raz na tydzień lub rzadziej. W
>> "co piąty" nie uwierzę.
>>
> Powaznie Tomku? To albo coś innego uwazamy za zle ustawione swiatła albo
> jeszcze coś innego... :) (moze masz po prostu lepszy wzrok i ci to nie
> przeszkadza bo ja mam wrazliwy i na snieg w słoncu bez okularów nie
> jestem w stanie wyjsc)
> Zle ustawione swiatła to plaga, albo lewe swieci za mocno, albo auto
> przeładowane i oba sweica w kosmoc, albo przepalone zarówki - moze nie co
> piąty ale ja na trasie ok 100km która czesto robie rano jak jest jeszcze
> ciemno kilkadziesiat takich aut nalicze jak nic.
Z tego co piszesz wynika że masz coś nie tak z oczami, jakąś
nadwrażliwość którą błędnie interpretujesz jako źle ustawione
światła u innych.
Pozdrawiam
-
127. Data: 2017-11-01 13:25:01
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Z moich doswiadczen i obserwacji wynika ze jezdzacy bez przegladu, przynajmniej tacy
jak ja, staramy sie jezdzic autami nie podpadajacymi i jezdzimy zeby nie podpasc.
-
128. Data: 2017-11-01 13:49:42
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-10-31 o 23:23, Cavallino pisze:
> W dniu 30-10-2017 o 21:58, Adam pisze:
>> W dniu 2017-10-30 o 20:18, Shrek pisze:
>>> W dniu 30.10.2017 o 19:49, J.F. pisze:
>>>
>>>
>>>> On daje to, ze sie auto w zakretach mniej przechyla.
>>>>
>>>> Ale jak nagle pusci ... ciekawe ... cos w rodzaju testu losia ?
>>>
>>> A kiedy zwykle puszczają?
>>>
>>
>> Jedna z gorszych rzeczy dla stabilizatorów, jakie widuję niemal
>> codziennie, to specjalne zjeżdżanie kierowców w bok, aby garb
>> przejechać tylko jedną stroną samochodu.
>> Nie wiedzą chyba, że wtedy akurat stabilizator najbardziej pracuje.
>> Jak się wjeżdża równolegle obydwoma kołami, to stabilizator w ogóle
>> nie pracuje i nie zużywa się.
>
> A skąd Ci przyszło do głowy, że im o stabilizator chodzi?
Nie mam pojęcia, o co może im chodzić, ale nie wiedzą, że powoli
zabijają choćby mocowania stabilizatora.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
129. Data: 2017-11-01 14:59:57
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Jeśli jest taki dobry wujek UFG, to faktycznie całe to OC to tylko
> łupienie kierowców.
Żartujesz czy Ty tak na serio?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
130. Data: 2017-11-01 15:00:51
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> BTW wrotke gdzies ci wcieło.
Co mi wcięło? :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz