eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Chyba wypowiedz hibernatusa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 221

  • 71. Data: 2011-01-09 08:32:36
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl>

    W dniu 2011-01-08 1:04, Marek Wyszomirski pisze:

    > Zakładajac trochę niższą cenę korpusu (niecałe 5000zł) - Pentax K5
    > przeniesie 14.5EV. Przy jeszcze niższym limicie cenowym (ponizej 2000 za
    > korpus) - Pentax K-X przeniesie 12.5EV (źródło -
    > http://www.dxomark.com/index.php/en/Camera-Sensor/Co
    mpare-sensors/%28appareil1%29/676|0/%28appareil2%29/
    639|0/%28appareil3%29/680|0/%28onglet%29/0/%28brand%
    29/Pentax/%28brand2%29/Pentax/%28brand3%29/Nikon)
    >
    > Jak to się ma do możliwości negatywu czarno białego (pytam poważnie -
    > nie wiem, a nie chce mi się sprawdzać w źródłach)?

    Szczerze mówiąc, ma się to bardzo dobrze. Przynajmniej w odniesieniu do
    moich rzeczywistych potrzeb. 14 EV załatwia mi zdecydowanie większość
    przypadków.

    W zależności od filmu i wywoływacza, upycham na czarno-białym negatywie
    14EV i więcej. Charakterystyka niektórych negatywów (jak Acros czy
    Delta) pozwalają teoretycznie zmieścić nawet więcej, ale kosztem
    obniżenia czułości (słabsze wywoływanie na bardzo jasne światła powoduje
    konieczność silniejszego naświetlenia w celu uzyskania szczegółów w
    cieniach). Inne filmy (jak np. Rollei Superpan 200) mają wyraźne
    wypłaszczenie charakterystyki dla górnego zakresu naświetlenia, więc
    następuje wyraźna kompresja jasnych tonów, nieproporcjonalnie duża w
    stosunku do innych obszarów.

    Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: zjawisko tzw. wypalonych jasnych
    obszarów - czy to jest ograniczenie wywoływarki, czy ograniczenie
    matrycy? Innymi słowy - czy mając ten sam plik RAW, można uzyskać
    mniejsze lub większe obszary wypalone w zależności od użytej wywoływarki?


    --
    Pozdrawiam
    Jakub
    =====================
    Jakub Roguski
    http://www.roguski.eu


  • 72. Data: 2011-01-09 12:08:35
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>

    On 09/01/2011 08:32, Jakub Roguski wrote:
    > Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: zjawisko tzw. wypalonych jasnych
    > obszarów - czy to jest ograniczenie wywoływarki, czy ograniczenie
    > matrycy? Innymi słowy - czy mając ten sam plik RAW, można uzyskać
    > mniejsze lub większe obszary wypalone w zależności od użytej wywoływarki?

    obu; "typowe" wywołanie pokazuje wypaloną biel gdy RAW ma jeszcze około
    1EV zapasu. Zależnie od matrycy i czułości ten zapas może być większy
    lub mniejszy. Ten zapas zależy również od filtra kolorów, co powoduje
    zmianę koloru gdy jedna/dwie składowa jest wypalona a pozostałe nie
    (wyciąganie "blaszanego" nieba, krawędź zachodzącego słońca itp).


    B.


  • 73. Data: 2011-01-09 12:23:35
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-01-09 09:32, Jakub Roguski pisze:

    > [...]
    >> Zakładajac trochę niższą cenę korpusu (niecałe 5000zł) - Pentax K5
    >> przeniesie 14.5EV. Przy jeszcze niższym limicie cenowym (ponizej 2000 za
    >> korpus) - Pentax K-X przeniesie 12.5EV (źródło -
    >> http://www.dxomark.com/index.php/en/Camera-Sensor/Co
    mpare-sensors/%28appareil1%29/676|0/%28appareil2%29/
    639|0/%28appareil3%29/680|0/%28onglet%29/0/%28brand%
    29/Pentax/%28brand2%29/Pentax/%28brand3%29/Nikon)
    >>
    >>
    >> Jak to się ma do możliwości negatywu czarno białego (pytam poważnie -
    >> nie wiem, a nie chce mi się sprawdzać w źródłach)?
    >
    > Szczerze mówiąc, ma się to bardzo dobrze. Przynajmniej w odniesieniu do
    > moich rzeczywistych potrzeb. 14 EV załatwia mi zdecydowanie większość
    > przypadków.
    >
    > W zależności od filmu i wywoływacza, upycham na czarno-białym negatywie
    > 14EV i więcej. Charakterystyka niektórych negatywów (jak Acros czy
    > Delta) pozwalają teoretycznie zmieścić nawet więcej, ale kosztem
    > obniżenia czułości (słabsze wywoływanie na bardzo jasne światła powoduje
    > konieczność silniejszego naświetlenia w celu uzyskania szczegółów w
    > cieniach). Inne filmy (jak np. Rollei Superpan 200) mają wyraźne
    > wypłaszczenie charakterystyki dla górnego zakresu naświetlenia, więc
    > następuje wyraźna kompresja jasnych tonów, nieproporcjonalnie duża w
    > stosunku do innych obszarów.
    >
    Dzięki za odpowiedź - czyli jak widać jest porównywalnie do lepszych
    negatywów cz-b.

    > Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: zjawisko tzw. wypalonych jasnych
    > obszarów - czy to jest ograniczenie wywoływarki, czy ograniczenie
    > matrycy? Innymi słowy - czy mając ten sam plik RAW, można uzyskać
    > mniejsze lub większe obszary wypalone w zależności od użytej wywoływarki?
    >
    Na szczęście są tu lepsi ode mnie fachowcy od wywoływania RAW-ów:-)
    Widziałem, ze Bronek Kozicki już sprawę wyjaśnił.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 74. Data: 2011-01-09 12:31:14
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>


    Użytkownik "Czornyj" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:eddd5087-f6a9-454c-8c39-0b99a931bbb1@n10g2000yq
    d.googlegroups.com...
    > Wpadamy w dyskurs ow bnn wn lub o pierwsze stwie jaja i kury :)
    >
    > Dla mnie fotografia to sole srebra, nawet je eli szlachetnymi zwano
    > bromolej, przet ok, gum , czy inne zabiegi.
    > Od momentu eksperyment w Wedgwooda i innych "pra". I jestem dumny, e
    > fotografia to nie rysunek/malarstwo/grafika (kt re, poza grafik u ytkow i
    > eksperymentami) r wnie do szerokim ukiem obchodz druk cyfrowy.
    > Zaznaczam, e to moje prywatne zdanie, i jestem sk onny uszanowa opini
    > innych. Niemal, i w granicach rozs dku :)

    Nie chodzi o to, co było pierwsze, a o to co lepsze. Pierwsze procesy
    pigmentowe powstały niemal równolegle do pierwszych procesów
    srebrowych właśnie dlatego, że te były podatne na blaknięcie i
    nietrwałe. Cały czas były one równolegle rozwijane, tylko ze względu
    na megaupierdliwość i koszty zostały wyparte przez tańsze i prostsze
    procesy oparte na srebrze i syntetycznych barwnikach. Pod koniec lat
    XXw trwały już mocno zaawansowane prace nad przemysłowym procesem
    odbitek pigmentowych, tylko że było na to za późno - przemysł
    powiększeń fotograficznych załatwiła fotografia cyfrowa i nikogo nie
    interesowały już nowe inwestycje. Natomiast technologie te zostały
    szybciutko z powodzeniem wykorzystane przez firmy produkujące drukarki
    atramentowe, w efekcie dając nam Wunderwaffe.

    W wielu wypadkach chodziło o możliwość powielania fotografii. Przed
    wynalezieniem rastra stosowano pochodne heliograwiury, ale nadal służyły one
    powielaniu obrazu srebrowego.
    Ich wykorzystanie często nie było spowodowane chęcią podniesienia trwałości
    obrazu, ale chęcią zbliżenia fotografii do sztuki, wobec której fotografia
    miała kompleksy - czyli malarstwa, ewentualnie grafiki.
    Fotografia sama dopracowała się "technik własnych" tworzenia bardzo trwałych
    obrazów - fakt, nietanich i kłopotliwych, ale pozostających nadal techniką
    fotograficzną, bazującą na procesach fotochemicznych.

    Moja "niechęć" do druku wywodzi się raczej z mojego "światopoglądu
    fotograficznego", niż oceny sprawności technologii jako takiej. Obraz
    srebrowy jest po prostu dla mnie czym niewirtualnym, czymś czemu można
    zaufać (w sensie niesionej treści) bardziej niż wydrukowi. Odbitka - czy to
    manipulowana pędzlem podczas robienia bromoleju, czy fotoszopem przed
    wydrukiem - już taką dla mnie nie jest. Choć przyznam, że drukarka jest
    wygodniejsza, może być szybsza (choć odbitki w ciemni szły mi w zasadzie tak
    samo szybko) i bardziej zabawna.


  • 75. Data: 2011-01-09 13:24:54
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Czornyj <m...@c...pl>

    > Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: zjawisko tzw. wypalonych jasnych
    > obszarów - czy to jest ograniczenie wywoływarki, czy ograniczenie
    > matrycy? Innymi słowy - czy mając ten sam plik RAW, można uzyskać
    > mniejsze lub większe obszary wypalone w zależności od użytej wywoływarki?

    To jest raczej specyfika kalibracji światłomierza i krzywej kontrastu
    w aparacie cyfrowym - producenci starają się naświetlać matrycę "na
    światła", gdyż ten zakres jest najmniej zaszumiony i najdokładniej
    skwantyzowany. W konwerterze można wprawdzie uzyskać to i owo z
    przepału jednego lub dwóch kanałów, ale kosztem przekłamania barw - w
    praktyce w światłach mamy więc zwykle tylko 1-2EV zapasu, podczas gdy
    w cieniach jest tego zwykle dobre 4-5EV (i więcej w najnowszych
    konstrukcjach). Dla ilustracji wspomniane ekspozycje -4|0|+4|EV z
    mojego D2X-a:

    Oryginały:
    http://members.chello.pl/m.kaluza/D2XDR1.jpg

    Korekta ekspozycji w ACR na +4 i -4EV
    http://members.chello.pl/m.kaluza/D2XDR2.jpg


  • 76. Data: 2011-01-09 17:47:05
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Jan 2011 00:54:11 -0800 (PST), Zygmunt Dariusz wrote:
    >On Jan 7, 3:43 am, Mateusz Ludwin <n...@s...org> wrote:
    >> Rzecze Zygmunt Dariusz:
    >> > To nie wypowiedz z przed wielu lat ale kilku dni - na grupie foto nie
    >> > cyfrowej.
    >> > Nawet kon by sie usmail.
    >> Przecież to tylko Płaszczyca, zignoruj tego frustrata.
    >
    >Nie chodzi mi o niego, ale podyskutowanie na ten temat.
    >W sumie on sie tam wyglupil tylko z ta jedna wypowiedzia, ale trafili
    >sie tam tacy, ktozy chyba rozum zatracili, gdy napisalem, ze jest
    >zupelnie odwrotnie.

    No wiesz - na matryce powiedzmy 13x18 cm cie nie stac.
    Jeszcze nie stac :-)

    Jesli jednak zejdziemy do malego obrazka .. ot chocby front focus/back
    focus - w czasach blony sie o tym nie mowilo, chyba ?

    Osobna kwestia to male kompakty - tam niestety jakosc bywa duzo gorsza
    niz w DSLR.

    J.


  • 77. Data: 2011-01-09 17:55:09
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Anonymouse <j...@g...pl>

    On 8 Sty, 13:15, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> wrote:
    > W dniu 2011-01-07 14:02, Bronek Kozicki pisze:
    >
    >
    >
    > >> Mam średni format i nawet po zeskanowaniu kliszy plaszczakiem typu
    > >> Epson 4990 cyfra APS-C nie podskoczy i FF w zasadzie też, w
    > >> szczególności gdy zależy nam na fotografii B&W.
    >
    > > porównuj średni format ze średnim formatem. Wiem że cena nie ta, trudno.
    > >[...]
    >
    > A z którym cyfrowym średnim (lub wielkim) formatem sugerowałbyś
    > porównanie? Bo z ciekawości sparwdziłem da dxomark - cyfrowe
    > Hasselblady, Mamiya, Leaf i 3 modele Phase One  wypadaja porównywalnie
    > lub nieco lepiej od Pentaxa K-X, żeden z nich nie dorównuje Pentaxowi K-5.
    >

    Ooooooo należy spodziewać się masowego wysypu cyfrowych średnich
    ścianek i Lejek S2, bo jak ich właściciele zobaczą wyniki na dxomark
    to popełnią masowe harakiri.

    PS
    No to Pentax strzelił sobie w stopę, wszyscy potencjalni użytkownicy
    nowego cyfrowego 645 kupią sobie K-5.


  • 78. Data: 2011-01-09 19:00:39
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>

    On 09/01/2011 17:55, Anonymouse wrote:
    > No to Pentax strzelił sobie w stopę, wszyscy potencjalni użytkownicy
    > nowego cyfrowego 645 kupią sobie K-5.

    wydaje mi się że średni format kupuje się głównie dla kontroli głębi
    oraz duużej rozdzielczości; dynamika dobrego aparatu do używania w
    studio nie musi być 14EV.

    No i jeszcze taki drobiazg że cyfrowa ścianka czy średni format nie
    konkuruje cenowo z DSLRami, to nie ta klasa (cenowa).


    B.


  • 79. Data: 2011-01-09 19:49:50
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Czornyj <m...@c...pl>

    > Moja "niech " do druku wywodzi si raczej z mojego " wiatopogl du
    > fotograficznego", ni oceny sprawno ci technologii jako takiej. Obraz
    > srebrowy jest po prostu dla mnie czym niewirtualnym, czym czemu mo na
    > zaufa (w sensie niesionej tre ci) bardziej ni wydrukowi. Odbitka - czy to
    > manipulowana p dzlem podczas robienia bromoleju, czy fotoszopem przed
    > wydrukiem - ju tak dla mnie nie jest. Cho przyznam, e drukarka jest
    > wygodniejsza, mo e by szybsza (cho odbitki w ciemni sz y mi w zasadzie tak
    > samo szybko) i bardziej zabawna.

    Dla mnie nie ma różnicy - co za problem naświetlić bezecne pierdoły na
    dowolnym papierze? Wszystko można zmanipulować, w dodatku w
    dzisiejszych czasach w bajecznie prosty i szybki sposób. To są
    wszystko wyłącznie kwestie sentymentów wobec medium, do którego
    najbardziej przywykliśmy i nie ma sensu dorabiać do tego ideologii.
    Niechęć wobec wydruków jest trochę na zasadzie "No jakżesz może mi się
    podobać piosenka, którą pierwszy raz słyszę?"


  • 80. Data: 2011-01-09 20:43:52
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: "Stan.Matyska" <k...@y...com>

    On 9 Sty, 14:24, Czornyj <m...@c...pl> wrote:

    > Oryginały:http://members.chello.pl/m.kaluza/D2XDR1.j
    pg
    >
    > Korekta ekspozycji w ACR na +4 i -4EVhttp://members.chello.pl/m.kaluza/D2XDR2.jpg

    Te niedoswietlone zblizyles bardziej do orginalu.

    Ja kiedys prawie zawsze, mialem analoga ustawionego na plus 1.

    >w światłach mamy więc zwykle tylko 1-2EV zapasu, podczas gdy
    >w cieniach jest tego zwykle dobre 4-5EV

    Jak wyprowadzic srednia? Mysle ze tu tylko praktyka i na wyczucie.
    StaM

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: