tom wrote:
> Witam
> W Canon S1 po włączeniu po kilku minutach pracy pokazuje się komunikat o
> rozładowanych akumulatorach i aparat się wyłącza. Sprawdzałem na nowych,
> naładowanych akumulatorach. Pytanie czy to awaria powszechna? Łatwo ją
> usunąć?
> Jaki może być koszt naprawy?

Spróbuj podgiąć blaszki dociskane do akumulatorów,

Piotr
--
Uncle Pete
piotr (at) kozarzewski (dot) org
http://www.kozarzewski.org/Photos/photos.htm
http://www.kozarzewski.org/Photos/whatsnew.htm

do góry

Użytkownik "Uncle Pete" <p...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:49f50051$1@news.home.net.pl...
> > Spróbuj podgiąć blaszki dociskane do akumulatorów,
>
> Piotr

Z calym sacunkiem dla wetererana:)
Uważasz, że w sprzęcie tej marki mogą być niedogięte jakies blaszki?
Ja bym autorowi postu radzil założyć "normalne " baterie i zobaczyć efekt.
Mnie takie proste rozwiązanie przystopowało.
Dlas ewentualnych przyszlych czytelników szukających pomnocy podaję:
Nowy aparat, nowa ladowarka Agfa i takież akumulatory 2700 , nowe aku GP
2700
Po pierwwzym i drugim załadowaniu aku ich pojemnośc dramatycznie spadła, co
sugerowało jakieś zwarcie w aparacie.
Oba komplety aku dawaly taki objaw, więc wniosek prosty: uszkodzony aparat.
Najpierw po trzech-pięciu zdjęciach pojawia siękomunikat baterie error
Pojawil się też komunikat "obiektyw error" więc wniosek: obiektyw zatarty,
silnik uszkodzony itd. Nic dziwnego, że uwala baterie.
A rzeczywistośćjest banalnie prosta: Albo te aku są do doopy, albo
ładowarka albo i jedno i drugie.
Warto jak widać wydać kasę na jakieś markowe zasilanie.
Aparat serwisowany, nawet jak w nim nic nie znaleziono, to juz nie ten sam
aparat.Więc mily potencjalny poszukiwaczu powodów , czemu fiskuje ci
zasialnei aparatu, koniczenosć odania do serwisu uznaj jako ostateczność.

do góry

On Sat, 25 Apr 2009, Jaskrawy wrote:

> Ależ ja chcę kupować, tylko co kupić?

Zacznij od ładowarki.
Nie, to nie żart - jakaś BC-700 albo -900
Kiedy kupiłem IC-8800 (poprzednika BXC-900) to moim akumulatorom
jakby trochę się polepszyło :|

pzdr, Gotfryd

do góry