On 6 Jun., 22:51, "Paweł W." <p...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2011-06-06 18:39, XX YY pisze:
>
> > wcale nie wiadomo .skad ?
>
> A w właśnie, że wiadomo.
> Umiejętność czytania między wierszami się kłania.
> Proponuję głosowanie - kto załapał o co chodzi, a kto nie. Na razie 2:1. ;)

nie tyle umiejetnosc czytania miedzy wierszamio co niewiedza piszacego

otoz w niektorych aparatach byly podawane wprost wartosci liczby
swietlnej.
cos takiego mial hasselblad w planarze z migawka centralna w
obiektywie , mial cos takiego jakis ruski tani polautomat.
kilka modeli pewnie sie znajdzie jeszcze.

oprocz wartosci przyslony i czasu alternatywnie mozna bylo nastawic
liczbe swietlna.
to moglo byc praktyczne.
swiatlomierz wskazywal jakac liczbe swietlna i wystarczyl ja nastawic
na aparacie - tylko jeden parametr.


I cos takiego moznaby nazwac regulacja EV.
wiedzac o tym naturalnym jest takie skojarzenie.
ale czegos takiego nie spotkalem nigdy w dslrach czy wczesniej w
malobrazkowych lustrzankach.

byc moze pytajacemu sie nie podoba , ze czegos takiego nie ma w
wizjerze , ale tego nie ma wg mojej wiedzy zaden wspolczesny dslr.

watpliwosci biora sie nie z braku umiejetnosci czytania tylko z
bardzo niechlujnego sformulowania zagadnienia.