-
31. Data: 2011-12-13 17:16:42
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: p0li <p...@a...WYTNIJ.pl>
T->Dnia 2011-12-13 15:23:11 niejaki BrunoJ napisał:
> Prawda jest taka ze... auto jest ok, po prostu pakujesz za duzo rzeczy.
> Kupisz wieksze auto i szybko sie okaze ze tez umiesz je zapakowac po sufit ;-)
> Ja tak mialem jak sie przesiadlem ze zwyklego ZXa w kombi, wlasnie z okazji
> drugiego dziecka. Przy piewszym wyjezdze wakacyjnym okazalo sie ze kombi tez
> za male jest na wszystkie klamoty ;-)
>
dokładnie :)
ja się śmieje, że moja żona skanię z naczepą potrafiłaby zapełnić na wyjazd
wakacyjny
miałem heczbeka urodziło sie pierwsze dziecko - kupiłem kombi:
http://www.oto.to/gallery/budyn/aak
na wakacje - bagażnik po dach + rowerek na dachu (bo do środka już nie
wszedł
urodziło się drugie dziecko - kupiłem większe kombi:
http://www.oto.to/gallery/cx/PICT0001
na wakacje - bagażnik po dach
urodziło się trzecie dziecko - nie znalazłem odpowiedniego kombi - kupiłem
to: http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/02_G
moja żona poradziła sobie i z tym autem:
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/21_G
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/22_G
jakby (tfu tfu) trafiło się czwarte - kupuję scanię -)
> W moim konkretnym przypadku nie ma dylematu, mam 2+3. czyli maly van na miasto
> i docelowo duzy w trasy. Limuzyne sobie kupie na starosc ;-)
jacek - polecam ci moje rozwiązanie - tu naprawdę słowo komfort zuskuje
nowe znaczenie - zwłaszcza że z tyłu mam pneumatyke :)
aczkolwiek nie jest to dizelek który wypije 2 kropelki na setke :)
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
32. Data: 2011-12-13 18:56:12
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: "uciu" <guseva(sssss)@interia.pl>
> Kupil roczne i nie mial gwarancji?
roczne w salonie w niemczech(import prywantny, bez posredników) a w polsce
sie na niego wypieli
tak firma dba o wizerunek...
uciu
-
33. Data: 2011-12-13 19:07:06
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: "uciu" <guseva(sssss)@interia.pl>
> Ciekawe, kupił roczne posalonowe, pojeździł 6 miesięcy i skończyła mu
> się cudem jakimś gwarancja?
pisalem wyżej - kupione w niemczech bez posrednikow, w polsce salony na g.
sląski sie na niego wypięły - tzn wzieli na diagnostyke, powiedzieli, że to
coś grubszego i trzeba kompa wymienić - podali przy tym jakies chore
pieniądze. W innym salonie powiedzieli delikatnie by jechać gdzie indziej,
kolejny mówił, że "coś z elektroniką" ale nie wiedzą dokładnie gdzie tkwi
problem - auto sprawdzali tydzień i zadzwonili ze nie są w stanie
zidentyfikować usterki.. Pojezdzilismy troche tym autem po serwisach na
kasowanie roznych bledow, ktre sie pojawiały. Porażka
> To taka specjalna promocja bez gwarancji była?
jakby polska była cywilozowanym krajem to pewno by była bo przez 3 pierwsze
meisiace praktycznie nic tylko sie lalo paliwo. Zaczelo sie od tego jak padł
nagle aku tak gdzies w 3 miesiącu.
Auto woleli sprzedac niż jezdzić z tym do niemiec tym bardziej ze raz auto
stanelo na drodze - pomogl reset kompa przez serwis. Dostali praktycznie to
samo co zapłacili - stracili tylko to co serwisy kasowały
uciu
-
34. Data: 2011-12-13 20:52:00
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: "Marek P." <q...@a...pl>
Agent wrote:
> Użytkownik "Marek P." <q...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:jc57ps$i3f$1@inews.gazeta.pl...
>> Agent wrote:
>>>> Nalapiliśmy się od dłuższego czasu, żeby wymienić C4 na C4 GP, ale
>>>> skoro to
>>>> ta sama płyta, tylko inne pudełko na górze, to może jednak więcej
>>>> miejsca w
>>>> środku nie będzie.
>>>>
>>> Cordoba i Polo też były kiedyś na wspólnej płycie podłogowej a
>>> miejsca chyba raczej było więcej w cordobie
>>
>> Polo i polo Classic to dwie różne bajki pod względem miejsca a
>> Classic raczej już był podobny do Cordoby.
> Co nie zmienia faktu że miały tą samą płytę podłogową. Natomiast sam
> pewności nie mam bo nie siedziałem w żadnym aucie poza Cordobą i nie
> mam porównania.
Ja miałem obydwa i różnica jest wg mnie duża na plus Polo Classic.
-
35. Data: 2011-12-14 02:53:59
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: ALdroid <a...@n...ma.takiego.adresu.pl>
Dnia Tue, 13 Dec 2011 18:56:12 +0100, "uciu"
<guseva(sssss)@interia.pl> naskrobał przy słoiku:
> > Kupil roczne i nie mial gwarancji?
> roczne w salonie w niemczech(import prywantny, bez posredników) a w
polsce
> sie na niego wypieli
> tak firma dba o wizerunek...
Cos krecisz, albo Twoj znajomy kreci.
Auto kupione we Francji - sprowadzone po roku i bez problemu w
polskim ASO jest obslugiwane tak jakby kupiono je w PL.
Nie widze podstaw, by jesli auto nie bylo wyzlomowane w Niemczech, w
Polsce nie chciano uwzglednic reklamacji dla auta, ktore winno miec
na terenie EU min. 2 lata gwarancji.
--
AL
-
36. Data: 2011-12-14 22:44:38
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: "uciu" <guseva(sssss)@interia.pl>
> Cos krecisz, albo Twoj znajomy kreci.
> Auto kupione we Francji - sprowadzone po roku i bez problemu w polskim ASO
> jest obslugiwane tak jakby kupiono je w PL.
a jaki miałbym w tym cel? chcęc zabłyśnięcia? - nie te lata:-)
Pisze jak było i jaka była postawa 4 śląskich salonów (w ktorych byłem razem
z kumplet bo go odwoziłem/przywoziłem) gdzie żaden do konca nie wiadzał co
jest przyczyną i stawiali diagnozy za kilka tyś plnów nie mając pewności czy
to pomoże...
Auto nie było wyzłomowane - było kupione w koło Nurnberg przez "przypadek"
podczas szukania innego.
uciu
-
37. Data: 2011-12-15 00:03:54
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: scobowski <s...@a...tlen.pl>
W dniu 2011-12-13 11:25, BrunoJ pisze:
> scobowski<s...@a...tlen.pl> napisał(a):
>> true! nie schylasz sie i nie nurkujesz (już zapomnialem ;) )
>> I do tego fajniej sie siedzi, wiecej sie widzi, lepiej sie czuje -
>> patrząc na świat ponad dachami osobówek.
> Tylko sie gorzej jezdzi, bardziej sie przechyla i slabo sobie radzi z bocznym
> wiatrem. Kombi zazwyczaj po prostu prowadzi sie lepiej. A i najczesciej jest
> cichsze, vany czesto sa jednobrylowe, wiec silnik jest slabiej wygluszony
> (tutaj kwestia modelu).
"zazwyczaj" to słowo-klucz tutaj. Mam słabe porównanie dizel-dizel
tutaj, ale dCi w reni jest bez porównania kulturalniejsze, niż np. 2,5V6
TDi w audikach (kombi:P), HDi w osobowym pugu, tdci w focusie, tdi w
golfie IV.. Baba miała przedtem 2,8-30V ACK benzynowego - i z tym siłą
rzeczy nie ma jak konkurować :P ale..
zawieszenie - też rzecz względna, być może z uwagi na wiek "technologii"
- A4-ka miała wielowahacz; utrzymywany wraz z amorkami w "fabrycznym"
stanie na jakichś febi-kach albo innych miele- IMO bardzo dobre i
neutralne zawieszenie; a z wiaduktu górczyńskiego da się bez
podsterowności i obawy o wywrotkę zjechać scenikiem 10-15 km/h szybciej,
niż a4-ką... Taki postęp i różnica w projektowaniu amortyzatorów?
sztywności nadwozia? między 1997 a 2006 rokiem..?
A boczne podmuchy: jest CIUT gorzej niż w kombiaku audi. Ale gdzieś
wcześiej pisałem: jeździłem kombi megane II: róznica jest na korzyść
kombiaka megane w porównaniu ze scenikiem, ale mikra, imo - pomijalna.
Poza tym: Audi 2,8q (choćby i kombiaka) kupujesz, bo lubisz od czasu do
czasu zapierdalać ;) - a vanika dCi - żeby zmieścić dzieciarnię, wózek,
gondolę, foteliki, zakupy, teściową (w bagażniku), torby(w bagażniku),
narty, quada, psa i BUDĘ (w bagażniku) - i spokojnie i kulturalnie się
przemieścić. To zadanie Vaniki (choćby na podłodze kompaktów) spełaniają
wysmienicie.
A jak szukasz jakiegoś auta, które spełni choćby minimalne wymagania w
kategorii "Fajności dla faceta" - omijaj vany ;)
-
38. Data: 2011-12-15 10:51:08
Temat: Re: C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza
Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
scobowski <s...@a...tlen.pl> napisał(a):
> W dniu 2011-12-13 11:25, BrunoJ pisze:
> > Tylko sie gorzej jezdzi, bardziej sie przechyla i slabo sobie radzi z bocznym
> > wiatrem. Kombi zazwyczaj po prostu prowadzi sie lepiej. A i najczesciej jest
> > cichsze, vany czesto sa jednobrylowe, wiec silnik jest slabiej wygluszony
> > (tutaj kwestia modelu).
>
> "zazwyczaj" to słowo-klucz tutaj. Mam słabe porównanie dizel-dizel
> tutaj, ale dCi w reni jest bez porównania kulturalniejsze, niż np. 2,5V6
> TDi w audikach (kombi:P), HDi w osobowym pugu, tdci w focusie, tdi w
> golfie IV.. Baba miała przedtem 2,8-30V ACK benzynowego - i z tym siłą
> rzeczy nie ma jak konkurować :P ale..
> zawieszenie - też rzecz względna, być może z uwagi na wiek "technologii"
> - A4-ka miała wielowahacz; utrzymywany wraz z amorkami w "fabrycznym"
> stanie na jakichś febi-kach albo innych miele- IMO bardzo dobre i
> neutralne zawieszenie; a z wiaduktu górczyńskiego da się bez
> podsterowności i obawy o wywrotkę zjechać scenikiem 10-15 km/h szybciej,
> niż a4-ką... Taki postęp i różnica w projektowaniu amortyzatorów?
> sztywności nadwozia? między 1997 a 2006 rokiem..?
> A boczne podmuchy: jest CIUT gorzej niż w kombiaku audi. Ale gdzieś
> wcześiej pisałem: jeździłem kombi megane II: róznica jest na korzyść
> kombiaka megane w porównaniu ze scenikiem, ale mikra, imo - pomijalna.
> Poza tym: Audi 2,8q (choćby i kombiaka) kupujesz, bo lubisz od czasu do
> czasu zapierdalać ;) - a vanika dCi - żeby zmieścić dzieciarnię, wózek,
> gondolę, foteliki, zakupy, teściową (w bagażniku), torby(w bagażniku),
> narty, quada, psa i BUDĘ (w bagażniku) - i spokojnie i kulturalnie się
> przemieścić. To zadanie Vaniki (choćby na podłodze kompaktów) spełaniają
> wysmienicie.
> A jak szukasz jakiegoś auta, które spełni choćby minimalne wymagania w
> kategorii "Fajności dla faceta" - omijaj vany ;)
Zostawilem cale specjalnie. Zwroc uwage ze pytajacy rozwazal C4 picasso i C5
kombi. To tak jakbys porownywal scenika i lagune kombi. A nie scenika i
megange (czy A4). Smiem twierdzic ze jednak jest zauwazalna roznica. IMO
rowniez w wielkosci bagaznika (na dlugosc i szerokosc). Ja w vanie przez
cofniete tylne kolo mam plaskie boki, w kombi tyl wystaje, wiec za nadkolem
mam kilka cm z kazdej strony. I tak sie sklada ze pare rzeczy ktore wchodzi mi
do kombika nie wchodzi mi do vana (np 7 oktawowe klawisze). Wozek ktory bez
problemu miescil sie wzdluz auta w kombi, musze teraz wkladac w poprzek w
wanie, bo bagaznik jest wyzszy ale krotszy. Wielkie walizki w vanie zmieszcze
dwie (bo znowu tylko w poprzek) w kombi 3 bo wzdluz. Litry i numerki to nie
wszystko.
To nie jest tylko fajnosc dla faceta. To jest wiele innych praktycznych
problemow. ktore znikaja przy odpowiednio duzym vanie oczywiscie. Ale na tej
zasadzie to do S80 (sedan) rowniez bez problemu zapakowalem pare walizek i
wozek, smiem twierdzic ze wiecej towaru niz obecnie mieszcze do kompaktowego
vana. I na pewno jechalo sie fajniej ;-)
Na temat porownania aut rozniacych sie 10 lat wiekiem ciezko sie wypowiadac,
ale moze wlasnie tak byc ze nadwozie jest sztywniejsze, a zawieszenie bardziej
dorobione. A moze po prostu to jest tylko wrazenie, sporo osob zdejmie noge z
gazu w cytrynie bo sie przechyla, mimo ze mozna zapodac znacznie wiecej bez
problemow.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/