eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaBurze i rozłączanie ochronne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 77

  • 41. Data: 2013-09-20 22:54:10
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "4cx1000" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:l1ic61$1qlj$1@news2.ipartners.pl...

    >> Te cudowne przkaźniki, które tego dokonują nazywają się ochronnikami
    >> przepięć.
    >> Aby ochronniki przepięc sperłniały swoje zadanie to muszą być
    >> odpowiednio dobrane, a instalacja musi spełniać pewne zasady.

    > Ochronniki chronią przepięcia.... dobre...hahaha...

    Ssij tego palucha, ssij :)
    Tylko uważaj, żebyś sobie nosa nie przydepnął pajacyku z drewna.


  • 42. Data: 2013-09-20 22:59:14
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "4cx1000" <s...@p...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:523cb602$0$17966$65785112@news.neostrada.pl...

    > Ssij tego palucha, ssij :)
    > Tylko uważaj, żebyś sobie nosa nie przydepnął pajacyku z drewna.

    Ooo widzę że dotknęło w centrum.



  • 43. Data: 2013-09-20 23:06:27
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "4cx1000" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:l1icv5$1qvc$1@news2.ipartners.pl...

    >> Ssij tego palucha, ssij :)
    >> Tylko uważaj, żebyś sobie nosa nie przydepnął pajacyku z drewna.

    > Ooo widzę że dotknęło w centrum.

    Żal mi ciebie, bo okłamujesz nawet samego siebie :)


  • 44. Data: 2013-09-20 23:13:01
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "4cx1000" <s...@p...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:523cb8e4$0$1217$65785112@news.neostrada.pl...

    > Żal mi ciebie, bo okłamujesz nawet samego siebie :)

    Ooo i prorok jeszcze.



  • 45. Data: 2013-09-22 19:22:29
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "wowa" <w...@g...pl>


    Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:523ca7a1$0$17978$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Nie wymyśliłeś nic odkrywczego, bo właśnie dokładnie tak się to robi
    Nie mówię że odkryłem Amerykę

    > tzn. zwiera się każdy z przewodów do uziemienia i to automatycznie w
    > chwili, kiedy pojawi się na nim przepięcie.
    > Te cudowne przkaźniki, które tego dokonują nazywają się ochronnikami
    > przepięć.
    > Aby ochronniki przepięc sperłniały swoje zadanie to muszą być odpowiednio
    > dobrane, a instalacja musi spełniać pewne zasady.

    Chodzi Ci o ochronę przeciwprzepięciową? Tzw. ochronniki
    przeciwprzepięciowe? Za pierdylion złotych? I tak nic nie dają, widziałem
    spalone urządzenia w takiej instalacji. Ich wadą jest to że, muszą zadziałać
    powyżej napięcia nominalnego, są cały czas podpięte do instalacji.
    Wojtek

    --
    Bo my, Polacy tak mamy,
    że we wszystkim przesadzamy :(


  • 46. Data: 2013-09-22 19:36:48
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "Marek2" <m...@r...lc>


    "wowa" <w...@g...pl> wrote in message
    news:523f275c$0$1265$65785112@news.neostrada.pl...

    > Chodzi Ci o ochronę przeciwprzepięciową? Tzw. ochronniki
    > przeciwprzepięciowe? Za pierdylion złotych? I tak nic nie dają, widziałem
    > spalone urządzenia w takiej instalacji. Ich wadą jest to że, muszą
    > zadziałać powyżej napięcia nominalnego, są cały czas podpięte do
    > instalacji.

    Właśnie, one w ogóle nie działają. Same sie spaliły razem z urządzeniami.
    Chyba trzeba rozłączać i może zwierać fazy od strony domu do PE, odłączając
    elektrownię.
    Tylko pytanie jakie styczniki, z jaką szczeliną między stykami żeby nie
    przeskoczyło ?


  • 47. Data: 2013-09-22 19:54:07
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 22.09.2013 19:36, Marek2 wrote:

    > Właśnie, one w ogóle nie działają. Same sie spaliły razem z urządzeniami.
    > Chyba trzeba rozłączać i może zwierać fazy od strony domu do PE,
    > odłączając elektrownię.

    Nic ci to nie da jeśli nie odłączysz się od innych potencjałów
    (potencjalnie uziemionych poza twoim domem): linia telefoniczna, antena
    telewizyjna, kablówka, antena od wifi, sieć wodociągowa, sieć gazowa...
    i kto wie co jeszcze.
    Z resztą - kiedy ty chcesz to zwierać? na cały sezon burzowy... nie tak
    dawno widziałem burzę z piorunami w styczniu. Jak usłyszysz, że grzmi? -
    też loteria, bo zawsze gdzieś uderza ten pierwszy raz.

    --
    Mirek.


  • 48. Data: 2013-09-22 20:06:50
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2013-09-22 19:22, wowa pisze:0
    >
    > Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:523ca7a1$0$17978$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Nie wymyśliłeś nic odkrywczego, bo właśnie dokładnie tak się to robi
    > Nie mówię że odkryłem Amerykę
    >
    >> tzn. zwiera się każdy z przewodów do uziemienia i to automatycznie w
    >> chwili, kiedy pojawi się na nim przepięcie.
    >> Te cudowne przkaźniki, które tego dokonują nazywają się ochronnikami
    >> przepięć.
    >> Aby ochronniki przepięc sperłniały swoje zadanie to muszą być
    >> odpowiednio dobrane, a instalacja musi spełniać pewne zasady.
    >
    > Chodzi Ci o ochronę przeciwprzepięciową? Tzw. ochronniki
    > przeciwprzepięciowe? Za pierdylion złotych? I tak nic nie dają,
    > widziałem spalone urządzenia w takiej instalacji. Ich wadą jest to że,
    > muszą zadziałać powyżej napięcia nominalnego, są cały czas podpięte do
    > instalacji.
    > Wojtek

    Po pierwsze to powinny być stopniowane A-B-C. Stopniowanie powoduje, że
    na kolejnych stopniach wydziela się coraz mniejsza energia, a
    podwyższenie napięcia jest coraz mniejsze. Gdy zadziała C to większość
    aparatury elektrycznej nie odczuje negatywnie podwyższonego napięcia - z
    reguły są zabezpieczenia w zasilaczach sprzętu. Dla wrażliwej aparatury
    masz jeszcze ograniczniki typu D. Najczęściej wystarcza w domku B a za
    nim C (może być zintegrowany B+C). Koszt około 550 zł. No i oczywiście
    na linii zasilającej musi być A. A zabezpieczają przed impulsami do
    jakieś wielkości energii. Przed uderzeniem pioruna prosto w sieć blisko
    domu, może nie ochronić. Ale takie przypadki są rzadkie.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 49. Data: 2013-09-22 21:53:33
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Marek2" <m...@r...lc> napisał w wiadomości
    news:523f2ab4$0$17979$65785112@news.neostrada.pl...

    >> Chodzi Ci o ochronę przeciwprzepięciową? Tzw. ochronniki
    >> przeciwprzepięciowe? Za pierdylion złotych? I tak nic nie dają,
    >> widziałem spalone urządzenia w takiej instalacji. Ich wadą jest to
    >> że, muszą zadziałać powyżej napięcia nominalnego, są cały czas
    >> podpięte do instalacji.

    > Właśnie, one w ogóle nie działają. Same sie spaliły razem z
    > urządzeniami.
    > Chyba trzeba rozłączać i może zwierać fazy od strony domu do PE,
    > odłączając elektrownię.
    > Tylko pytanie jakie styczniki, z jaką szczeliną między stykami żeby
    > nie przeskoczyło ?

    Ochronniki mają wyskoką skuteczność pod warunkiem, że instalacja jest
    wykonana tak jak trzeba, a ochronniki odpowiednio dobrane. To, że u
    Ciebie spaliły się ochronniki wraz z całym sprzetem nie oznacza, że one
    nie są skuteczne, ponieważ w 99% takich przypadków winę ponosi
    spierd.... instalacja. Prawdopodobnie u Ciebie jest coś źle zrobione.
    Aby móc cokolwiek doradzić to trzeba wiedzieć:
    - jak jest u Ciebie wykonane uziemienie
    - czy jest instalacja odgromowa
    - czy dach jest z blachy lub blachodachówki
    - czy są metalowe kominy
    - czy są anteny
    - z jakiego uziemienia korzysta instalacja odgromowa
    - czy są w ziemi rury metalowe instalacji (wodnej, gazowe, innej)
    - czy jest wykonana GSW
    - czy są miejscowe połączenia wyrównawcze
    - jakie były zastosowane ochronniki i jakiej klasy oraz w jaki sposób
    podłaczone
    - czy ochronniki były stopniowane
    - czy pomiędzy kolejnymi stopniami ochronników były zachowane wymagane
    odległości lub wstawiane wymagane indukcyjności
    - jak doprowadzone było i czy w ogóle było doprowadzone uziemienie do
    skrzynki rozdzielczej, w której znajdowały się ochronniki
    - czy ochronniki miały dobezpieczenie
    - czy do rozdzielni dochodził układ TN-C czy też TN-S
    - jaka jest odległość od skrzynki licznikowej do domu
    - czy dom jest poodłaczony napowietrznie, czy też kablem ziemnym
    oraz jeszcze wiele pytań, be znajomości których nie można nic doradzić.

    Budowanie układów odłączających to tylko "ucieranie d.... szkłem".
    Po co Ci taki układ kiedy Cię nie będzie w domu, a zacznie się burza?
    Kiedy jesteś obecny, wystraczy po prostu odłączyć urządzenia, wyłączyć
    zasilanie i przeczekać burzę.
    Układy ze stycznikami mają sens tylko wtedy, kiedy będą sterowane
    urządzeniem potrafiącym wykrywać nadchodzącą burzę.

    Jeżeli chodzi o ochronniki to rzdko kiedy ulegają uszkodzeniom na skutek
    pojawiających się w sieci przepięć. Zazwyczaj ulegaja awariom, ponieważ
    brakuje w instalacji dobezpieczeń lub też wtedy, kiedy są one źle
    dobrane.


  • 50. Data: 2013-09-22 22:11:44
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2013-09-20 18:44, LeonKame pisze:
    >
    >> Sprawdź, czy to nie jest napięcie stałe od jonizacji powietrza albo od
    >> ładunku przychodzącego z deszczem.
    >>
    >>
    >
    >
    > :):):):)
    >
    > Nie chodziło mi o wyładowanie ladunku statycznego a stały potencjał na
    > wilgotnych scianach, tudzież elementach metalowych budynków.
    >


    Pisałeś o kopaniu. Ale sprawdzałeś, że to AC, skoro wykluczasz ładunki
    statyczne?

    --
    pozdrawiam
    MD

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: