-
11. Data: 2009-01-28 09:51:55
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: q...@g...com
On 28 Sty, 10:41, dominik <n...@d...kei.pl> wrote:
> p...@a...pl pisze:
> (...)
>
> podepnę się pod temat.
> mam takie coś:
>
> http://misc.dominik.net.pl/kkm/braket1.jpghttp://mis
c.dominik.net.pl/kkm/braket2.jpg
>
> ...i za skarby świata nie wiem po co to i jak podpiąć pod cokolwiek.
> uważnie przyglądając się można wypatrzyć dwie śrubki - jedna z małym i
> druga z dużym gwintem. Ta z małym jest blisko sanek i pasuje do dziury
> pod statyw. Obie śrubki da się przełożyć na drugą stronę, ta większa
> dodatkowo porusza się się w poziomie (duży gwint).
> No i właśnie nie mam pojęcia do czego to mogłoby się przydać? Gdyby
> śrubki były odwrotnie - ta mała po lewej to by się dało np. przykręcić
> do aparatu od spodu i przypiąć lampę obok aparatu, jednak ta statywowa
> jest właśnie zaraz obok lampy.
>
> Czy ktoś wie jak to powinno "działać?
> Stopka oczywiście nie jest iso, ale mi to nie przeszkadza, bo to akurat
> nie do minoltostopki i tak :)
>
> --
> jgs .--.
> dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
> __QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
> (_)_"> .- ".-`----'`"""")
> _) '--`
...jedna sruba jest 1/4 gwint,a druga 3/8 gwint . Uzywamy tej ktora
pasuje do naszego aparatu. Dodatkowo uzywamy kabla ze stopka
dostosowana do modelu aparatu.
pozdrawiam StaM
-
12. Data: 2009-01-28 10:05:20
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: j...@a...at
>
> a ja Ci powiem ze marudź na łamanie. Bo co zrobisz jesli masz odbłysnik na
> fleszu i focisz korpusem w pionie?
> po to jest łamanie aby w takiej sytuacji przenieść lampę (z odbłyśnikiem)
> nad korpus.
> Dla mnie to spore udogodnienie, bowiem, wg mnie nie ma lepszego dyfuzora jak
> odbłysnik, a nie żadne gówna zakladane na palnik.
przeciez odblysnik nie jest wogole dyfuzorem .
to tak jakbys powiedzial ze nie ma lepszej gruszki od jablka ;-)
nie g... tylko dyfuzory . pomiedzy g... a dyfuzorem jest jednak
roznica.
jesli nie wierzysz to sproboj raz a sie przekonasz.
a jesli focisz w pionie a odblasnik masz na aparacie , czyli z boku to
bedziesz mial teoretycznie bardziej plastyczne oswietlenie bo z
boku , praktycznie roznicy nie ma bo przesuniecie zrodla swiatla o
kilkanascie centymetrow przy fotografowaniu z odlegosci paru metrow
nie ma znaczenia.
XXX
-
13. Data: 2009-01-28 10:12:28
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: j...@a...at
On 28 Jan., 11:05, j...@a...at wrote:
> > a ja Ci powiem ze marudź na łamanie. Bo co zrobisz jesli masz odbłysnik na
> > fleszu i focisz korpusem w pionie?
> > po to jest łamanie aby w takiej sytuacji przenieść lampę (z odbłyśnikiem)
> > nad korpus.
> > Dla mnie to spore udogodnienie, bowiem, wg mnie nie ma lepszego dyfuzora jak
> > odbłysnik, a nie żadne gówna zakladane na palnik.
>
> przeciez odblysnik nie jest wogole dyfuzorem .
> to tak jakbys powiedzial ze nie ma lepszej gruszki od jablka ;-)
>
> nie g... tylko dyfuzory . pomiedzy g... a dyfuzorem jest jednak
> roznica.
> jesli nie wierzysz to sproboj raz a sie przekonasz.
>
> a jesli focisz w pionie a odblasnik masz na aparacie , czyli z boku to
> bedziesz mial teoretycznie bardziej plastyczne oswietlenie bo z
> boku , praktycznie roznicy nie ma bo przesuniecie zrodla swiatla o
> kilkanascie centymetrow przy fotografowaniu z odlegosci paru metrow
> nie ma znaczenia.
>
> XXX
upss wyslalo mi sie za wczesnie wiec jeszcze jedna uwaga.
przeciez lampa blyskowa ma tez kat siwatla - szerszy w poziomie niz w
pionie ( dopasowany do kadru )
jesli teraz obrazajac aparat do pionu , obrocisz lampe o 90 st czyli
ponownie przywrocisz ja do pozycji jak aparat w pozycji poziomej to
moze zdazyc sie ze kat oswietlenia padajacego od lampy nie bedzie sie
pokrywal z kadrem . - tak wiec ostroznie z takimi radami.
XXX
-
14. Data: 2009-01-28 10:26:57
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
q...@g...com pisze:
> ....jedna sruba jest 1/4 gwint,a druga 3/8 gwint . Uzywamy tej ktora
> pasuje do naszego aparatu. Dodatkowo uzywamy kabla ze stopka
> dostosowana do modelu aparatu.
Dzięki, w międzyczasie nawet sam wpadłem na to, że właśnie tą dużą można
sobie przecież odpuścić i zakręcić w jej miejscu tą małą :)
No nic, na siłę koniecznie widziałem to wcześniej że dwie jakoś muszą
się przydawać naraz :)
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
15. Data: 2009-01-28 10:30:40
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Rakan pisze:
> kiedys takie coś mialem do zenita, mocowałem na tym takiego jakiego duzego
> flesza na 8szt R14, po to jest ten drugi
> otwor przy sankach. Ten z brzegu to do korpusu.
Takiego flesza? :)
http://www.misc.dominik.net.pl/kkm/braket3.jpg
Dzięki za pomoc :) jak wspomianłem - koniecznie uparłem się, że dwie
śrubki muszą być w użyciu i stąd konsternacja jak to wkręcić :)
Jak składałem po zrobieniu zdjęcia do wiadomości to mnie olśniło :)
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
16. Data: 2009-01-28 11:50:41
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: "Rakan" <n...@p...fm>
>> kiedys takie coś mialem do zenita, mocowałem na tym takiego jakiego
>> duzego flesza na 8szt R14, po to jest ten drugi
>> otwor przy sankach. Ten z brzegu to do korpusu.
>
> Takiego flesza? :)
> http://www.misc.dominik.net.pl/kkm/braket3.jpg
>
> Dzięki za pomoc :) jak wspomianłem - koniecznie uparłem się, że dwie
> śrubki muszą być w użyciu i stąd konsternacja jak to wkręcić :)
> Jak składałem po zrobieniu zdjęcia do wiadomości to mnie olśniło :)
hehe nie..choc takiego gdzies tam mam w pudłach :) ten jest na 6szt R6 a ja
mialem
na 8szt R14. Wielka lampa to byla. Baterie wchodzily w rączkę, czy trzonek
:)
pozdr
Rakis
-
17. Data: 2009-01-28 13:06:44
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: Kryhu <k...@p...pl>
Rakan pisze:
Hej
> tu masz, dośc tani
> http://www.allegro.pl/item536503316_bracket_obrotowe
_ramie_do_lampy_quickflip_pro.html
Mam toto, nawet w miarę wykonane ale jakoś leży w szufladzie i się kurzy.
A tak BTW to ciekawe czy autor wątku zdaje sobie sprawę że najdroższy
przy tej zabawie wcale nie będzie bracket ale kabel do połączenia z lampą :)
--
Pozdro
Kryhu
-
18. Data: 2009-01-28 13:43:56
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: "Rakan" <n...@p...fm>
> Hej
>
>> tu masz, dośc tani
>> http://www.allegro.pl/item536503316_bracket_obrotowe
_ramie_do_lampy_quickflip_pro.html
>
> Mam toto, nawet w miarę wykonane ale jakoś leży w szufladzie i się kurzy.
>
> A tak BTW to ciekawe czy autor wątku zdaje sobie sprawę że najdroższy przy
> tej zabawie wcale nie będzie bracket ale kabel do połączenia z lampą :)
> --
jak kupi jakieś chinskie badziewie to nie :) ale tego nie polecam, mialem i
shit nieziemski.
Lepiej dołożyc stowke i kupic org w moim przypadku Canon i wygląda to jak
należy.
jak tego bracketa nie uzywasz, to moze pylniesz? :)
Pozdro
Rakan
-
19. Data: 2009-01-28 13:56:02
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 28 Jan 2009, Rakan wrote:
> albo kup sobie kabel i lampę w rękę.
Pisał że tak ma, tylko jedną ręką kadry nie chcą go słuchać :)
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2009-01-28 14:01:31
Temat: Re: Bracket do odsuniecia lampy od aparatu - uzywa ktos?
Od: Kryhu <k...@p...pl>
Rakan pisze:
Hej
> Lepiej dołożyc stowke i kupic org w moim przypadku Canon i wygląda to jak
> należy.
>
> jak tego bracketa nie uzywasz, to moze pylniesz? :)
Hmmmm, w sumie to kilka pln'ów więc niech leży w szufladzie, może się
kiedyś przyda.
Mam jeszcze kila takich pierdół które kiedyś kupiłem i czekają na swój
czas :) Np. softbox Lumiequesta na lampę itp.
--
Pozdro
Kryhu