eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingBlad w oprogramowaniu Toyoty przyczyna wypadkow › Re: Blad w oprogramowaniu Toyoty przyczyna wypadkow
  • Data: 2012-03-16 17:12:08
    Temat: Re: Blad w oprogramowaniu Toyoty przyczyna wypadkow
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mar 16, 4:20 pm, zażółcony <r...@c...pl> wrote:
    > W dniu 2012-03-15 16:09, Wojciech Jaczewski pisze:
    >
    > > Andrzej Jarzabek wrote:
    >
    > >> Oczywiście z drugiej strony prawda jest taka, że programista ma zawsze
    > >> jakiśtam wpływ na jakość prroduktu
    >
    > > W przypadku produktów czysto programistycznych jest chyba trochę łatwiej
    > > mieć wpływ.
    > > Jeśli ktoś postanowił zaoszczędzić np. nie montując w urządzeniu jakiegoś
    > > potrzebnego w szczególnych przypadkach czujnika, to choćby programista się
    > > nie wiem jak wykazywał, to programowo problemu sprzętowego nie rozwiąże.
    >
    > > Niemniej uważam, że i w tym przypadku programista jest współodpowiedzialny,
    > > jeśli rozumie konsekwencje tych decyzji i nie reaguje.
    >
    > I tu jest większy temat. Imo programista może nawet nie za bardzo
    > ogarniać wyobraźnią skutki swojej pracy, zagrożenia.
    >
    > Wyobraźmy sobie hipotetycznie, że np. na skutek błędu
    > wszystkie transakcje kartowe z jednego dnia zaksięgowały się
    > u jednego człowieka zamiast u rzeczywistych właścicieli kart.
    > Pechowy właściciel spojrzał na konto, zdążył tylko krzyknąć
    > 'okradli mnie !' i zmarł na zawał :)
    >
    > To już była pewna skrajność, ale imo podstawa to jednak
    > organizacja pracy i odpowiedzialność ustawiona 'wysoko'.
    > Scenariusze testowe, ryzyka - powinni wymyślać ludzie
    > bliżsi biznesu i rzeczywistości :) niż programiści,
    > którzy np. jadą procedury wg. specyfikacji i tyle.

    Zgadza się, ale odpowiedzialność programisty polega na tym, żeby
    porządnie napisać kod. Jak program będzie miał choćby i najlepiej
    wyspecyfikowane wymagania, ale napisany będzie źle, to jego jakość
    będzie problematyczna.

    Z drugiej strony nie można raczej oczekiwać, że biznes menedżer
    sprawdzi, czy w programie nie ma data races albo czy podział na klasy
    jest dobry.

    > Jeśli dopuścimy, że główny ciężar odpowiedzialności
    > ponoszą specjaliści niskiego szczebla, to będziemy mieć
    > wybuch za wybuchem, tyle wybuchów, ile fal wchodzenia
    > na rynek młodych, niedoświadczonych ludzi lub fal imigrantów
    > z innych rejonów świata.

    Gdyby jednocześnie z tym dopuszczeniem weszła w życie certyfiacja
    zawodowa, to buć może nie będziemy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: