-
51. Data: 2024-11-16 04:35:36
Temat: Re: Belka
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-11-15, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 15.11.2024 o 16:28, J.F pisze:
>
>>>>>>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
>>>>>> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
>>>>>> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
>>>>> Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor kombinował.
>>>> A nie jest przypadkiem prawnie wymagany?
>>>> W końcu skąd lokator ma wiedzieć, jakie jest dopuszczalne obciążenie ?
>>> Powiedz mi, kiedy ostatni raz zastanawiałeś się, czy nie jesteś zbyt
>>> ciężki dla schodów, na które wchodzisz?
>> No zasadniczo nigdy, bo zawsze wytrzymywały. Ale przecież mają swoje granice.
>
> No widzisz. I tak to ma działać właśnie.
Póki nie trafi się na hobbystę, który instaluje np. akwaria z rybkami w
każdym możliwym miejscu własnego przebywania. Pół biedy jak to nowe
mieszkanie, ale np. taki balkon w starym budownictwie może dużo mniej
wybaczać.
--
Marcin
-
52. Data: 2024-11-16 15:49:38
Temat: Re: Belka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.11.2024 o 04:35, Marcin Debowski pisze:
>>> No zasadniczo nigdy, bo zawsze wytrzymywały. Ale przecież mają swoje granice.
>> No widzisz. I tak to ma działać właśnie.
> Póki nie trafi się na hobbystę, który instaluje np. akwaria z rybkami w
> każdym możliwym miejscu własnego przebywania. Pół biedy jak to nowe
> mieszkanie, ale np. taki balkon w starym budownictwie może dużo mniej
> wybaczać.
>
Jeszcze znam kilka innych: siłownia w pokoju (ale to przebicie) albo
magazyn akt z mieszkaniu na biuro przerobionym.
--
(~) Robert Tomasik
-
53. Data: 2024-11-17 00:38:50
Temat: Re: Belka
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-11-16, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 16.11.2024 o 04:35, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> No zasadniczo nigdy, bo zawsze wytrzymywały. Ale przecież mają swoje granice.
>>> No widzisz. I tak to ma działać właśnie.
>> Póki nie trafi się na hobbystę, który instaluje np. akwaria z rybkami w
>> każdym możliwym miejscu własnego przebywania. Pół biedy jak to nowe
>> mieszkanie, ale np. taki balkon w starym budownictwie może dużo mniej
>> wybaczać.
>>
> Jeszcze znam kilka innych: siłownia w pokoju (ale to przebicie) albo
> magazyn akt z mieszkaniu na biuro przerobionym.
https://youtu.be/UaXaSfHuFu8
A taki był solidny, amerykański....
--
Marcin
-
54. Data: 2024-11-17 08:36:46
Temat: Re: Belka
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2024-11-15 08:54, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 15.11.2024 o 12:21, ptoki pisze:
>
>> Pomieszales aspekty.
>> 1. Jak sie robi schody z juz gotowego projektu to sie nic nie liczy,
>> nie kombinuje tylko robi. Bo ktos kiedys policzyl, zaprojektowal a
>> potem latami w tysiącach egzemplarzy testował.
>
> Oczywiście, ale te nie wyglądają na typowe. Na pewnym etapie z posta
> wynikało, że gość chce wyciąć to z blachy grubości 5 mm. Teraz troch
> zmienił i to ma być zamknięty profil. Przy czym z wątku wnoszę, że
> pytający nie ogarnia w ogóle inżynierii. Tu może mieć znaczenie kilka
> aspektów. Sztywność tej belki podtrzymującej spocznik przykładowo.
>
Tak, I dlatego poruszylem ten aspekt tam sporo wyzej w watku.
A potem ktos (nie chce mi sie grzebac) zaczal pytac po co cudowac i
liczyc bo to przeca zwykle schody.
Watkotworca nie jest amatorem. O to sie akurat nie martwie.
A fakt ze zrobi te schody komus z komentarzem "wiesz, masz, ale to nie
liczone, sprzedaje ci to jako ozdobe" tez mnie jakos specjalnie nie
interesuje. Nawet jak sie zarwa to daleko w dol nie bedzie...
--
Lukasz
-
55. Data: 2024-11-17 08:43:57
Temat: Re: Belka
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2024-11-15 14:04, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 15.11.2024 o 16:28, J.F pisze:
>
>>>>>>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
>>>>>> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
>>>>>> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
>>>>> Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor
>>>>> kombinował.
>>>> A nie jest przypadkiem prawnie wymagany?
>>>> W końcu skąd lokator ma wiedzieć, jakie jest dopuszczalne obciążenie ?
>>> Powiedz mi, kiedy ostatni raz zastanawiałeś się, czy nie jesteś zbyt
>>> ciężki dla schodów, na które wchodzisz?
>> No zasadniczo nigdy, bo zawsze wytrzymywały. Ale przecież mają swoje
>> granice.
>
> No widzisz. I tak to ma działać właśnie.
>
Niby tak ale ja po paru schodach chodzilem i sie zastanawialem kiedy
trzeba je bedzie od nowa zrobic.
Nie dlatego ze zle zrobione. Dlatego ze zgnily.
I sadze ze mimo ze taka instrukcja wydaje sie przegieciem to warto ja
dawac. Bo ludzie maja wtedy szanse sie z nia zapoznac. Choc raz w zyciu.
Ostatnio za duzo waznych informacji/wiedzy zanika. A ludzie maja coraz
mniej szans na takie informacje natrafic nawet jak ogladaja jutuba czy
czytaja redita/wypoka.
Dlatego dodawanie instrukcji albo rozsadne wymagania legalizacyjne
uwazam za sensowne.
Ale musza one byc rozsadne. I albo w formie dobrze zrobionego zadania
domowego albo informacji ze robota jest zrobiona ale nie ma oficjalnej
papierkologii wiec niech sobie user uzywa na wlasna odpowiedzialnosc.
--
Lukasz
-
56. Data: 2024-11-17 12:50:34
Temat: Re: Belka
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 15.11.2024 o 15:54, Robert Tomasik pisze:
> Na pewnym etapie z posta wynikało, że gość chce wyciąć to z blachy
> grubości 5 mm. Teraz troch zmienił i to ma być zamknięty profil.
Migdzie nie pisałem, że będzie to z wycięte z blachy 5 mm jako
samodzielny element.
Od początku miał być to profil zamknięty.
Robert
-
57. Data: 2024-11-17 12:57:03
Temat: Re: Belka
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-11-17, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> W dniu 15.11.2024 o 15:54, Robert Tomasik pisze:
>> Na pewnym etapie z posta wynikało, że gość chce wyciąć to z blachy
>> grubości 5 mm. Teraz troch zmienił i to ma być zamknięty profil.
>
> Migdzie nie pisałem, że będzie to z wycięte z blachy 5 mm jako
> samodzielny element.
> Od początku miał być to profil zamknięty.
Po prawdzie to w pierwszym poście nic o profilach nie pisałeś i też
zachodziłem w głowę jaki był np. sens dywagacji o uginaniu skoro z
Twoich rysunków wynikało, że to to się dużo wczesniej wyboczy.
--
Marcin
-
58. Data: 2024-11-17 13:06:26
Temat: Re: Belka
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 08.11.2024 o 23:45, Robert Tomasik pisze:
> To oczywiście o tyle, o ile faktycznie te parametry przekroju są
> jednakowe. zauważ, że znaczenie tu ma Moment bezwładności przekroju
> liczony dla powierzchni prostopadłej dla osi belki. Tak więc to nie
> będzie to samo, jak powyginasz w schodki belkę. Ale zakładasz, ze mają
> ten sam przekrój, a nie wiem, czy to rozumiesz.
Gdzie jest oś belki?
https://prnt.sc/wOKF9wJfvlgx
Czerwona czy niebieska?
Robert
-
59. Data: 2024-11-17 14:23:12
Temat: Re: Belka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.11.2024 o 00:38, Marcin Debowski pisze:
>>>>> No zasadniczo nigdy, bo zawsze wytrzymywały. Ale przecież mają swoje granice.
>>>> No widzisz. I tak to ma działać właśnie.
>>> Póki nie trafi się na hobbystę, który instaluje np. akwaria z rybkami w
>>> każdym możliwym miejscu własnego przebywania. Pół biedy jak to nowe
>>> mieszkanie, ale np. taki balkon w starym budownictwie może dużo mniej
>>> wybaczać.
>> Jeszcze znam kilka innych: siłownia w pokoju (ale to przebicie) albo
>> magazyn akt z mieszkaniu na biuro przerobionym.
> https://youtu.be/UaXaSfHuFu8
> A taki był solidny, amerykański....
>
Ale nie miał instrukcji obsługi :-) albo jej nie przeczytali.
--
(~) Robert Tomasik
-
60. Data: 2024-11-17 14:30:29
Temat: Re: Belka
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 17.11.2024 o 12:57, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-11-17, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
>> W dniu 15.11.2024 o 15:54, Robert Tomasik pisze:
>>> Na pewnym etapie z posta wynikało, że gość chce wyciąć to z blachy
>>> grubości 5 mm. Teraz troch zmienił i to ma być zamknięty profil.
>>
>> Migdzie nie pisałem, że będzie to z wycięte z blachy 5 mm jako
>> samodzielny element.
>> Od początku miał być to profil zamknięty.
>
> Po prawdzie to w pierwszym poście nic o profilach nie pisałeś i też
> zachodziłem w głowę jaki był np. sens dywagacji o uginaniu skoro z
> Twoich rysunków wynikało, że to to się dużo wczesniej wyboczy.
>
Napisałem, że punktem wyjścia są istniejące schody na prostej belce.
Czy one są z płaskownika 50x3 mm czy profilu zamkniętego 200x100x5 mm to
do porównania jeżeli obie belki będą z tego samego przekroju nie ma
znaczenia. Na tym etapie to było teoretyczne rozważanie.
A takie schody z samej wyciętej blachy jak pisałem wcześniej też się
robi. I wyboczenie nie straszne, skoro stopnie to wiążą.
Robert