-
41. Data: 2024-11-14 09:06:55
Temat: Re: Belka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 13 Nov 2024 19:29:37 +0100, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 13.11.2024 o 18:10, J.F pisze:
>> On Wed, 13 Nov 2024 00:23:47 +0100, Robert Wańkowski wrote:
>>> W dniu 13.11.2024 o 00:08, Robert Tomasik pisze:
>>>> W dniu 12.11.2024 o 23:50, Robert Wańkowski pisze:
>>>>
>>>>> Jak się zrozumieliśmy, że będzie to profil zamknięty, to już nie
>>>>> poszedłem zobaczyć. Ale będę tam jutro, to jeżeli jeszcze będą to
>>>>> obejrzę jak to wygląda.
>>>>
>>>> I naprawdę chcesz zrobić schody dla ludzi bez policzenia, czy to nie
>>>> spadnie komuś na głowę?
>>>
>>> To żadne usprawiedliwienie jeżeli spadną, ale nie jedne schody zrobiłem,
>>> tyle, że drewniane i nigdy do głowy mi nie przyszło, aby komuś dac do
>>> policzenia.
>>
>> Pytanie, co ryzykujesz, jak:
>> -kontrol przyjdzie,
>
> Do prywatnego domu raczej nie.
Kontrol przyjdzie do Ciebie :-(
P.S. ostatnio się nasłuchałem o kontrolach z WIOŚ, horror,
a chyba podlegasz ...
>> -wkurzony klient doniesie,
> No jak spadną a ja będę szedł w zaparte, że nie moja wina...
On może byc wkurzony na cenę, na kolor, na trzeszczenie, na to, ze
masz lepszy samochód ...
>> -korniki podgryzą, pleśń nagryzie, powódź zmoczy, i jednak spadną.
> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
Nie wiem.
Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i zaczną
sprawdzać wszystkie formalizmy.
>> -jakis formalista kierownik budowy zacznie papiery sprawdzać.
> Jak wyżej, zawsze to domy/mieszkania.
Ale domy w budowie mogą miec kierownika.
Zlecenie hurtowe od dewelopera na kilka schodów do bloku też możesz
dostać.
google podsuwa
https://www.tlc.eu/blog/schody-stalowe-jako-wyrob-bu
dowlany-przepisy-i-normy/
https://pl.bmcertification.com/oznakowanie-ce-drewni
anych-wyrobow-budowlanych/
https://www.velux.pl/wsparcie-klienta/oznaczenie-ce
>> Bo rozumiem, ze 120kg osoby się nie boisz, dwóch takich też nie,
>> 200kg też nie, podskakiwać na schodach raczej nie będą, tłoku też
>> jakaś grupa nie zrobi ...
>>
> Nawet przy podskakiwaniu nie ma szans, że się coś może urwać. Kotwy
> głównie na ścinanie.
Przy podskakiwaniu bardziej bym sie o belki obawiał.
Ale powiedzmy, że ktoś wpadnie na pomysł zdjęcia grupowego i ustawi 12
osób na schodach.
J.
-
42. Data: 2024-11-14 16:48:38
Temat: Re: Belka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.11.2024 o 09:06, J.F pisze:
>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor kombinował.
>> Nawet przy podskakiwaniu nie ma szans, że się coś może urwać.
>> Kotwy głównie na ścinanie.
> Przy podskakiwaniu bardziej bym sie o belki obawiał. Ale powiedzmy,
> że ktoś wpadnie na pomysł zdjęcia grupowego i ustawi 12 osób na
> schodach.
Jeśli ktoś to robi "na czuja", to trudno powiedzieć, czego nie przewidział.
--
(~) Robert Tomasik
-
43. Data: 2024-11-14 17:19:52
Temat: Re: Belka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Nov 2024 16:48:38 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 14.11.2024 o 09:06, J.F pisze:
>>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
>> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
>> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
>
> Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor kombinował.
A nie jest przypadkiem prawnie wymagany?
W końcu skąd lokator ma wiedzieć, jakie jest dopuszczalne obciążenie ?
>>> Nawet przy podskakiwaniu nie ma szans, że się coś może urwać.
>>> Kotwy głównie na ścinanie.
>> Przy podskakiwaniu bardziej bym sie o belki obawiał. Ale powiedzmy,
>> że ktoś wpadnie na pomysł zdjęcia grupowego i ustawi 12 osób na
>> schodach.
>
> Jeśli ktoś to robi "na czuja", to trudno powiedzieć, czego nie przewidział.
Tak, jak to z tą halą w Katowicach (?) - nie przewiduje się
odsnieżania dachu.
J.
-
44. Data: 2024-11-14 20:14:52
Temat: Re: Belka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.11.2024 o 17:19, J.F pisze:
>>>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
>>> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
>>> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
>> Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor kombinował.
> A nie jest przypadkiem prawnie wymagany?
> W końcu skąd lokator ma wiedzieć, jakie jest dopuszczalne obciążenie ?
Powiedz mi, kiedy ostatni raz zastanawiałeś się, czy nie jesteś zbyt
ciężki dla schodów, na które wchodzisz?
--
(~) Robert Tomasik
-
45. Data: 2024-11-15 12:21:33
Temat: Re: Belka
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2024-11-14 13:14, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 14.11.2024 o 17:19, J.F pisze:
>
>>>>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
>>>> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
>>>> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
>>> Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor kombinował.
>> A nie jest przypadkiem prawnie wymagany?
>> W końcu skąd lokator ma wiedzieć, jakie jest dopuszczalne obciążenie ?
>
> Powiedz mi, kiedy ostatni raz zastanawiałeś się, czy nie jesteś zbyt
> ciężki dla schodów, na które wchodzisz?
Pomieszales aspekty.
1. Jak sie robi schody z juz gotowego projektu to sie nic nie liczy, nie
kombinuje tylko robi. Bo ktos kiedys policzyl, zaprojektowal a potem
latami w tysiącach egzemplarzy testował.
Tak sie robi schody drewniane (amerykanskie deski z zebami) albo leje
betonowe. Na budowie czy w warsztacie stolarskim/ciesielskim nikt nic
nie liczy. Po prostu bierze deche (lub dwie/trzy) i robi.
Z decyzji wtedy zostaje czy schody są zero czy jedno/dwu zabiegowe i czy
są kotwione do sciany.
Ale zazwyczaj te deski pod spod sa liczone tak aby dwie wytrzymywały
schody jedno zabiegowe miedzy pietrami a trzy wytrzymywały zerozabiegowe.
To niech RobWan mnie poprawi w detalach.
2. Jak sie robi nowy projekt schodow, czyli nie betonowe, nie drewniane
tradycyjnej konstrukcji to trza by coś policzyć albo przynajmniej
przyjąć pewne uproszczenia. I o tym tu dyskutujemy/dyskutujecie.
Bo te spawane lub wycinane to nie jest konstrukcja znana i przetestowana.
3. Lokatora nie interesuje ale wlasciciela/inwestora powinno. A
konstruktor jak robi legalnie musi. Bo jak uzytkownik naduzyje schodow
np. wnoszac cos ciezkiego albo jak pisal JF robiac zdjecie grupowe z
grubym wujkiem i jego gruba kochanka i cos sie stanie to trzeba sie
bedzie jakos wybronic.
I tu wchodzi instrukcja w kktorej sie pisze ze schody nalezy uzytkowac
tak a tak, nosnosc jest taka a co roku nalezy schody wyinspekcjowac
lokalizujac korozje i pekniecia.
4. Ta inspekcja w praktyce robi sie sama jak sie na te schody codziennie
patrzy. Ale mimo tego ze jest ona niejawna, nie oczywista to jednak
istnieje albo przynajmniej powinna istniec w umysle
uzytkownika/wlasciciela. Bo jak nie to bedzie jak z nawigacja google i
jeziorem.
--
Lukasz
-
46. Data: 2024-11-15 15:54:10
Temat: Re: Belka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.11.2024 o 12:21, ptoki pisze:
> Pomieszales aspekty.
> 1. Jak sie robi schody z juz gotowego projektu to sie nic nie liczy, nie
> kombinuje tylko robi. Bo ktos kiedys policzyl, zaprojektowal a potem
> latami w tysiącach egzemplarzy testował.
Oczywiście, ale te nie wyglądają na typowe. Na pewnym etapie z posta
wynikało, że gość chce wyciąć to z blachy grubości 5 mm. Teraz troch
zmienił i to ma być zamknięty profil. Przy czym z wątku wnoszę, że
pytający nie ogarnia w ogóle inżynierii. Tu może mieć znaczenie kilka
aspektów. Sztywność tej belki podtrzymującej spocznik przykładowo.
--
(~) Robert Tomasik
-
47. Data: 2024-11-15 16:28:16
Temat: Re: Belka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Nov 2024 20:14:52 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 14.11.2024 o 17:19, J.F pisze:
>>>>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
>>>> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
>>>> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
>>> Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor kombinował.
>> A nie jest przypadkiem prawnie wymagany?
>> W końcu skąd lokator ma wiedzieć, jakie jest dopuszczalne obciążenie ?
>
> Powiedz mi, kiedy ostatni raz zastanawiałeś się, czy nie jesteś zbyt
> ciężki dla schodów, na które wchodzisz?
No zasadniczo nigdy, bo zawsze wytrzymywały.
Ale przecież mają swoje granice.
J.
-
48. Data: 2024-11-15 18:45:53
Temat: Re: Belka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 15 Nov 2024 15:54:10 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 15.11.2024 o 12:21, ptoki pisze:
>> Pomieszales aspekty.
>> 1. Jak sie robi schody z juz gotowego projektu to sie nic nie liczy, nie
>> kombinuje tylko robi. Bo ktos kiedys policzyl, zaprojektowal a potem
>> latami w tysiącach egzemplarzy testował.
>
> Oczywiście, ale te nie wyglądają na typowe.
Ale dla typowych też powinna być stosowna instrukcja/informacja.
No chyba, że "to solidny żelbet, nie ma takich ciężarów, które
dalibyscie radę wnieść, a schody by nie wytrzymały".
A może jest norma, i wystarczy, że są zgodne z normą :-)
A potem przychodzi mi np szafa serwerowa, waga wedle papierów cos 200
czy 300kg, wnoszą czyms takim
https://www.youtube.com/watch?v=FgFsedQebX4
https://www.prolifter.pl/schodolazy-towarowe-elektry
czne-c-1.html
...
Na szczęscie te papiery to jakiś bajkopisarz pisał, ale lepszy UPS
chyba może tyle ważyć.
J.
-
49. Data: 2024-11-15 21:04:31
Temat: Re: Belka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.11.2024 o 16:28, J.F pisze:
>>>>>> Na tę okoliczność potrzebna by była instrukcja użytkowania?
>>>>> Nie wiem. Wiem, że wina może być nie twoja, a coś się wydarzy, i
>>>>> zaczną sprawdzać wszystkie formalizmy.
>>>> Sam pomysł instrukcji obsługi schodów jest dowodem, że autor kombinował.
>>> A nie jest przypadkiem prawnie wymagany?
>>> W końcu skąd lokator ma wiedzieć, jakie jest dopuszczalne obciążenie ?
>> Powiedz mi, kiedy ostatni raz zastanawiałeś się, czy nie jesteś zbyt
>> ciężki dla schodów, na które wchodzisz?
> No zasadniczo nigdy, bo zawsze wytrzymywały. Ale przecież mają swoje granice.
No widzisz. I tak to ma działać właśnie.
--
(~) Robert Tomasik
-
50. Data: 2024-11-15 21:05:30
Temat: Re: Belka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.11.2024 o 18:45, J.F pisze:
> Ale dla typowych też powinna być stosowna instrukcja/informacja.
> No chyba, że "to solidny żelbet, nie ma takich ciężarów, które
> dalibyscie radę wnieść, a schody by nie wytrzymały".
No i takie mają być schody.
--
(~) Robert Tomasik