eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBędzie hejt!Re: Będzie hejt!
  • Data: 2022-06-07 07:21:21
    Temat: Re: Będzie hejt!
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06-06-2022 o 16:51, J.F pisze:
    > On Mon, 6 Jun 2022 14:56:55 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >> Hello J.F,
    >> Monday, June 6, 2022, 1:46:37 PM, you wrote:
    >>
    >>>>>> https://www.auto-swiat.pl/ev/porady/czego-nie-powie-
    ci-wlasciciel-auta-na-prad-czyli-auto-elektryczne-za
    miast-samochodu-z/9b93xfl
    >>>>> U mnie w okolicy są na razie 2 auta elektryczne. Stacja transformatorowa
    >>>>> ma 630 kVA mocy i zasila około 100 domów. Ładowarka domowa ma moc 22 kW,
    >>>>> tak więc równocześnie można by ładować max 28 aut. Przy 2 autach nie ma
    >>>>> problemu, zrobi się on, gdy ich liczba wzrośnie.
    >>>> Miną lata, zanim ta liczba wzrośnie istotnie. Jest czas na rozbudowę
    >>>> infrastruktury, w której będzie musiało być rozwiązane limitowanie mocy
    >>>> ładowarek, żeby nie wysadzać transformatorów o 22:00.
    >>> Byc moze wlasnie przyspieszylo ... tzn wzrost samochodow,
    >>> a nie rozbudowa infrastruktury :-)
    >>
    >> Infrestruktura też cały czas powstaje.
    >
    > Powolutku i na starych normach chyba.
    >
    >>>> Nie potrzeba mocy 22 kW, żeby ładować codziennie samochód jeżdżący
    >>>> głównie w mieście. Przy 11 kW przez 8 godzin ładowania masz 88 kWh,
    >>>> które wystarczą na ponad 400 km spokojnej jazdy a w mieście na jeszcze
    >>>> więcej. Na przejechanie 100 km wystarczy 8 godzin ładowania z mocą
    >>>> mniejszą niż 3 kW. Wystarczy zróżnicować cenę energii w zależności od
    >>>> żądanej mocy, żeby klienci sami deklarowali jak najdłuższy czas
    >>>> ładowania i jak najmniejszą moc ładowania.
    >>> Nie masz do tego infrastruktury ... a moze i masz, cholera wie, co te
    >>> liczniki potrafia.
    >>
    >> Przede wszystkim potrzeba uregulowań prawnych - ładowarki muszą mieć
    >> wbudowane liczniki. Samochód nic nie potrzebuje - to ładowarka narzuca
    >> pobór mocy a nie samochód.
    >
    > Na ile sie zorientowalem - te duze ladowarki DC istotnie narzucaja,
    > w porozumieniu z samochodem, ale takich w garazu miec nie bedziesz,
    > bo za drogie. Chyba, ze sam sobie zrobisz :-)
    >
    > Samochod mozna naladowac ze zwyklego gniazdka, i wtedy samochod
    > decyduje ile pobierze.

    Dokładniej to i evse (dla niekumatych zasilacz/wallbox) i samochód.
    Samochód nie weźmie więcej ile dostanie i ile może.

    >
    > No a pomiedzy sa jeszcze "wall box", ktore znow sa proste w srodku,
    > ale maja sygnalizacje jaki prad samochod moze pobrac.

    Każde evse ma coś takiego.
    Nie musi być wallboxem.

    > Czy da sie tym sterowac dynamicznie to nie wiem.

    Teoretycznie tak, ale nie wszystkim samochodom może się to podobać,
    jeśli mówimy o zmianie w trakcie ładowania.
    Przy starcie - nie ma żadnego problemu.

    > A tymczasem wystarczy w miare prosta funkcja w samochodzie
    > "ładuj tak, aby zakonczyc o 7:30" przykladowo.
    > I niech sobie rozklada te brakujace kWh na wiele godzin,
    > i nie ciagnie 11kW, tylko np 1kW.

    Kto za to zapłaci?
    Bo czym mniejszy prąd ładowania, tym straty dużo większe.

    >> Oczywiście silnik nie sprzęgnięty z kołami.
    >
    > A czemu - patrz co Myjk pisze o swoim mitsubishi - powyzej 80km/h
    > silnik sprzegniety z kolami na sztywno i napedza, przelozenie jedno,

    Toyota zrobiła to jeszcze efektywniej, a silnik sprzęga.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: