eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBędzie hejt!Re: Będzie hejt!
  • Data: 2022-06-06 20:49:17
    Temat: Re: Będzie hejt!
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello J.F,

    Monday, June 6, 2022, 6:56:04 PM, you wrote:

    >>> Na ile sie zorientowalem - te duze ladowarki DC istotnie narzucaja,
    >>> w porozumieniu z samochodem,
    >> Te duże po prostu ładuja akumulator.
    > No ale trzeba troche wiedziec jak.

    Trzeba wysłać samochodowi sygnał, że ma wystawić akumulator na piny
    gniazda.

    >>> ale takich w garazu miec nie bedziesz, bo za drogie.
    >> Nie muszą być drogie przy mocy do powiedzmy 30-40 kW...
    > Ale na razie takich nie ma :-)

    W każdej chwili mogą być. Tani transformator jest opracowany już dawno
    temu. Test 25 kW przeszedł na karkasie z poliestryrenu, z drukarki
    3D. Obecnie są profesjonalne karkasy i moc 44 kW (3x230/400V 63A) jest
    w zasięgu reki. Ale do domu wystarczy połowa tego.

    Problemem jest brak chętnego do zajęcia się resztą.

    >>> Chyba, ze sam sobie zrobisz :-)
    >> Sam nie zrobię, bo już za stary jestem na opanowanie komunikacji
    >> między ładowarką a samochodem...
    >>> Samochod mozna naladowac ze zwyklego gniazdka, i wtedy samochod
    >>> decyduje ile pobierze.
    >> A skąd samochód ma wiedzieć, czy wolno mu pobrać 10A, 16A czy 32A? Czy
    >> aby nie z międzymordzia między gniazdkiem a samochodem?
    > Zwykle gniazdko. 16A.

    Ale samochód tego nie wie. Citroeny mogą pobrać z 1 fazy 7.4 kW. Albo
    3.7 kW. Albo 2.3 kW. To międzymordzie na kablu decyduje.

    > 3f chyba malo ktory obsluguje.

    Citroeny podłączają jedną fazę i ładują... 3.7 kW zaledwie...

    >>> No a pomiedzy sa jeszcze "wall box", ktore znow sa proste w srodku,
    >>> ale maja sygnalizacje jaki prad samochod moze pobrac.
    >> O właśnie.
    >>> Czy da sie tym sterowac dynamicznie to nie wiem.
    >> Na pewno się da.
    > Miejmy nadzieje.
    > Na razie to chyba nie przewidziane, wiec mozliwe, ze samochod sprawdza
    > raz na początku ładowania :-)
    >>> No i dalej nie wiadomo, czy to jest po amerykansku
    >>> na jedna faze (tzn u nich na "dwie"), czy po europejsku na 3 fazy.
    >> Po europejsku często bywa na jedną fazę - 230 V 32 A max, 7.4 kW... Mało
    >> który ma 3x230/400 V 16 A, 11 kW.
    > A ty bedziesz mial w domu przylacze np 25A na faze.

    Ale nie muszę wszystkiego wykorzystywać do ładowania samochodu.

    >>>>> Nie masz do tego wsparcia w samochodach, ale nie tylko my mamy ten
    >>>>> problem, to moze sie pojawi rozwiazanie szybciej niz problem :-)
    >>>> Oczekuję inteligentnej sieci energetycznej...
    >>> Jak najbardziej, tylko zanim sie doczekamy, to moze byc tych
    >>> elektrykow za duzo :-)
    >> Rynek nie znosi pustki.
    > No to wlasnie - samochody beda produkowac mimo braku pomyslow na siec,
    > a potem będą łatać sieć :-)

    W Polsce PiSu - na pewno. Albo wprowadzą kartki na prąd.

    >>> A tymczasem wystarczy w miare prosta funkcja w samochodzie
    >>> "ładuj tak, aby zakonczyc o 7:30" przykladowo.
    >>> I niech sobie rozklada te brakujace kWh na wiele godzin,
    >>> i nie ciagnie 11kW, tylko np 1kW.
    >> O tym pisałem wcześniej.
    >>> Jak grzeja w Norwegii? Bo jesli prądem, to mogą nie doswiadczyc
    >>> problemu, i nauki nie bedzie :-)
    >> Norwegia dostawi 100 elektrowni wodnych i nie poczuje problemu.
    > Nie wiem czy tak latwo bedzie im dostawic, ale jak grzeja prądem,
    > to byc moze maja grube kable i duze moce dostepne.
    > Oni sie zelektryfikują, a reszta swiata bedzie miala problem :-)
    >>>>> A moze jednak PHEV?
    >>>> Fuj. Etap przejściowy.
    >>> O tyle dobre, ze w miescie na codzien moglbym nie smrodzic,
    >>> nie narzekalbym na zasieg w trasie, spalanie ropy by spadlo,
    >>> bateria nie bylaby bardzo droga, prad ladowania ograniczony - wiec
    >>> odpadaja obawy o siec.
    >> Mały akumulator w elektryku to zaprzeczenie idei.
    > Ale wlasnie hybryda nie elektryk.

    Jasne 1 kWh jak w Hondzie? Przecież to nawet solidnego hamowania nie
    zniesie.

    >>>> Byłbym za rozwiązaniem, gdzie silnik spalinowy
    >>>> o ograniczonej mocy (powiedzmy do 40 kW - co zapewnia możliwość jazdy z
    >>>> legalną prędkością autostradową)
    >>> Jakos tak mogloby byc, ale na razie ida w duzą moc ...
    >>> ja nie narzekam :-)
    >>>> stanowi rezerwę dla podstawowego napędu elektrycznego.
    >>> Zwal jak zwal :-)
    >>>> Oczywiście silnik nie sprzęgnięty z kołami.
    >>> A czemu - patrz co Myjk pisze o swoim mitsubishi - powyzej 80km/h
    >>> silnik sprzegniety z kolami na sztywno i napedza, przelozenie jedno,
    >> 40 kW to za mało - nie będzie przyśpieszało przy bezpośrednim
    >> sprzężeniu.
    > A po co przyspieszac, jak PiS dalej podniesie mandaty?

    Czasem się wyprzedza...

    > No to silnik 50kW :-)
    > A pamietaj, ze do przyspieszenia mozesz dodac silnik elektryczny.
    > I bedziesz mial 100kW.

    Ale po co mnożyć byty i komplikować konstrukcję? Albo budujmy
    maksymalnie wydajny agregat, który pracuje ze swoją mocą znamionową
    ustawioną na wydajność albo nie róbmy nic nowego i grzęźnijmy w
    kosztowne przekładnie. A to ma być maksymalnie uproszczone - żadnych
    ekstra sprzęgieł i zębatek. Najlepiej 4 silniki napędzające
    bezpośrednio koła (rozmarzyłem się) na krótkich półośkach.

    >>>> Przy spożyciu na poziomie 5 l/100 km 25 litrowy zbiornik starczy na 500 km.
    >>> Tankowanie szybkie, moze byc i 300km :-)
    >>>> 40 kW, wielopaliwowa turbina nie musi być duża...
    >>> Turbina powiadasz ... no moze i turbina.
    >>> Ale chyba ma mniejsza sprawnosc, nawet w punkcie idelnej pracy ?
    >> No właśnie niekoniecznie. Sprawność turbiny ogranicza długi rozruch i praca
    >> w szerokim zakresie obrotów. Przy uruchamianiu turbiny przy spadku
    >> energii w akumulatorze do np. 10% i wyłączaniu przy np. 80% czas
    >> rozruchu staje się nieistotny. Stale obroty i obciążenie sprzyjają
    >> uzyskaniu optymalnego punktu pracy. Tylko ciepła odpadowego trochę za
    >> dużo - drugi stopień niskiego ciśnienia?
    > Jesli sprawnosc porównywalna z tłokowym, to i ciepla tyle samo.

    Ponoć w optymalnych warunkach jest lepsza.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: