eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingBaza CVs programistówRe: Baza CVs programistów
  • Data: 2009-11-27 13:38:33
    Temat: Re: Baza CVs programistów
    Od: Paweł Kierski <n...@p...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maciej Sobczak wrote:
    > On 27 Lis, 09:46, Paweł Kierski <n...@p...net> wrote:
    >
    >>> Pytanie tylko, które obszary rynku należy regulować.
    >> Jak najmniejsze 8-) Poważniej - te, gdzie skutki społeczne regulacji
    >> będą lepsze, niż braku regulacji.
    >
    > Brzmi nieźle. ;-)
    [...]
    >> jeśli klient usługi może na skutek
    >> braku kwalifikacji stracić coś więcej niż pieniądze,
    >
    > Natychmiastowy przykład: sektor bankowy. Generalnie można tam stracić
    > wyłącznie pieniądze.
    > Regulować czy nie?
    >
    > (hint: obecnie *bardzo mocno* regulowany - ostatni rok jednak skłonił
    > wielu ludzi do wysunięcia tezy, że jednak nadal za mało)
    >
    >> Idąc tym tropem - adwokat w sprawie karnej
    >> - tak, powinien mieć "certyfikat". Lekarz - oczywiście. Radca prawny
    >> w sprawie cywilnej - nie koniecznie.
    >
    > No pewnie - najwyżej ktoś straci... pieniądze? :-)

    No dobra - to i tak miał być tylko hint, ale spróbuję nieco bardziej
    sprecyzować: pieniądze mniejsze niż dorobek całego życia 8-) Ale to
    i tak case by case w ramach polityki trzeba rozwiązywać.

    >> Informatyk - po co? 8-) Chyba, że
    >> mówimy o produkcji np. oprogramowania do rozrusznika serca, ale tu
    >> regulacje można przeprowadzić na poziomie dopuszczenia produktu na
    >> rynek
    >
    > Bingo. To nie "programowanie" wymaga regulacji, tylko poszczególne
    > dziedziny, gdzie się programów używa. Sęk w tym, że w zasadzie w
    > każdej branży można to ocenić na jakiejś skali "szarości". Np. ja
    > robię w systemach do niszczenia galaktyk. Powinienem mieć jakiś
    > papier? ;-)
    >
    > A na poważnie - istnieje coś takiego jak odpowiedzialność cywilna.
    > Może ona dotyczyć programistów i ma to sens w tych branżach, gdzie nie
    > istnieją inne regulacje (jak np. w tych rozrusznikach serca). Np.
    > piszesz program księgowy, który na skutek buga wpędził użytkownika w
    > straty (np. karę za źle wyliczony VAT) - użytkownik zwraca się do
    > Ciebie o pokrycie tych strat. Sprawa *całkowicie* identyczna do
    > taksówkarza, któremu drgnęła ręka i potrącił zaparkowany przy drodze
    > inny samochód - i dokładnie tak samo obsługiwana, czyli przez
    > *ubezpieczenie OC*.
    > Czyli ucywilizowanie naszej branży można uzyskać niekoniecznie przez
    > formalny wymóg, żeby programista miał papier, ale przez stworzenie
    > pojęcia odpowiedzialności tak jak dla ruchu drogowego. Wtedy Ty jako
    > programista ubezpieczasz się w ulubionej firmie ubezpieczeniowej na
    > kwotę XYZ PLN i Twoja polisa jest wyznacznikiem zakresu Twojej
    > odpowiedzialności za bugi.
    > Gdzie tu jest miejsce na certyfikaty albo formalne wykształcenie?
    > Proste - firma ubezpieczeniowa będzie ich od Ciebie wymagać zależnie
    > od kwoty ubezpieczenia albo żebyś mógł skorzystać z różnych zniżek.
    > Tak jak kierowca z dużym stażem ma zniżkę na samochodowe OC.
    > Spokojnie to sobie wyobrażam w naszej branży i jestem przekonany, że
    > doprowadziłoby to do pewnego jej ucywilizowania. Hint: żeby nie było
    > że sobie to wszystko wymyśliłem po pijaku: mam takie indywidualne OC
    > (hint2: nie w Polsce).

    Generalnie się zgadzam, ale zaczyna się tu robić ślisko - OC w ruchu
    drogowym jest obowiązkowe (znów regulacja, a na marginesie kuriozum:
    ubezpieczony jest samochód, a nie kierowca!). W przypadku programistów
    wolałbym, żeby to nie było obowiązkowe, rynek (wymagania
    klienta/kontrahenta/pracodawcy) weryfikowałby.

    Wracając do początku - czy to naprawdę poprawiłoby rynek?

    > Oczywiście OC ma sens tam, gdzie straty wyraża się w pieniądzach.
    > Jeśli chodzi o rozruszniki serca i elektrownie atomowe, to powinny
    > obowiązywać regulacje właściwe dla tych branż. Tam OC nie wystarczy.

    Tu pełna zgoda. To miesce, gdzie rynek (który operuje i przelicza na
    pieniądze) nie zadziała.

    --
    Paweł Kierski
    n...@p...net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: