-
21. Data: 2012-04-10 22:10:30
Temat: Re: BMW spadło na dom
Od: to <t...@i...pl>
begin Rabbit McCroolick
> Po to by napedziae t?uste teutonskie cielsko? Po?wa tej mocy w l?ejszym
> nadwoziu zapewnia, co najmniej taki sam fun, jak nie wiekszy. Ale
> ?ysiej?cy 30, 40 -latek w MX-5 faktycznie wygl?da g?upio.
Szczególnie, jak pierdolniesz w SUV-a i utnie Ci nogi, bo konstrukcja
była z papieru.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
22. Data: 2012-04-10 22:15:27
Temat: Re: BMW spadło na dom
Od: to <t...@i...pl>
begin megrims
> Te starsze w dobrym stanie, z przebiegiem średnim 10000 km rocznie,
> bezwypadkowe, którymi jeździł dziadek do kościoła?
Żeby zjarać gumę na mieście auto nie musi być w super stanie. Żeby
pojechać 200 km/h po wiejskiej drodze też. Efekty potem widać. ;)
> BMW nie kupuje się raczej aby robić małe przebiegi. Mimo wszystko fiat
> opel ford z przebiegiem 100.000 będą w gorszym stanie niż BMW z
> przebiegiem 200.000. Takie przynajmniej mam dotychczasowe doświadczenia.
> A za dobry serwis BMW trzeba zapłacić.
Ale co się psuje od tego przebiegu? Zawieszenie w E-36, E-39 i starszych
(bo o nich piszę) można tanio zrobić. Hamulce też. Nawet swap silnika to
nie problem.
A tak swoją drogą, to dość popularny sposób na stosunkowo tanie auto na
track daye to dowolne E-36, byle ze zdrową budą i od razu swap
mocniejszego silnika, lepszych hamulców no i jakiś gwint. Takie auto na
torze gania ponoć EVO i STI za kilkukrotnie mniejsze pieniądze.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
23. Data: 2012-04-10 23:22:51
Temat: Re: BMW spad3o na dom
Od: "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f8493b6$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
> Szczególnie, jak pierdolniesz w SUV-a i utnie Ci nogi, bo konstrukcja
> była z papieru.
Do przypier... w SUVy najlepszy zawsze będzie czołg. A słyszałeś o czymś
takim, jak bezpieczeństwo aktywne? Zwinność, przyspieszenie, sterowność, to
może sprawić, że unikniesz zderzenia.
-
24. Data: 2012-04-10 23:41:02
Temat: Re: BMW spadło na dom
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f835725$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
> "Jedna osoba nie żyje, a pięć zostało rannych po tym jak rozpędzone BMW
> spadło na dom mieszkalny w miejscowości Witonia w woj. łódzkim. (...)"
W tym miejscu należy zacytować przepis na sałatkę z buraków.
Należy wrzucić granat do BMW.
Coś jest w tej marce. Mam kuzyna. Wykształcony niby inżynier. Ale maniery
jakieś takie.
Z Roleksem na ręce. Zgadnijcie, jakie ma auto (ze skórzaną tapicerką)....?
Pozdr
Feromon
-
25. Data: 2012-04-11 00:27:57
Temat: Re: BMW spad3o na dom
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 10 Apr 2012 23:22:51 +0200, Rabbit McCroolick napisał(a):
> Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> Szczególnie, jak pierdolniesz w SUV-a i utnie Ci nogi, bo konstrukcja
>> była z papieru.
>
> Do przypier... w SUVy najlepszy zawsze będzie czołg. A słyszałeś o czymś
> takim, jak bezpieczeństwo aktywne? Zwinność, przyspieszenie, sterowność, to
> może sprawić, że unikniesz zderzenia.
Jak widac po gazetach i portalach - bezpieczenstwo aktywne w bmw jest
bardzo kiepskie :-)
J.
-
26. Data: 2012-04-11 04:02:51
Temat: Re: BMW spadło na dom
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2012-04-10 23:41, Feromon pisze:
>
> Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4f835725$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
>> "Jedna osoba nie żyje, a pięć zostało rannych po tym jak rozpędzone BMW
>> spadło na dom mieszkalny w miejscowości Witonia w woj. łódzkim. (...)"
>
> W tym miejscu należy zacytować przepis na sałatkę z buraków.
> Należy wrzucić granat do BMW.
>
> Coś jest w tej marce. Mam kuzyna. Wykształcony niby inżynier. Ale
> maniery jakieś takie.
> Z Roleksem na ręce. Zgadnijcie, jakie ma auto (ze skórzaną tapicerką)....?
>
> Pozdr
> Feromon
Jak ma Rolex'a to pewnie E-39.
-
27. Data: 2012-04-11 07:35:22
Temat: Re: BMW spadło na dom
Od: Jarek Pudelko <j...@U...boxnet.ceti.pl>
W dniu 2012-04-10 21:53, Rabbit McCroolick pisze:
>> 1. 230KM
>
> Po to by napędzić tłuste teutońskie cielsko? Połwa tej mocy w lżejszym
> nadwoziu zapewnia, co najmniej taki sam fun, jak nie większy. Ale łysiejący
> 30, 40 -latek w MX-5 faktycznie wygląda głupio.
Akurat chcialbym miec cos mniejszego jako miejskie wozidelko. Moze byc
MX-5 :) no ale nie mam wiec sie przemieszczam na moto w miare
mozliwosci. Natomiast pominales jeden z waznych punktow - mam kombi,
jezdze na wakacje. W MX-5 sie nie da spakowac rodziny 2+2 z rowerami.
Musialem szukac kompromisu :)
A wlosy mam na glowie poki co - predzej bede siwial niz wylysieje ;P
wiec lansowac sie w MX-5 spokojnie moge. Ba, nawet w MX-3.
>> 2. naped na 4 kapcie
>
> No fakt, udało im się. Pytanie tylko, czy dzieci dojadają, bo tata musi mieć
> AWD, by poczuć się bezpiecznie?
A nie pisalem nic o bezpieczenstwie w pkt. o AWD - po prostu lubie ten
naped :)
Dodatkowo przydaje sie do wyciagania sasiadow z zasp na nieodsniezonych,
przyblokowych uliczkach :)
>> 3. jest stosunkowo bezpieczne
>
> Jak widać z prasowych doniesień, niekoniecznie. Ale wiadomo, że umiejętności
> wielu polskich kierowców są marne, lub żadne, za to ego wielkie. RWD
> przerasta wielu, stąd AWD, ale nie każdego stać... stąd gównażeria ta
> niewyrośnięta i ta przerośnięta rozwala się co rusz...
Racja. Moje umiejetnosci pewnie tez nie sa wielkie - poki co udalo sie
nascie lat bez dzwona ale to sie moze zmienic nawet dzis tfu tfu...
Inna sprawa, ze ja autem nie swiruje bo nie specjalnie lubie autem
jezdzic, a jesli juz jedziemy gdzies dalej to i tak mi powyzej 150kmh
pewnie zwieje rowery z dachu :) A w miescie? No coz, mozna czymokolwiek
w zasadzie ale mam wlasnie takie, dwa mi nie sa potrzebne.
Mialo nie byc dizlem, nie miec turbo, miec naped AWD (bo nigdy nie
mialem) i byc w miare pakowne chociaz bagaznik w wersji Touring nie jest
jakos powalajaco duzy ale to pozwala zachowac zgrabnosc samego pojazdu.
Przy rocznych przebiegach rzedu 8-9kkm spalanie wolnossacej benzyny jest
akceptowalne, a problemow sporo odpada. Trafilo na serie 3 i tyle.
>> 6. jestem potencjalnie zakompleksionym cymbalem ;P
Moze jak kazdy, faktycznie.
Dodam jeszcze, ze poprostu seria 3 BMW mi sie PODOBA. To chyba tez jakis
argument :)
Ale reasumujac, faktycznie spory odsetek sie w BMW lansuje, w Audi tez.
Ostatnio chyba trend w strone Audi sie przesuwa. Fotek "napietych"
kolesi kolo swoich 320i i 525td jest od groma. No coz, zycie. Auta
zmieniam srednio co 10 lat :), poprzednio mialem Escorta - tez sie dalo
jezdzic. Nastepne bedzie subaru chyba. Nie, nie Impreza :), zwykle
rodzinne wozidelko np. forester.
PS. Odnosze wrazenie, ze powyzej sie tlumaczylem, ze auto nie sluzy mi
do przedluzania... :) Bez sensu. Z wiertarki Hilti tez sie kiedys trzeba
bedzie tlumaczyc, ze sie lansuje ten kto ma? Mogl kupic Topex'a... i tez
w koncu wywierci a gwarancja ma 2 lata - wymiana od reki.
--
jarek
-
28. Data: 2012-04-11 08:18:23
Temat: Re: BMW spadło na dom
Od: Jarek Pudelko <j...@U...boxnet.ceti.pl>
W dniu 2012-04-10 20:04, megrims pisze:
> Te starsze w dobrym stanie, z przebiegiem średnim 10000 km rocznie,
> bezwypadkowe, którymi jeździł dziadek do kościoła?
Ja kupilem w dobrym stanie :)
Prosto z salonu BMW w Mediolanie, egzemplarz pokazowy, serwisowany
zgodnie z instrukcja, nawet dorzucili nowe opony, tarcze i klocki - wiec
sie da. Dostalem nawet komplet dokumentow wszystkich ubezpieczen od 2000
roku :). Rocznik 2000, przebieg gdy kupowalem 68kkm... wychodzilo jakies
6,8kkm rocznie - mnie to nie dziwi. Ja robie maks 9kkm rocznie wiec nie
wszyscy duzo jezdza.
> BMW nie kupuje się raczej aby robić małe przebiegi. Mimo wszystko
> fiat opel ford z przebiegiem 100.000 będą w gorszym stanie niż
> BMW z przebiegiem 200.000. Takie przynajmniej mam dotychczasowe
> doświadczenia. A za dobry serwis BMW trzeba zapłacić.
Serwisuje w garazu natomiast mialem Escorta rocznik prawie 2000, kupiony
z przebiegiem 65kkm, ja zrobilem nim nastepne 60kkm i dal rade ale
zawieszenie sie psulo najczesciej. Potem ciekla woda z podszybia bo
rdzewialo tak, ze az pekla szyba przednia, ciekla przekladnia
kierownicza etc. Oczywiscie gdy kupowalem to autko bylo w stanie dobrym.
Po prostu sie zuzylo i tyle. Przejechanie tych 60kkm zajelo mi 8 lat :)
ale mam porownanie.
Moje 12 (juz) letnie e46 w porownaniu z 12 letnim escortem to bajka w
kazdym detalu. Nie stuka, nie puka, nie skrzypi, nie trzeszczy, nie
cieknie, nie szumi etc. Ale zdaje sobie sprawe, ze nowy Escort w salonie
kosztowal pewnie 30-40tys a moje e46, nowe grubo ponad 100 - na
szczescie nie musialem kupowac nowego :)
--
jarek
-
29. Data: 2012-04-11 08:38:08
Temat: Re: BMW spad3o na dom
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-04-11 00:27, J.F. wrote:
> Dnia Tue, 10 Apr 2012 23:22:51 +0200, Rabbit McCroolick napisał(a):
>> Użytkownik "to"<t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> Szczególnie, jak pierdolniesz w SUV-a i utnie Ci nogi, bo konstrukcja
>>> była z papieru.
>>
>> Do przypier... w SUVy najlepszy zawsze będzie czołg. A słyszałeś o czymś
>> takim, jak bezpieczeństwo aktywne? Zwinność, przyspieszenie, sterowność, to
>> może sprawić, że unikniesz zderzenia.
>
> Jak widac po gazetach i portalach - bezpieczenstwo aktywne w bmw jest
> bardzo kiepskie :-)
Jak widać po newsach, niektórym gazety robią wodę z mózgu ;-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
30. Data: 2012-04-11 08:50:44
Temat: Re: BMW spadło na dom
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-04-10 17:49, to wrote:
> begin Marcin 'Yans' Bazarnik
>
>> Jak widać, nie zrozumiałeś aluzji.
>
> Bo żadnej nie było.
Nic Ci na poradzę, na Twoje ograniczenia :-)
>> Przedpisca najwyraźniej uważa, że
>> szybko, niebezpiecznie (niepotrzebne skreślić) jeżdżą wyłącznie
>> "szpanerzy", "karki", "kolesie mający problemy", "zakompleksione
>> cymbały" - oczywiście jedynie samochodem marki BMW, bo jakże by innym
>> ;-)
>
> Gówno prawda, wyraźnie napisał, że do starych BMW ciągną różnej maści
> kretyni i stąd potem newsy w stylu "BMW spadło na dom", cała reszta to
> jakieś Twoje projekcje.
Weź pigułeczkę :-) Napisał wyraźnie: "ta marka przyciąga" - to jest
tożsame z "stare BMW" - chyba
jedynie wg. Ciebie. A newsy stąd, ze pewna grupa podniecana jest
wyraźnie byle sensacyjką - w końcu bez wielkiego _BMW_ w tytule jej po
prostu nie ma. Co z tego, że ten wypadek to 1 z XXX. W wielu z nich
również w widowiskowy sposób zginęli ludzie... a nie ma sensu o nich
wspominać :-)
>> A do jakiej grupy należą osoby w identyczny sposób jeżdżące motorami
>> i/lub innymi samochodami ?
>
> Brak związku.
Cytując mistrza: "gówno prawda" :-) Zdejmij klapki z oczu. Zgadnij
dlaczego goście np. na motorach "zapierdalają" po drogach w/poza
miastem... może domyślisz się jednak związku z BMW.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik