-
Data: 2013-02-27 21:07:50
Temat: Re: B2710 i GPS
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"J.F" 512e41d0$0$1228$6...@n...neostrada.pl
>> To akurat wiadomo dlaczego. Czysta matematyka i szacowanie bledu.
>> Zeby to zrozumiec wystarczy pomyslec jak za pomoca lornetki
>> oszacowac odleglosc dwoch obiektow w przypadku gdy sa obok
>> siebie a potem gdy sa jeden przed drugim.
> Te satelity po "calym niebie" lataja, wiec jakbys objasnil
> dokladniej o co chodzi z tym szacowaniem bledow ..
IMO wyjaśnił obrazowo bardzo dobrze. Natomiast nie
wyjaśnił, dlaczego nie ma naziemnych wspomagaczy
zmniejszających skutecznie ten błąd. Bez wsppmagaczy
naziemnych błąd poziomy byłby niewiele lepszy niż pionowy,
ale byłby lepszy właśnie z tego powodu, o którym pisze
Twój przedmówca, choć satelity latają całkiem wysoko nad
głowami -- ze 4 promienie ziemskie od środka Ziemi, nie
zaś tuż nad nami.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/9c/C
onstellationGPS.gif
Albo inaczej -- dlaczego te wspomagacze nie są skuteczne,
bo jednak jakieś (choćby tabelki i przeliczniki) są,
o czym i w tym wątku jest mowa.
Moim zdaniem po prostu nikomu nie zależy na dokładnej
ocenie wysokości, nie mówiąc już o tym, że nie wiadomo,
o jaką wysokość chodzi -- wysokość nad poziom morza?
Jakiego morza? Nawet profesjonaliści otwierają oczy
ze zdumieniem, gdy dowiadują się, iż nie ma czegoś
takiego, jak uniwersalne odniesienie w ,,poziomie
morza''. A obok ,,poziomu morza'' jest jeszcze
odległość od środka Ziemi, która nijak kuli nie
przypomina z dokładnością 10 metrów. ;)
Dla lotnictwa zapewne ważna jest odległość od poziomu
ziemi/gruntu -- a ten dosłownie faluje. ;) Inną wartością,
której pożądają lotnicy jest wysokość nad poziom komina
czy budynku... ;) I takie urządzenia chyb są montowane. :)
Lotnik wie, że wysokość nad poziom morza ma sens, ale
obok niej musi znać ukształtowanie terenu i zabudowy...
A poza lotnikiem -- komu tak naprawdę zależy na poznaniu swej wysokości?
Zazwyczaj każdy wie, na którym piętrze akurat znajduje się. ;)
Przykładowo ja -- na parterze. Dopiero po wyjęciu baterii
ze stacji pogody zaczyna się... Stacja resteuje swe ustawienia
a żeby poznać ciśnienie ,,oficjalne', muszę wstukać wysokość mierzenia...
I wstawiając wysokość, nie zastanawiam się nad ty,m, co ja naprawdę wstawiam.
(czy to przykładowo ruskie Świnoujście zwane Kronsztadem czy coś innego)
-=-
Kopania (którego wspominam często) twierdzi (będąc wykładowcą
(ze stanowiskiem profesora uniwersytetu) Katedry Teologii
Katolickiej) iż nie ma prawdy nawet w definicji. Jak zatem
szukać prawdy, skoro nie wiemy, czego szukamy? Jak stwierdzić
prawdziwość czegoś lub nieprawdziwość, gdy nie wiemy, czym jest prawda?
Jak określić wysokość, gdy nie wiemy, czego szukamy?
Dopiero wówczas ludzie zaczną wymyślać dokładne metody
oceny wysokości, gdy będą wiedzieli, na czym komu zależy.
Dziecko wysłane przez matkę do sklepu nie kupi matki, gdy nie
będzie wiedziało, jaką mąkę ma kupić? Matka musi wyjaśnić,
o jaką mąkę chodzi, aby dziecko mogło mąkę kupić? Oczywiście
matka może zlecić kupno mąki a dziecko może kupić mąkę taką,
jaką poda mu sprzedawca. I tak IMO jest w wysokości czerpanej
z systemów pozycjonowania typu GPS.
-=-
Co do Kopani i prawdy -- wiem na pewno. Co do wysokości -- jedynie
snuję domysły, jako że ja nie szukałem nigdy odpowiedzi do pytania
typu: ,,na jakiej wysokości znajduję się obecnie'', czy raczej
szukałem, ale nie w ,,gwiazdach'', zwanych satelitami.
-=-
Ludzie od zawsze chcą wiedzieć, gdzie są a gdy zgubią się -- chcą
się odnaleźć. Pozycja pozioma nurtuje ludzi od zawsze, zaś wysokość
jest jakby mniej istotna. (bo i tak zawsze dązymy do tehgo, co na
powierzchni ziemi, czyli w dole?) Tu przypomina się mi moje poszukiwanie
wysokości sprzed 20 lat -- stałem nad urwiskiem i zrzucałem do wody
kamienie, licząc czas lotu zrzucanego kamienia... Choć kamienie były
coraz większe, traciłem je po prostu z oczu... Ostatnim kamieniem był
głaz spychany nogami... I ten kamień malał w mych oczach, aż w końcu
zniknął... Ani widu, ani słychu... Ponoć wysokość należało tam liczyć
w kilometrach. :) I nawet była podana na tablicach -- nie
musiałem zrzucać kamieni. :)
IMO tak jest z satelitami -- po co czytać wysokość z GPS czy
Glonassa, skoro można ją odczytać z innych urządzeń, na dodatek
wiedząc dokładnie, o jaką wysokość (nad poziom morza, nad poziom
gruntu, nad środek masy Ziemi, nad środek geometryczny Ziemi) chodzi...
Zauważ, że ludzie z tej grupy potrafią burzyć się, gdy im wysokość
(czymkolwiek ona jest) mija się z ,,prawdą'' (znów to samo -- jaką
prawdą? czego ci ludzie szukają? jakiej wysokości?) o więcej niż
o 10 metrów, podczas gdy Ziemia ma średnicę ponad 12 tysięcy
kilometrów (obwód to około ;) 40 tysięcy kilometrów -- łatwo zatem
zapamiętać) a choćby ruchy termiczne czy powodowane przez rośliny
pozwalają na dosłowne falowanie powierzchni powierzchni Ziemi...
Do tego zapewne dochodzą też wpływy Księżyca -- nie wierzę, że tylko
powierzchnia morza ulega tym siłom (grawitacji pomiędzy Ziemią
i Księżycem) w formie pływów morskich...
Tu właśnie około -- około 40 tysięcy km. Ta dokładność wielu ludziom wystarczy.
Podobnie jest z dokładnością odległości Księżyc-Ziemia -- około 384 tysięcy km.
A jakiej dokładności szukają grupowicze? 10 metrów. :) Porównaj rzędy wielkości.
Różne dociekania sprawiły, że rosyjskie współrzędne nie pasują do naszych?
Stale wprowadzane są jakieś korekty i nigdy żadna siatka nie da dokładności,
której domagają się grupowicze, jednak jakoś ustalamy, że w miejscu wbicia
tyczki są jakieś współrzędne i tyle... Na tej podstawie budujemy teorie,
w oparciu o które później jakoś lokalizujemy się. Ostatecznie całe
osiatkowanie jest sztuczne -- równie dobrze można by inaczej
to wszystko opisać.
W wypadku wysokości po prostu nie można uznać, że coś jest wzorcem uniwersalnym...
(że tu przykładowo ,,zaczyna się'' Ziemia, jak ,,zaczyna się'' w pewnym miejscu
(sztucznie przecież obranym -- dowolnie, jeśli nie liczyć polityki) w płaszczyźnie
równoleżnikowej) Nie można też uzgodnić, o jaką wysokość nam chodzi.
-=-
Innymi słowy -- IMO Twój przedmówca dobrze wyjaśnił problem
samej konstrukcji GPS, która daje lepsze wyniki poziome niż
pionowe, jednak pominął inne problemy i metody rozwiązywania
tychże problemów. Przy pominięciu tych innych problemów nie
można wyjaśnić aż tak drastycznej różnicy w określeniu
położenia poziomego i pionowego, bo jednak masz rację co do
tego, że satelity latają dookoła nas a nie jakoś poziomo, :)
skoro latają ze ćwierć setki tysięcy km nad środkiem Ziemi.
(orbita GPSów ma około 167 tysięcy km; odległość z Białegostoku
do ,,imperialnego środka Ziemi'' to 1667 km, czyli tyle, ile
plnów trzeba by wydać szarytką miesięcznie -- łatwo spamiętać...)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Następne wpisy z tego wątku
- 27.02.13 23:52 Krzysztof Halasa
- 28.02.13 01:16 Eneuel Leszek Ciszewski
- 28.02.13 09:36 Ghost
- 28.02.13 09:50 cytawa
- 28.02.13 10:22 J.F
- 28.02.13 15:17 Eneuel Leszek Ciszewski
- 28.02.13 15:27 Krzysztof Halasa
- 28.02.13 15:29 Krzysztof Halasa
- 28.02.13 16:38 Michal Tyrala
- 28.02.13 17:25 J.F
- 28.02.13 23:04 Krzysztof Halasa
- 01.03.13 03:27 Eneuel Leszek Ciszewski
- 01.03.13 07:47 cytawa
- 01.03.13 11:24 Michal Tyrala
- 01.03.13 11:40 Waldek Godel
Najnowsze wątki z tej grupy
- roaming
- Orange Free na kartę - coś się popsuło
- Radio internetowe do starego Androida
- Nazbyt "muzyczne" słuchawki
- 5G Apokalipsa - nie tylko dla tutejszych przeżuwaczy podpiczników
- Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- Aero2
- odbiornik GPS z kablem USB
- iOS, działające wifi z autolockiem
- Z instrukcji do kitu
- Re: W telefonie brak szufladki na drugą kartę SIM
- W telefonie brak szufladki na drugą kartę SIM
- DNS restrictions are on
- Słabszy sygnał GSM od kilku tugodni
- Re: Tani dodatkowy sim do smartwacha
Najnowsze wątki
- 2025-03-15 kraje nieprzyjazne samochodom
- 2025-03-15 parking Auchan
- 2025-03-15 Art. 19.1 ustawy o ochronie praw autorskich
- 2025-03-15 przegląd za mną
- 2025-03-15 Na co komu okna
- 2025-03-15 Mój elektryk
- 2025-03-15 Fejk muzyczny czy nie fejk
- 2025-03-15 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-15 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL (Logistyka, WMS, Produk
- 2025-03-15 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2025-03-15 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2025-03-15 Warszawa => Java Full Stack Developer (Angular2+ experience) <=
- 2025-03-15 Warszawa => Java Full Stack Developer (Angular2+) <=
- 2025-03-15 KOMU w RP3 pasuje "Rumuńska łatwość gmerania w wyborach" i dlaczego nie PO-Trzaskanym?
- 2025-03-15 China-Kraków => Key Account Manager IT <=