eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAustriacki mandat w polskim sądzie :/Re: Austriacki mandat w polskim sądzie :/
  • Data: 2011-08-23 00:03:12
    Temat: Re: Austriacki mandat w polskim sądzie :/
    Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Witam,

    >

    > Dostałem ni z gruchy ni z pietruchy pismo z sądu (sąd rejonowy, wydział karny,

    > W-wa) a w nim sąd zawiadamia mnie jako ukaranego (?) o terminie posiedzenia

    > (obecność nieobowiązkowa).

    > Tyle - żadnego paragrafu ani bliższych informacji - za co. Szybkie wertowanie

    > pamięci - czy mogłem coś narozrabiać - ale nie.. ew fotoradar gdzieś w

    > krzaczorach, ale - to chyba najpierw byłoby wezwanie na policję/SM..

    >

    > Zadzwoniłem do sądu, okazało się że chodzi o mandat zagraniczny - konkretnie 72

    > euro z początku lipca 2008 lub 2009 roku (tu dokładnej daty nie pamiętam, bo

    > gdzieś posiałem papiery, ale kojarzę zdarzenie)..

    > No fakt, bylo coś takiego, nawet policja wiedeńska przysłała mi pół roku po tym

    > zdarzeniu pismo z odp. informacją i "prośbą" o 72 euro (zdaje się przekroczenie

    > 92/80 na autostradzie w wiedniu), skonsultowałem to z prawnikkiem, dowiedzialem

    > sie ze nie ma mozliwosci skutecznej egzekucji tego w PL, inny prawnik to

    > potwierdzil, wiec zignorowałem (nawet nie sprawdzając kto kierował, bo

    > jechaliśmy wtedy w 4 osoby moim autem i za diabła nie pamiętam kto akurat w

    > wiedniu prowadził)..

    > Wiec zaskoczenie spore.. kopię w necie, najmłodszy artyuł na ten temat znalazłem

    > z grudnia 2010  (gazeta prawna) i tam..potwierdzają brak możliwości skutecznej

    > windykacji tansgranicznej :

    > cyt:

    > PRAWO

    >

    > W praktyce kierowca mandatu nie płaci

    >

    > Obecnie nie ma jasnych, czytelnych i skutecznych regulacji, które pozwalałyby

    > pociągnąć do odpowiedzialności osoby, które popełniły wykroczenie drogowe w

    > innym kraju.

    >

    > Np. Polak może dostać od policji zagranicznej informację, że popełnił

    > wykroczenie i powinien zapłacić. Zdarza się, że kierowca zlekceważy takie

    > wezwanie. Wówczas organ zagraniczny, który wystawił informację, może się zwrócić

    > do naszego Ministerstwa Sprawiedliwości o poinformowanie sprawcy wykroczenia o

    > toczącym się postępowaniu. W praktyce jednak taka kara nie jest egzekwowana.

    >

    > Polska policja na zlecenie prokuratora, który otrzymał informację z innego

    > kraju, może jedynie poinformować sprawcę wykroczenia, że toczy się przeciwko

    > niemu postępowanie karnomandatowe w innym kraju. Obecnie nie ma jednak żadnych

    > podstaw prawnych, by egzekwować karę za czyn popełniony w innym kraju UE, np. w

    > Niemczech. To jest istotny problem praktyczny, gdyż kierowca w gruncie rzeczy

    > nie poniesie konsekwencji za wykroczenie. Jeżeli jednak wróci do tego kraju i

    > zostanie zatrzymany do kontroli drogowej, to wówczas poniesie konsekwencje

    > swojego zachowania na podstawie tamtejszych przepisów.

    >

    > link do art:

    >
    http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/469347,mandat_
    z_zagranicy_znajdzie_cie_w_polsce.html

    >

    > znajoma prawniczka (inna niz ww) tez twierdzi ze nic nie wie o podstawie prawnej

    > ale musi sprawdzić..

    > Zagadką jest to ze na wezwaniu z sądu też nie ma paragrafu (a standardowo w

    > akich pismach jest) - moze to potwierdzac tezę o braku podstaw prawnych..

    > Dyrektywa UE o której mowa w artykule jeszcze nie weszła, a do tego wg polskich

    > przepisów sprawa byłaby przeterminowana

    > tyle ze - zarzut przeterminowania nie zapada z urzędu a trzeba go podnieść w

    > sądzie - tak jest w sprawach cywilnych, mozliwe ze o wykroczenia tez tak jest

    > (stąd wogóle jest posiedzenie w sądzie)..

    > Macie pomysły na "podstawę prawną braku podstaw do ukarania za wykroczenie poza

    > PL"? Czy aby nie ma jakichś umów między PL a A które to regulują odrębnie?

    > Moze ktoś zetknął się z podobną sprawą?

    >

    >

    >

    > --

    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    Dyrektywa o której piszesz ma całościowo rozwiązać problem mandatów. Na razie
    nie ma żadnych przeszkód żeby Austriak pozwał Cie w sądzie o kasę co mu się
    należy. To jak obywatel może to instytucja i urząd też mogą. Grzecznie poprosili
    o należną kasę. Jak się wypiąłeś to poszli do sądu. U nich też kryzys i szukają
    kasy gdzie się daje.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: