-
151. Data: 2012-11-12 15:07:12
Temat: Re: Audiofile...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnka1r7e.99t.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Tyle, to ja wiem. Z górą sto lat im ten numer wychodzi (a może nie aż
> tyle, kiedyś było lepiej?). Świadomość, że to jest paskudztwo wciąż
To się jednak zmienia. Za dawnych lat bardziej mi to smakowało, było
konkretniejsze, miało pewną indywidualność w charakterze smaku. Dziś zrobił
się z tego dość kosztowny ulepek, jadący chemią, aż (nie)miło. Kiedyś tak
nie było czuć. Smak zaczął skręcać w stronę słodzika, taki chemiczny posmak,
jeszcze 20 lat temu tego nie było.
> rośnie, więc może by spróbowali wpuścić na rynek mniej uzależniającą
> i zrobić psikusa konkurencji?
Konkurencja nadal by robiła uzależniającą... Nie sądzę, by w interesie
producenta było pozbawianie się klientów... Aale, jakby to zręcznie
rozegrać? To kto wie?
Jeśli coś kupuję, to raczej tzw. podróby (polskie), które może nie są tak
bardzo "słynne", i smakowo niekoniecznie lepsze, ale przynajmniej nie
odczuwam w nich takiej chemii, są też dużo tańsze. Jeśli są paskudne, to
same z siebie, dzięki temu nieco mniej się ich pije. Niestety, też są
ulepkami, a dla mnie to niekorzystne (d.m. typ 2). Ale słodzikowej nie
ruszę. Pytałem lekarki, czy mogę takie, powiedziała, że one wcale nie
lepsze, nawet gorsze. Poza tym, słodzik jest, ale też karmel. A z czego on -
wiadomo...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
152. Data: 2012-11-12 16:20:16
Temat: Re: Audiofile...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Anerys napisał:
>> Tyle, to ja wiem. Z górą sto lat im ten numer wychodzi (a może nie aż
>> tyle, kiedyś było lepiej?). Świadomość, że to jest paskudztwo wciąż
>
> To się jednak zmienia. Za dawnych lat bardziej mi to smakowało, było
> konkretniejsze, miało pewną indywidualność w charakterze smaku. Dziś
> zrobił się z tego dość kosztowny ulepek, jadący chemią, aż (nie)miło.
> Kiedyś tak nie było czuć. Smak zaczął skręcać w stronę słodzika, taki
> chemiczny posmak, jeszcze 20 lat temu tego nie było.
Też mam takie wrażenie (że porzed wojną wszystko było lepsze, coca-cola
również), ale pewności nie mam. Nikt starych roczników nie przechowuje,
więc nie ma jak porównać.
>> rośnie, więc może by spróbowali wpuścić na rynek mniej uzależniającą
>> i zrobić psikusa konkurencji?
>
> Konkurencja nadal by robiła uzależniającą... Nie sądzę, by w interesie
> producenta było pozbawianie się klientów... Aale, jakby to zręcznie
> rozegrać? To kto wie?
Informacja, że coś ma obniżoną zawartość cukru też dobrze robi na poziom
sprzedaży. Ponadto cukier stanowi znaczący składnik w kosztach produkcji,
więc i zysk mógłby wzrosnąć.
Jarek
--
Nigdy nie będzie tak ślicznych dziewcząt
Nigdy nie będzie tak pysznych ciastek
Reprezentacja naszego kraju nie będzie miała takich wyników
Już nigdy, nigdy nie będzie takich wędlin, takiej coca coli
-
153. Data: 2012-11-12 16:40:24
Temat: Re: Audiofile...
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Wed, 7 Nov 2012 08:42:59 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
> http://www.highfidelity.pl/@listy-1374
>
> Piękne.
Mowa tutaj o sprzęcie, kablach, zasilaniu itd.
Ja mam swoją wizję...
Nie tylko odtwarzanie i jego sposób jest ważny, ale CO NAJWAŻNIEJSZE, samo
nagranie.
Wokaliści stanowczo za mało wypijają, lub wcale elektrolitu z
akumulatorów...
Nie wiedzą, że setka elektrolitu powyższa #b i pozostałe dźwięki.
Pozdrawiam, Wojciech Pacuła.
-
154. Data: 2012-11-12 17:56:31
Temat: Re: Audiofile...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jacek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hgfpmytlvuib$.44jmui7nizwz.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 7 Nov 2012 08:42:59 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
>
>> http://www.highfidelity.pl/@listy-1374
>>
>> Piękne.
>
> Mowa tutaj o sprzęcie, kablach, zasilaniu itd.
> Ja mam swoją wizję...
> Nie tylko odtwarzanie i jego sposób jest ważny, ale CO NAJWAŻNIEJSZE, samo
> nagranie.
> Wokaliści stanowczo za mało wypijają, lub wcale elektrolitu z
> akumulatorów...
> Nie wiedzą, że setka elektrolitu powyższa #b i pozostałe dźwięki.
>
> Pozdrawiam, Wojciech Pacuła.
Zastanawiam się, czy Mr Adalberto w ogóle kuma to, co mówi... Oczywiście
wiem, że tutaj, to jest, np. powiedzmy - ironia. Ja jeszcze raz zajrzałem
pod link, istnieje jakiś magiczny "dżyter", korekcja danych to czarna
magia... Aż się k.. prosi o podwójną ślepą... I to taką bez uprzedzenia,
"funduję" kabel do sprawdzenia, wspominałem, 4 km krosówki (dokładnie 4200
metrów na 3 szpulach), jeśli trzeba, sprezentuję do sprokurowania fałszywego
kabla, jego wytestowania, itd...
Ja widziałem latające w powietrzu gówno. Że gówno nie ma skrzydeł i nie
lata? Ale ja widziałem, wierzę w latające gówno! I niejeden to widział, i
potwierdzi moje słowa!
Ale ćśśśś!!
Bo jeszcze ktoś wpadnie na pomysł, że jak mamy dwa dyski twarde, to np.
soczyściej i głębiej brzmi muza złożona na dysku Seagate, a tej na Caviarze
nie da się słuchać... Ale ćśśś... bo ktoś podchwyci... :P
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
155. Data: 2012-11-12 18:06:53
Temat: Re: Audiofile...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Anerys" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:50a0ffcc$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:50a0d8db$0$1312$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Anerys" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
>> news:50a0287b$1@news.home.net.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:50a024e5$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>> Ma olbrzymie znaczenie, ale jeśli pewnych rzeczy nie rozumiesz...
>>>>
>>>> Znaczy ktorych rzeczy nie rozumiem?
>>>
>>> Ja za ciebie zgadywać nie będę.
>>
>> Ale sugerujesz, ze czegos nie rozumiem?
>
> Czytaj uważniej, to będziesz wiedział.
rozumiem i juz wiem, plonk
-
156. Data: 2012-11-12 19:31:28
Temat: Re: Audiofile...
Od: Padre <P...@n...net>
>> Żeby kłamać trzeba najpierw wiedzieć jaka jest prawda. Oni bredzą czy
>> tam powtarzają zasłyszane brednie.
>> http://en.wikipedia.org/wiki/On_Bullshit
>
> Cóż my poradzimy, że często, jak w przysłowiu - "Uczył Marcin
> Marcina...", najgorsze, gdy jest to np. lekarz, który ratuje komuś życie...
>
Ostatnio gdzieś wyczytałem że wg badań 60% lekarzy uważa suplementy
diety za lekarstwa że już łaskawie nie wspomnę o homeopatii, to jest
dopiero zgroza...
-
157. Data: 2012-11-12 19:37:32
Temat: Re: Audiofile...
Od: Padre <P...@n...net>
ętu...
>
> Takowoż. Idę na prywatkę, biorę kaseciaka, cały wieczór wszyscy świetnie
> sie bawimy.
> Na przełomie 2005/6, sylwester/nowy rok u koleżanki. Mnie przypadło
> zorganizowanie muzyki, wziąłem więc starego laptopa, miałem trochę
> empetrójek, W98SE, 4 skompresowane partycje, aby ciut więcej weszło, mój
> laptop grał całą noc, koleżanka tylko zorganizowała mocniejsze głośniki,
> wszyscy świetnie się bawili. Nie było żadnego top-end, ani nawet
> zwykłego hi-fi. Nie przeszkodziło to w zabawie.
>
No ale flaszka chyba była a to wiele tłumaczy w kwestii odsłuchu :)
-
158. Data: 2012-11-12 19:45:48
Temat: Re: Audiofile...
Od: Padre <P...@n...net>
> Mowa tutaj o sprzęcie, kablach, zasilaniu itd.
> Ja mam swoją wizję...
> Nie tylko odtwarzanie i jego sposób jest ważny, ale CO NAJWAŻNIEJSZE, samo
> nagranie.
Tak właśnie miałem napisać, czy ci audioonaniści zdają sobie sprawę, że
wiele z tych hihgendowo odsłuchiwanych płyt zostało nagranych przy
wykorzystaniu sprzętu skonstruowanego przez zwykłych elektroników
wierzących w fizykę a nie w voodoo i to na dodatek w czasach kiedy
sprzęt studyjny siłą rzeczy parametry miał niższe niż obecny domowy ze
średniej półki?
-
159. Data: 2012-11-12 20:27:37
Temat: Re: Audiofile...
Od: Luke <l...@l...net>
Dnia 2012-11-08 23:32, Użytkownik Stachu Chebel napisał:
> Jak już panu Pacule zaczęło brakować pomysłów jak się bronić, to
> napisał "Jestem z wykształcenia naukowcem...".
>
Człowiek o takim imieniu i nazwisku figuruje w bazie Nauka Polska jako
doktor nauk filologicznych z zakresu literaturoznawstwa :)
L.
-
160. Data: 2012-11-12 20:31:41
Temat: Re: Audiofile...
Od: Luke <l...@l...net>
> Bo jeszcze ktoś wpadnie na pomysł, że jak mamy dwa dyski twarde, to np.
> soczyściej i głębiej brzmi muza złożona na dysku Seagate, a tej na
> Caviarze nie da się słuchać... Ale ćśśś... bo ktoś podchwyci... :P
Przecież to już od dawna stwierdzono, że dyski mają jitter....
:)
L.