eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAudiofile... › Re: Audiofile...
  • Data: 2012-11-11 22:49:20
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:509cb7c6$0$1296$65785112@news.neostrada.pl...
    > Znaczy uwazasz, ze jesli komus robi roznice to czy slucha muzyki z tzw.
    > "grundinga" vs np. powazniejszy sprzet z glosnikami za 10kpln, to wynika
    > to z jego zaburzen seksualnych?

    Mnie np. robi.
    Byłem w stabnie z pewnego top-endowego zestawu wyłowić zwykły, ordynarny
    szum. Jakieś -80, ale wystarczy.
    Wysłyszę różnicę między MP3-320, a WAV.
    Lubię posłuchać muzyki o dobrej jakości, zwracam uwagę na jakość dźwięku, na
    każdej empetrójce coś wynajdę, jakąś skazę. Wolny jestem jednak od tzw.
    audiofilii, jeśli coś gra np. na radyjku 5-tranzystorowym w kuchni przy
    robieniu żurku (chętnie zrobię i poczęstuję), to po prostu, nie robię z tego
    tragedii. Pilnuję jedynie, by owo radyjko było poprawnie dostrojone do
    stacji. Mam średnio tanie słuchawki Philipsa SHP1900, ich ogromną zaletą
    jest, że nie męczą uszu, po nawet 6 godzinach nic nie boli (BTW. pamiętacie,
    jak narzekałem na kaszanę? Byłem na Wiktorskiej, kupiłem 3 metry kabla
    mikrofonowego, wymieniłem, miut-malyna), lubię sobie czasem wgrać coś na
    pena i posłuchać, gdy spaceruję z psem... wróć, z psami - mam dwa...
    Albowiem rzeczywiście - słucham muzyki, nie sprzętu. Słucham tego, co
    zamierzył realizator (prawidłowe kodowanie do MP3 nie niszczy tego), twórca,
    aranżer, itd, a nie jakiegoś wycyzelowanego do granic absurdu,
    surrealistycznego tworu, z oryginałem mającym niewiele wspólnego... Brzęczy
    w kącie telewizor z Boney M na ekranie? Chwała za to, cieszę się. A za 10
    minut np. wstawię w odtwarzacz dobrze zmasterowaną płytę, słuchawki za 3
    paczki, albo nawet za koła... i chyba mi czegoś będzie brakowało... Pewnie
    tych czasów, gdy słuchało się tego ze starego kaseciaka, zgranego po raz
    n-ty z kolejnego kaseciaka, a najśmieszniejsze, że... całe towarzycho
    świetnie sie przy tym bawiło, choć do oryginału to już zbyt podobne nie
    było, bo tyle straciło na kolejnych przegraniach... I na każdej prywatce to
    samo rzężenie kaseciaka, a towarzystwo w świetnych humorach, naładowane na
    kolejny tydzień/miesiąc/, czy co ile się tam spotykano...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: