eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingArchitektura aplikacji - powody wyłączania dll z exeRe: Architektura aplikacji - powody wyłączania dll z exe
  • Data: 2017-11-22 15:33:24
    Temat: Re: Architektura aplikacji - powody wyłączania dll z exe
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > A to poziom trudności wpływa na stosunek rozmiaru binarki względem liczby linii
    kodu?
    >
    > Na podstawie bredni o tym ile lat pisano jądro linuxa wymysliłes sobie
    > że nie da się napisac aplikacji tak dużej aby kod zajmował GB.

    Bardzo niestarannie omijasz kontekst tego o czym dyskutowaliśmy.
    Chodziło mi o zachowanie proporcji w tych parametrach. Nie ma problemu w napisaniu
    prostego programu, który dużo zajmuje. Pytanie było o to, czy proporcje są zachowane
    - a skoro nie są, to czy ten brak proporcji jest uzasadniony.
    Z Twoich wypowiedzi wynika, że nie ma takiej motywacji. To by sporo wyjaśniało, ale
    wątpliwości nie rozwiewa.

    > Czy jak bym wziął przecietne seminarium jako punkt odniesienia do badań
    > nad religijnością obywateli

    Ale ja nie wziąłem jądra Linuksa do badań nad tym, kto lubi jaki OS.
    Jeśli chcesz się trzymać tej seminaryjnej analogii, to pytanie było raczej o indeks
    BMI wśród studentów. I nie, nie miałbym nic przeciwko, żeby wziąć seminarium jako
    jakiś znany punkt odniesienia i stwierdzić, że skoro gdzieś indziej ludzie mają
    zupełnie odmienny indeks BMI, to warto zapytać, dlaczego.

    > Wyjaśnienie: w rzeczywistym świecie sa projekty większe
    > kilkanascie/dziesiąt razy od Linuxa pod względem kodu.

    I właśnie o to pytam. O te proporcje, również w sensie czasu pracy. Bo skoro coś jest
    dziesiąt razy większe a nie zajęło dziesiąt razy więcej pracy, to znowu gdzieś
    zniknęły proporcje. Pytam gdzie, a słyszę wyzwiska.

    > > Nie napisałem nigdzie, że plik nie może mieć takiego rozmiaru
    >
    > Znowu czas na cytat:
    >
    > "Co z kolei każe poddać pod wątpliwość, czy w ogóle taki program dało
    > się na tej planecie napisać"

    I znowu niestarannie omijasz kontekst. Chodziło o proporcjonalną ilość pracy, czyli
    powiedzmy milion roboczo-lat. I tego nie dowiesz się z Total Commandera. Właśnie w
    ten sposób nie odpowiadasz na pytania a wyzwiska tego nie uzupełnią.

    > Czyli już odwrót. Już nie tyle nie da sie napisać co nie ma
    > uzasadnienia. No no, szybko uciekasz.

    Pytam, czy te zupełnie odmienne proporcje mają uzasadnienie. I nadal pytam, nigdzie
    nie uciekłem, możesz śmiało odpowiadać.

    > > I w ten sposób sam podrzuciłeś argument do dyskusji wskazując, że nie ma
    motywacji, żeby te DLLki były mniejsze.
    >
    > Nie ma. Motywacja jest biznesowa.

    I mamy piękną odpowiedź. Czyli gigabajtów jest tyle, bo tyle może być i nie ma
    potrzeby, żeby było mniej. Nie można było tak od razu?

    > Ludzie piszacy tak wielki kod mają
    > *ZUPEŁNIE* inne problemy niż te z poziomu gimnazjum.

    Ale ciągle nie napisałeś, jakie. Poza biznesowym. A ja bym chętnie o problemach
    podyskutował, zwłaszcza o technicznych - tylko najchętniej z kimś, kto też chciałby o
    technice.

    > > Napisałem pustą funkcję w C i bez żadnych optymalizacji zrobiłem z niej:
    > > - plik obiektowy: 687 bajtów
    > > - archiwum do linkowania statycznego: 840 bajtów
    > > - dynamiczną bibliotekę dzieloną: 56731 bajtów
    >
    > Brawo. Kupiłem garnek. Wlałem do niego kroplę wody. Zważyłem i wyszło 1kg.
    > Wniosek: dwie krople wody w garnku to już 2kg.

    Nie napisałem takiego wniosku. Wnioskiem jest to, że sama suma rozmiarów dużej liczby
    plików nie przekonuje mnie, że tyle tych bajtów musi być.

    > Zazwyczaj detale jak kod debugowy, symbole itp
    > duperele

    Brawo. Przy odrobinie wysiłku potrafisz między wyzwiskami zmieścić parę słów
    technicznych.
    Teza o kodzie debugowym jest dobrą wskazówką.

    > A już przeciez chciałeś pisać do MS że mają poważnego
    > buga w implementacji dll...

    Po pierwsze nie chciałem pisać a po drugie to nawet nie był kompilator MS a po
    trzecie nawet nie sugerowałem, że to jest bug. Czyli zrobiłeś trzy błedy w jednym
    trollowym zdaniu.
    Bardzo niestarannie trollujesz, masz słabą technikę. Nawet listę wyzwisk masz jakąś
    taką ubogą.

    > >> Więc zatrudnij się w jednej z większych firm programistycznych w okolicy
    > > A mógłbyś coś polecić?
    >
    > Nie, miałbym ich na sumieniu.

    Czyli jednak zakładasz, że przeszedłbym rekrutację? A jeżeli ja bym ją przeszedł, to
    może jest tam już więcej takich ludzi? Ale wtedy - dlaczego mnie tam wysyłasz na
    naukę?

    Widzisz? Ciągle beznadziejnie trollujesz i zamiast mnie obrazić, to się tylko
    kompromitujesz. Mógłbyś tego skilla poćwiczyć gdzie indziej?

    > Nigdy jak widać nie pracowaleś nad projektem który ma
    > ~20 lat kodu stukanego przez 4 pokolenia ludzi.

    Nie ma potrzeby włączać mojej prywatnej historii do tej dyskusji (chyba że musisz
    robić osobiste wycieczki z braku właściwych argumentów), ale jeśli możemy nawiązac do
    tego znanego punktu odniesienia jakim jest wspomniane już jądro Linuksa, to jest to
    projekt *jeszcze starszy*. I skoro nie zaistniały tam mechanizmy zwiększające jego
    rozmiar do gigabajtów, to najwyraźniej znowu sięgnąłeś po niewłaściwy argument.

    Bo teraz mamy dodatkowy parametr: 15 milionów linii kodu, >20 lat trwania projektu,
    udział dużej liczby ludzi rozproszonych po całym świecie i... raptem kilkadziesiąt
    megabajtów kodu wynikowego.
    Czyli jeszcze bardziej mam wątpliwości, czy te gigabajty tam muszą być.

    > Najlepiej idź i wyjasnij
    > że trzeba wszystko przepisać w C#.

    A dlaczego najlepiej?
    Pytam, bo po pierwsze ani razu o tym nie wspomniałem (co wskazuje na Twoją ponowną
    nieumiejętną próbę wciskania mi nie moich słów), a po drugie to też jest ciekawy
    temat.

    > Byłes już u tych imbecyli z Photoshopa

    Znowu wyzwiska. Masz bardzo niskie umiejętności komunikacyjne.

    > > Ale jeszcze nie wykazałeś, że te GB są uzasadnione.
    >
    > W tej chwili właśnie strzeliłeś w pysk programistów wszystkich dużych
    > aplikacji.

    Nie, niektóre duże aplikacje nie mają gigabajtów. Już o tym pisałem. Stąd pytanie,
    czy te gigabajty muszą tam być. W dodatku, to pytanie nie musi być obraźliwe - tak
    jak pytanie o to, czy samochód musi dymić i hałasować, nie musi być obraźliwe dla
    *wszystkich* kierowców. Niektórym nie dymi i nie hałasuje.

    > I serio, masz czelnośc twierdzić że to ja obrażam ludzi?

    Tak. Statystykę użytych wyzwisk zrobisz samodzielnie, czy trzeba pomóc?

    > Ten kod jest niezbędny.

    Tego nie pokazałeś. Odniosłeś się do motywacji biznesowych oraz do kodu debugowego i
    symboli. To jedyne ślady rzeczowych argumentów w tej dyskusji, ale żadnego z nich nie
    określiłbym jako "niezbędny".

    > Nie mam interesu w
    > przekonywaniu kogokolwiek.

    W tym jednym punkcie mnie przekonałeś.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: