-
61. Data: 2013-10-19 17:32:57
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 19 Oct 2013 17:27:11 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>>> Ale swieta sie skoncza, ruch spadnie, i Cavalino nie chcialby omijac
>>>> kolumn kapelusznikow. Ja tez nie.
>>> Kolumny kapeluszników będą niezależnie od tego, czy "angliki" będą
>>> mogły być oficjalnie rejestrowane czy też nie.
>>
>> Patrzyles na ceny w Anglii ?
>> Polowa niemieckich zlomow moga byc zamieniona angielskimi zlomami.
>
> Żeby połowa.
> Znając chytrość Polaków i ich zamiłowanie do zakupu byle gówna, byle tanie
> było, to z miejsca byłby to podstawowy kierunek importu i mielibyśmy
> zatrzęsienie złomów z kierownicami po złej stronie.
Jak beda angliki po zlotowce, to i cena szkopow spadnie :-)
Ludzie tez sobie zdaja sprawe z niewygody i czesc bedzie wolala
doplacic za "lewy".
P.S. O wlasnie - niech kolega sprawdzi cene yarisa w Anglii - moze sie
oplaci poleciec do Londynu, kupic i przyjechac.
Przyda sie jednorazowa karta kredytowa :-)
J.
-
62. Data: 2013-10-19 18:22:55
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-10-19 17:12, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 19 Oct 2013 15:46:30 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-10-19 09:58, J.F. pisze:
>>> Dnia Sat, 19 Oct 2013 00:24:30 +0200 (CEST), WildS napisał(a):
>>>> Przed kazdymi swietami na polskich drogach jest więcej anglikow niz
>>>> polskich aut i problemu wiekszego nie ma poza ogolnym zatłoczeniem
>>>> drogi.
>>> Raczej angliki ciagle stanowia mniejszosc. Ale natezenie ruchu takie,
>>> ze nie przeszkadzaja - i tak nie ma jak wyprzedzic.
>> Oczywiście, że stanowią mniejszość i tak zawsze będzie, niemniej
>
> No wiesz, jakby te 2 mln Polakow chcialo z wysp przyjechac na swieta
> ... to by promy i pociagi nie wyrobily :-)
>
>> faktem jest (o czym już pisałem), że ich wcale niemało. W okresie
>> wakacyjnym było zdecydowanie więcej.
>
> Jeden na 100 ?
Nie prowadziłem statystyk - codziennie je widuję w stolicy, a w okresie
wakacyjnym bardzo często.
>>> Ale swieta sie skoncza, ruch spadnie, i Cavalino nie chcialby omijac
>>> kolumn kapelusznikow. Ja tez nie.
>> Kolumny kapeluszników będą niezależnie od tego, czy "angliki" będą
>> mogły być oficjalnie rejestrowane czy też nie.
>
> Patrzyles na ceny w Anglii ?
A co mają ceny w Anglii do kolumn kapeluszników w Polsce?
> Polowa niemieckich zlomow moga byc zamieniona angielskimi zlomami.
Jak dopuszczą rejestrację anglików w Polsce to pogadamy, ale
jak znam życie to nic takiego miejsca nie będzie miało (w sensie
wymiany złomów), a rynek szybko by zareagował podwyżką cen tych
pojazdów. Myślę jednak (o czym też już pisałem), że niewygoda w
eksploatacji tych pojazdów będzie kolejnym czynnikiem, który
ograniczy ich liczbę na drogach.
-
63. Data: 2013-10-19 19:33:45
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-10-19 18:22, Użytkownik Artur Maśląg napisał:
>> Polowa niemieckich zlomow moga byc zamieniona angielskimi zlomami.
>
> Jak dopuszczą rejestrację anglików w Polsce to pogadamy, ale
> jak znam życie to nic takiego miejsca nie będzie miało (w sensie
> wymiany złomów), a rynek szybko by zareagował podwyżką cen tych
> pojazdów. Myślę jednak (o czym też już pisałem), że niewygoda w
> eksploatacji tych pojazdów będzie kolejnym czynnikiem, który
> ograniczy ich liczbę na drogach.
>
A ja myślę że nie u wszystkich. Ktoś kto dużo i często jeździ
poza miastami będzie wolał dopłacić za auto z normalnie umieszczoną
kierownicą, ktoś kto potrzebuje wozidełka na trasie do pracy
i z powrotem skorzysta z okazji i zamiast 10 wyda 5 tysięcy.
A jako argument będzie padało że przyjeżdżają czasami samochodami
z Anglii i wypadków nie powodują więc i in może jeździć bezpiecznie.
Pozdrawiam
-
64. Data: 2013-10-19 19:54:24
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-10-19 19:33, RadoslawF pisze:
> Dnia 2013-10-19 18:22, Użytkownik Artur Maśląg napisał:
>
>>> Polowa niemieckich zlomow moga byc zamieniona angielskimi zlomami.
>>
>> Jak dopuszczą rejestrację anglików w Polsce to pogadamy, ale
>> jak znam życie to nic takiego miejsca nie będzie miało (w sensie
>> wymiany złomów), a rynek szybko by zareagował podwyżką cen tych
>> pojazdów. Myślę jednak (o czym też już pisałem), że niewygoda w
>> eksploatacji tych pojazdów będzie kolejnym czynnikiem, który
^^^^^
>> ograniczy ich liczbę na drogach.
^^^^^^^^^
>>
> A ja myślę że nie u wszystkich.
A gdzie widzisz stwierdzenie, że u wszystkich?
> Ktoś kto dużo i często jeździ
> poza miastami będzie wolał dopłacić za auto z normalnie umieszczoną
> kierownicą, ktoś kto potrzebuje wozidełka na trasie do pracy
> i z powrotem skorzysta z okazji i zamiast 10 wyda 5 tysięcy.
Obawiam się, że jazda po mieście może być bardziej upierdliwa
niż jazda poza miastami.
-
65. Data: 2013-10-19 20:52:17
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-10-19 19:54, Artur Maśląg pisze:
> Obawiam się, że jazda po mieście może być bardziej upierdliwa
> niż jazda poza miastami.
>
Uzasadnij swój pogląd. Jeździłeś?
z
-
66. Data: 2013-10-19 21:59:59
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail f...@p...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Ktoś kto dużo i często jeździ
>> poza miastami będzie wolał dopłacić za auto z normalnie umieszczoną
>> kierownicą, ktoś kto potrzebuje wozidełka na trasie do pracy
>> i z powrotem skorzysta z okazji i zamiast 10 wyda 5 tysięcy.
>
> Obawiam się, że jazda po mieście może być bardziej upierdliwa
> niż jazda poza miastami.
???
Jeździłeś?
Bo ja troche tak i po mieście naprawde bezproblemowo.
Na trasie troche gorzej.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire
-
67. Data: 2013-10-20 09:21:03
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l3ufpq$jht$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2013-10-19 18:22, Użytkownik Artur Maśląg napisał:
>
>>> Polowa niemieckich zlomow moga byc zamieniona angielskimi zlomami.
>>
>> Jak dopuszczą rejestrację anglików w Polsce to pogadamy, ale
>> jak znam życie to nic takiego miejsca nie będzie miało (w sensie
>> wymiany złomów), a rynek szybko by zareagował podwyżką cen tych
>> pojazdów. Myślę jednak (o czym też już pisałem), że niewygoda w
>> eksploatacji tych pojazdów będzie kolejnym czynnikiem, który
>> ograniczy ich liczbę na drogach.
>>
> A ja myślę że nie u wszystkich. Ktoś kto dużo i często jeździ
> poza miastami będzie wolał dopłacić za auto z normalnie umieszczoną
> kierownicą,
Ale kto mówi o jeżdżeniu dużo poza miastami?
Wystarczy przed każdą miejscowością tłum wielbicieli złomów, żeby zakorkować
każdą trasę.
W Polsce nie ma obwodnic, więc ruch lokalny odbywa się normalnymi drogami
tranzytowymi, jakbyś nie wiedział.
Kapelusze jadący 70 km/h JUŻ TERAZ nagminnie korkują nawet autostrady w
granicach miast, a co dopiero krajówki jednopasmowe.
-
68. Data: 2013-10-20 09:21:28
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail f...@p...com napisał(a) w poprzednim
> odcinku co następuje:
>
>>> Ktoś kto dużo i często jeździ
>>> poza miastami będzie wolał dopłacić za auto z normalnie umieszczoną
>>> kierownicą, ktoś kto potrzebuje wozidełka na trasie do pracy
>>> i z powrotem skorzysta z okazji i zamiast 10 wyda 5 tysięcy.
>>
>> Obawiam się, że jazda po mieście może być bardziej upierdliwa
>> niż jazda poza miastami.
>
> ???
> Jeździłeś?
> Bo ja troche tak i po mieście naprawde bezproblemowo.
Dla kapelusznika, który potulnie jedzie za poprzednikiem.
-
69. Data: 2013-10-20 10:46:54
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-10-20 09:21, Cavallino pisze:
> Ale kto mówi o jeżdżeniu dużo poza miastami?
> Wystarczy przed każdą miejscowością tłum wielbicieli złomów, żeby
> zakorkować każdą trasę.
> W Polsce nie ma obwodnic, więc ruch lokalny odbywa się normalnymi
> drogami tranzytowymi, jakbyś nie wiedział.
> Kapelusze jadący 70 km/h JUŻ TERAZ nagminnie korkują nawet autostrady w
> granicach miast, a co dopiero krajówki jednopasmowe.
>
Utożsamiasz w swoich wypowiedziach kapeluszników (i to w złomach) z
największym złem tego świata. Natomiast o braku obwodnic i tras
szybkiego ruchu nabąkujesz mimochodem.
Jeśli chcesz gdzieś upuścić swoją irytację to zrób to również wrzucając
kartkę wyborczą.
Na prawdę aż tak wku... Cię jazda po polskich drogach wśród kapeluszników?
Usiądź w fotelu. Pomyśl chwilę szerzej. Co można zrobić, co jest błahe,
a co tolerować bo walka jest daremna.
Kapelusznicy zawsze byli i zawsze będą. Ale TIRów na drogach spokojnie
mogłoby nie być. TIRy na tory. Pamiętasz?
z
-
70. Data: 2013-10-20 12:00:44
Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>> Ktoś kto dużo i często jeździ
>>>> poza miastami będzie wolał dopłacić za auto z normalnie umieszczoną
>>>> kierownicą, ktoś kto potrzebuje wozidełka na trasie do pracy
>>>> i z powrotem skorzysta z okazji i zamiast 10 wyda 5 tysięcy.
>>>
>>> Obawiam się, że jazda po mieście może być bardziej upierdliwa
>>> niż jazda poza miastami.
>>
>> ???
>> Jeździłeś?
>> Bo ja troche tak i po mieście naprawde bezproblemowo.
>
> Dla kapelusznika, który potulnie jedzie za poprzednikiem.
>
Byc może. Tylko co to ma wspolnego ze mna? ;-)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire