eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetAll-in-one, czy warto?Re: All-in-one, czy warto?
  • Data: 2011-09-28 04:02:25
    Temat: Re: All-in-one, czy warto?
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 26 Sep 2011 07:08:33 +0200, z napisał(a):

    >> No raczej nie zakładamy prób montażu procesora na socket 1155 w socket 775.
    >> :)
    > Po tych 2-3 latach od zakupu zapewne będzie dylemat czy kupić
    > wolny-drogi procesor do starej płyty czy może kupić nowy z MB bo będzie
    > szybciej a czasem nawet taniej.
    > A jeśli już MB to pewnie i nowe pamięci ddr4:-) i większy dysk bez
    > badów. To już prosi się wymienić i grafikę i zasilacz :-)

    Wiesz - wydaje mnie się, że jednak zakup samego procesora (przy przykładowym
    przejściu np. z Pentium Dual Core na socket 775 na Core 2 Quad) + dołożenie
    pamięci wyjść może jednak taniej, niż wymiana płyty, procesora i pamięci. W
    każdym razie u mnie prywatnie takie "rewolucje" pt. przejście na inny socket
    procesora, zdarzają się stosunkowo rzadko. Przykładowo - w ciągu ostatnich 8
    czy 10 lat:
    - Pentium II 350 @ 462 i płyta na BX z 384 MB pamięci -> Duron 1 GHz na
    płycie z KT133A z 384 MB pamięci
    - płyta z KT133A (Asus A7V133) z Duronem 1 GHz -> do Athlona XP 2100+
    (Palomino) z 1,5 GB ramu

    Po drodze były zmiany kart graficznych: Riva 128ZX -> GeForce 2 MX (przy
    PII). Potem GeForce 256, GeForce 3 Ti200, GeForce 4 Ti4600, Radeon 8500,
    Radeon 9800Pro

    - Athlon XP 2100+ na Asusie A7V133 z 1,5 GB ram -> Athlon 64 3000+ (Venice)
    na DFI LanParty NF4 Ultra-D na nForce 4 Ultra z 4GB ram
    - Athlon 64 3000+ -> Athlon FX-57 (płyta ta sama)
    - Athlon FX-57 -> Athlon 64 X2 3800+ (Menchester)

    Po drodze wymiana grafiki na Radeona X800XL, GeForce 8800GTS 320MB

    - Athlon 64 X2 3800+ -> Core 2 Duo E8400, płyta DFI LanPart DK P45-T2RS, 8GB
    ram

    Wymiana po pewnym czasie grafiki na GeForce GTX285, a że ten konkretny
    egzemplarz mi się sfajczył - na GTX295.

    Pojemność dysków w całym tym okresie czasu zwiększała mi się sukcesywnie z
    8GB przy Pentium II, do obecnych 4,5TB w kilku napędach (archiwum nie
    liczę).

    Obecnie zastanawiam się czy robić upgrade konfiguracji do 4 rdzeniowego Core
    Quad (warunek podstawowy: bazowe taktowanie 3,0 GHz, możliwość podkręcenia
    do około 4 GHz, cache 12MB), czy jednak jeszcze chwilę odczekać i tego
    obecnego kompa zostawić / sprzedać i władować się w Core i5-2500K, płytę na
    P67 czy Z68, 16GB ram. W zasadzie potrzebę upgrade'u zestawu
    płyta+procesor+ram odczuwam w następujących sytuacjach:
    - niektóre gry (choć gram rzadko, ale jednak 1920×1200 swoje wymagania ma)
    - niektóre operacje w oprogramowaniu DTP, w których podkręcony Core i5-2500K
    z trybem turbo na jednym rdzeniu jest jednak wydajniejszy
    - trafiające się od czasu do czasu zabawy z wirtualnymi maszynami, gdzie
    możliwość przydziału 2 fizycznych rdzeni i np. 8 GB pamięci dla wirtualnej
    maszyny czyniła by te zabawy jednak bardziej komfortowymi.

    >> Sugerujesz, że ja mam takie podejście?
    >>
    > Ależ skąd.
    > Ja się tylko dziwię bo dla mnie modernizacja to już daleka przeszłość.
    > Kompy które rodzinie i znajomym kupowałem przez jakieś dziesięć lat
    > miały wytrzymać te 3 lata i więcej. Jak była kasa to brało się nowy a
    > jak nie to tak jak pisałem: dysk + Ram.
    > Nie były to wypasione konstrukcje bo budżet nie pozwalał i dlatego każdy
    > grosz musiał być wydawany mądrze.
    > Nie zauważyłem żeby coś na rynku się zmieniło. Ciągle nowe chipsety,
    > podstawki pod procesor. Laptopów się tylko więcej sprzedaje.

    Na laptopy to może spuśćmy zasłonę milczenia. ;D Co do samych aktualizacji -
    przyznam Ci się szczerze, że jednorazowo, przez te kilka ładnych lat, na
    upgrade nie wydałem więcej niż 1500-1600 PLN (powiedzmy zakładając jakieś
    upgrade'y w odstępach 6-miesięcznych). I nie biorę tu nawet pod uwagi fakt,
    że starsze podzespoły po prostu sprzedałem. Przykładowo: przejście z Athlona
    64 X2 3800+ na Core 2 Duo E8400 wymusiła na mnie zakup płyty, procesora,
    pamięci i chłodzenia. Reszta sprzętu została ze starszej maszyny. Pół roku
    później wymieniłem kartę grfaiczną na mocniejszą. Jakiś czas później
    dokupiłem dyski. Potem znowu upgrade grafiki.

    Inna sprawa, że ja w tym staram się siedzieć, wobec czego jak znajomy
    ostatnio wymyślił sobie złożenie komputera z Core i3 i płytą na socket 1156
    (nie mówię, że poroniona konfiguracja, bo ładnie zbalansowany zestaw), to
    ten argument (co wstawisz za 2 lata w tą podstawkę) trochę go przekonał. :)
    Bardzo mocno przyglądam się rozwojowi AMD i procesorów na socket FM1. Mam
    nadzieję, że nie będą szli śladem Intela (co chwilę nowa podstawka). :)

    Obecnie mam cięższy dylemat - zmajstrować dość energooszczędną maszynę, do
    której zadań będzie należało (pod kontrolę Windows - XP lub 7):
    - obsługa serwera poczty (IMAP) i grup dyskusyjnych - postawione na
    Hamsterze
    - obsługa mojego małego bloga na WordPressie postawionym na XAMPP
    - obsługa serwera FTP (FileZilla)
    - obsługa ewentualnego pobierania sieciami P2P (uTorrent)

    Dylemat brzmi: co wybrać, jako bazę? Przy czym IMVHO Atom czy podobne
    wydajnościowo konstrukcje raczej odpadają. Wydaje mnie się, że jakiś Pentium
    Dual Core + 2/4GB DDR2 (a gdzieś pod ręką dwa moduły po 1GB mi się walają)
    powinien sobie z tym poradzić. Ale procesor i pamięć to nie wszystko.
    Przydałaby się buda, która zmieści małą płytę z zitegrowanym chipem
    graficznym (mATX raczej), Gigabitową kartą sieciową, do tego z 4-5 dysków
    twardych bardzo możliwe, że w opcji 1 dysk systemowy + 4 dyski w RAID5 lub
    generalnie 4/5 dysków w RAID5) i zasilaczem, który to uciągnie, ale nie
    będzie też marnował mocy. :)

    Do tego wszystkiego - ma to chodzić stosunkowo cicho i raczej wolałbym się
    zamknąć w kwocie (nie liczę dysków) około 1500 PLN (płyta, procesor, pamięć,
    buda może być zwykła ATX - zmieści mi się w planowane miejsce - sensowny
    zasilacz i schładzacz na procesorze). :)

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ The genius of the hole: no matter how long you spend climbing out, ]
    [ you can still fall back down in an instant. (Max Payne) ]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: