-
11. Data: 2009-12-18 22:20:44
Temat: Re: Alexa a "odwiedzalność" strony
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Mateusz Viste <m...@n...please> wrote:
> A informacji której szukasz, nikt ci nie poda, bo nie leży to w niczyim
> interesie, by rozgłaszać ile ma wejść na swoją komercyjną witrynę.
To nie do końca tak - zależy o jaką działalność chodzi. Np. jeżeli chodzi o
ogólnopolski portal to oni podają jawnie ile mają użytkowników aby zachęcić
reklamodawców.
Są też komercyjne działalności, które muszą się rozliczać z działań np. z
udziałowcami - w tym np. przedstawiać tego typu raporty. Oczywiście może być
tak, że taki raport jest tylko dla oczu udziałowca ale jak udziałowcy są bardzo
rozproszeni to prędzej czy później wypłynie.
Natomiast porno w necie, hazard i inne takie są na granicy legalności w wielu
krajach (chociażby u nas ostatnio ten całe kocopoły o hazardzie internetowym) i
pod względem mierzenia takich rzeczy bodajże najtrudniejsze.
Warto też pamiętać, że np. onet.pl czy wp.pl jak się wejdzie w godzinach
wieczornych to prezentują na środku jakieś soft-porno typu czerstwe zdjęcia
jakiegoś podstarzałego bimbo. Często te zdjęcia są większe niż zdjęcie do
jakiegoś ważnego newsa typu "zamach zginęło 500 osób".
Oni to robią legalnie i dla zysku, więc pewnie i ilością hitów w tej branży
(erotyka) się chwalą dla reklamodawców. Ale masz rację - to jest bardzo mierne.
:)
> To, co znajdziesz, to co najwyżej szacunki o raczej miernej wartości...
Szacunki - nawet miernej wartości - są lepsze niż błądzenie po omacku.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
12. Data: 2009-12-21 14:29:16
Temat: Re: Alexa a "odwiedzalność" strony
Od: fv <f...@c...com>
Konrad Kosmowski wrote:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Alexa_Internet
>
> Alexa ranks sites based on tracking information of users of its Alexa Toolbar
> for Internet Explorer and from integrated sidebars in Mozilla and Netscape.
>
> There is some controversy over how representative Alexa's user base is of
> typical Internet behavior. If Alexa's user base is a fair statistical sample
> of the Internet user population (e.g., a random sample of sufficient size),
> Alexa's ranking should be quite accurate. In reality, not much is known about
> the sample and possible sampling biases. Alexa itself notes several
> examples.[13] A known source of bias is the self-selecting, opt-in nature of
> Alexa traffic tracking software installation, but the significance of this
> bias on rankings is not reported.[clarification needed][13]
>
> W skrócie Alexa opiera się na jakimś samplu (dawce?) grupy docelowej. Ja
> osobiście nie znam nikogo kto by miał zainstalowany ich toolbar.
Ja może dokładniej powiem, bo pisałem z tego magisterkę.
Nie chodzi tylko o to, że badania opierają się na podgrupie wszystkich internatów.
Chodzi o to, że
grupa ta obarczona jest błędem statystycznym samodoboru do tej próbki. Alexa mają
zainstalowani
tylko ci, którzy się na to zgodzili.
Bez dodatkowych badań metodologicznych, nie można stwierdzić w jaki sposób podgrupa
ta różni się od
ogółu internautów. Chodzi zapewne o odpowiedź na szereg pytań związanych z:
a) powodem instalacji Alexy
b) celem
c) źródłem wiedzy nt. Alexy
itp
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0
-
13. Data: 2009-12-25 03:39:40
Temat: Re: Alexa a "odwiedzalność" strony
Od: miodu <o...@g...com>
Dzięki za odpowiedzi.
Chciałem rozwiać kilka wątpliwości.
Mając na myśli ilość wejść na stronę, chodziło mi o stronę typu:
zapłać 30$ za miesięczny abonament i ściągaj filmy/zdjęcia. Dysponując
nawet przybliżonymi danymi dot. ilości wejść, można w jakimś tam
mizernym stopniu oszacować czy da się na tym zarobić czy nie. No i
jeśli da, to ile, bo dla powiedzmy 1000$ miesięcznie to zdecydowanie
szkoda zachodu.
Kwestie prawne są chyba najmniejszym kłopotem. O ile się nie mylę,
internet pod tym względem daje praktycznie nieograniczone możliwości,
zresztą nawet gdyby polskie prawo zabraniało tego typu przedsięwzięć
(a tak chyba nie jest, biorąc pod uwagę chociażby wydawnictwo
pinkpress które działa na rynku już od ponad dekady), to zawsze można
postawić stronę na jakimś kazachstańskim serwerze, dać odpowiednią
notatkę przy wejściu na stronę i tyle.
Co do samej Alexy, trochę mnie rozczarowały informacje które uzyskałem
od was. Myślałem że można tam uzyskać bardziej precyzyjne informacje,
a to jedynie szacunki. Zawsze to jednak lepsze niż nic. Pewien pan ma
kilka stron z dziewczynami, na jednej z tych stron dziewczyny są w
bieliźnie, na drugiej - bez bielizny. W rankingu Alexy, panie w
bieliźnie są na ok 350.000 pozycji, panie bez - 150.000.
Niech mnie ktoś poprawi, ale wychodzi na to, że najbardziej precyzyjną
formą przeprowadzenia takiego badania byłoby podanie się za
reklamodawcę i w ten sposób zdobycie informacji dot. ilości wejść na
stronę. Pozostaje kwestia, jak zrobić to w sposób wiarygodny. Bo
wysyłając maila z adresu: p...@b...pl, wiarygodności nie
zbuduję.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie! Pozdrawiam
-
14. Data: 2009-12-25 10:10:10
Temat: Re: Alexa a "odwiedzalność" strony
Od: miodu <o...@g...com>
On 18 Gru, 21:45, Cuma <t...@p...onet.pl> wrote:
> Badaniem internetu, podobnym do Alexy zajmuje się Gemiushttp://www.gemius.pl/
> nie wiele jednak danych jest darmowych, ale jeśli Ci zależy, to sądzę
> że tam,
> albo z flaszką do admina serwera konkurencji :-)
>
Tadku
Rozumiem że Gemius tego typu badania robi precyzyjnie i odpłatnie?
Natomiast czy mógłbyś rozwinąć kwestię "flaszki do admina serwera
konkurencji"? :) Kogo masz na myśli mówiąc konkurencja?
-
15. Data: 2009-12-25 11:37:07
Temat: Re: Alexa a "odwiedzalność" strony
Od: Colin <m...@g...com>
On 2009.12.18 02:54, miodu wrote:
> Czy można jakoś sprawdzić ile dana strona internetowa (której to
> strony właścicielem nie jestem) miała wejść w danym miesiącu / okresie
> czasu?
Google Ad Planner - https://www.google.com/adplanner/#siteSearch.