-
21. Data: 2011-07-15 20:13:19
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wrocDOTpl>
W dniu 2011-07-15 21:38, Jarosław Sokołowski napisał:
> Doroszewski umarł dość dawno temu.
To mi nie przeszkadza. Poszedłbym nawet dalej: kiedyś oglądałem Kabaret
Starszych Panów i to była klasa. A dzisiejsze kabarety...
> Dzisiaj już profesorowie od języka nie czepiają się, że "wyraz nadużywany".
Tu się z Tobą nie zgodzę. Wiele razy słyszałem prof. Miodka
wygłaszającego takie sformułowania.
> Zdążyli nawet zauważyć, że "optymalne" to nie znaczy "najkorzystniejsze"
> -- definiują to mniej więcej jako "najkorzysniejsze z możliwych"
Chyba czegoś nie rozumiem. Jaki sens miałoby "najkorzystniejsze z
niemożliwych"?
Pozdrawiam,
Paweł
-
22. Data: 2011-07-15 20:44:11
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: mk <m...@o...pl>
W dniu 2011-07-15 04:46, Lelek@ pisze:
> Jak USB jest potrzebne do wgrywania firmweru i jakiejś głupiej
> konfiguracji czy okazjonalnego użycia to to nie ma nic lepszego niż
> softwerowe usb :-)
Fuj......
Najlepsze? Chyba podług kryteriów pryszczatego konstruktora ;-)
Do cyrku z takim rozwiązaniem.
pzdr
mk
-
23. Data: 2011-07-15 20:58:56
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Paweł,
Friday, July 15, 2011, 10:13:19 PM, you wrote:
[...]
>> Zdążyli nawet zauważyć, że "optymalne" to nie znaczy "najkorzystniejsze"
>> -- definiują to mniej więcej jako "najkorzysniejsze z możliwych"
> Chyba czegoś nie rozumiem. Jaki sens miałoby "najkorzystniejsze z
> niemożliwych"?
To, co dzisiaj jest optymalne niekoniecznie takie będzie jutro. Jutro
może się znaleźć optymalniejsze rozwiązanie.
Uważasz, że napisane wyżej zdanie jest niepoprawne?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
24. Data: 2011-07-15 21:40:38
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
>> Doroszewski umarł dość dawno temu.
>
> To mi nie przeszkadza. Poszedłbym nawet dalej: kiedyś oglądałem
> Kabaret Starszych Panów i to była klasa. A dzisiejsze kabarety...
Mnie jednak przeszkadza. Trochę żal, że Profesora nie ma wśród nas.
Miał facet klasę. Gdy go pytali, czy w czasie kibicowania graczom
można powiedzieć "szachuje", to odpowiedział -- można, ale lepiej
"ciszej panowie". A Kabaret Starszych Panów, to ja oglądałem ostatnio
w zeszłym tygodniu.
>> Dzisiaj już profesorowie od języka nie czepiają się, że "wyraz
>> nadużywany".
>
> Tu się z Tobą nie zgodzę. Wiele razy słyszałem prof. Miodka
> wygłaszającego takie sformułowania.
O słowie "optymalny" tak mówił? Dawno Miodka nie słuchałem. Ale może
to i racja. "Optymalne skarpetki miały po dwie dziury z przodu
i po jednej na pięcie" -- jak ktoś da sobie wmówić, że "optymalny"
i "najlepszy" są synonimami, to tak opowie o tym, co mu się zdarzyło
rano gdy zajrzał do szuflady.
>> Zdążyli nawet zauważyć, że "optymalne" to nie znaczy "najkorzystniejsze"
>> -- definiują to mniej więcej jako "najkorzysniejsze z możliwych"
>
> Chyba czegoś nie rozumiem. Jaki sens miałoby "najkorzystniejsze z
> niemożliwych"?
Pewnie tego, że "niemożliwe" to nie jest jedyna opozycja do "możliwe".
Nigdy nie słyszałem, by ktoś z bezmyślnym uporem czepiał się określeń,
że ta czy owa wizja jest bardziej _pesymistyczna_ lub _optymistyczna_
od drugiej. A te określenia biorą się z łacińskich słów "pessimum"
i "optimum", czyli "najgorszy" i "najlepszy" -- i tak samo im blisko
(lub daleko) do nich, co słowu "optymalny". Nie ma powodu, by jeden
przymiotnik mógł być stopniowalny, a drugi nie.
Jarek
--
Najlepszy śnieg krajowy
Po prostu śnieżny as
Do sportów tak zimowych
Jak kolejowych zasp
-
25. Data: 2011-07-15 21:45:14
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: Portal <m...@p...onet.usun.to.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Z mojej strony EOT - szkoda czasu i nafty na jałową pyskówkę.
>
> Na czorta ją zacząłeś? Lubisz sobie potrollować?
Zacząłem, bo jak widać temat jest niejednoznaczny, dla nas inżynierów
raczej powszechnie spotykany, a mnie od tego "bardziej optymalnego" czy
"optymalniejszego" już mi od lat uszy puchną. Tak mnie uczyli odnośnie
tego co znaczy "optymalny", zwłaszcza jeżeli mówimy o tym bardziej
formalnym, matematycznym wydaniu tego pojęcia, że tłumaczeń o dowolności
interpretacji tego słowa i uznawaniu form stopniowanych nie mogę łyknąć
bez jakiegoś solidnego argumentu. A póki co jest głównie jechanie ad
personam i tłumaczenie typu "się używa, więc jest poprawne". Zarzuty o
trollowanie sobie daruj, chyba na nikim tu wrażenia nie robią.
Pozdrawiam
Portal
-
26. Data: 2011-07-15 21:58:02
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 15.07.2011 23:40, Jarosław Sokołowski wrote:
> A te określenia biorą się z łacińskich słów "pessimum"
> i "optimum", czyli "najgorszy" i "najlepszy" -- i tak samo im blisko
> (lub daleko) do nich, co słowu "optymalny". Nie ma powodu, by jeden
> przymiotnik mógł być stopniowalny, a drugi nie.
>
A "maksymalny" i "minimalny"? To przecież to samo, tylko ze wskazaniem
kierunku (z matematyki: optimum, maksimum, mnimum).
Może być coś "bardziej maksymalne", "maksymalniejsze"?
Mirek.
-
27. Data: 2011-07-15 22:06:26
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Mirek,
Friday, July 15, 2011, 11:58:02 PM, you wrote:
>> A te określenia biorą się z łacińskich słów "pessimum"
>> i "optimum", czyli "najgorszy" i "najlepszy" -- i tak samo im blisko
>> (lub daleko) do nich, co słowu "optymalny". Nie ma powodu, by jeden
>> przymiotnik mógł być stopniowalny, a drugi nie.
> A "maksymalny" i "minimalny"? To przecież to samo, tylko ze wskazaniem
> kierunku (z matematyki: optimum, maksimum, mnimum).
> Może być coś "bardziej maksymalne", "maksymalniejsze"?
Nie może - dla rzeczy podlegających obiektywnej ocenie i niezmiennych.
Pojęcie "optymalne" niekoniecznie dotyczy oceny obiektywnej i rzeczy
niezmiennej.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
28. Data: 2011-07-15 22:13:43
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Portal napisał:
> Tak mnie uczyli odnośnie tego co znaczy "optymalny",
Mnie różnych rzeczy uczyli w szkole i na studiach. Ale to było
dawno temu. Biada temu, kto nie uczy się przez całe życie.
> zwłaszcza jeżeli mówimy o tym bardziej formalnym, matematycznym
> wydaniu tego pojęcia, że tłumaczeń o dowolności interpretacji
> tego słowa i uznawaniu form stopniowanych nie mogę łyknąć
Nie ma dowolności, "optymalny" to słowo mające autonomię, nie może
być dowolnie zastępowane przez "najlepszy" czy "najkorzystniejszy".
> bez jakiegoś solidnego argumentu.
"solid" == (łac.) stały. Ten przymiotnik w oryginale też ma słabe
inklinacje do stopniowania (tak, to też nie jest binarne). Ale
"solidniejszy" -- proszę bardzo.
--
Jarek
-
29. Data: 2011-07-15 22:22:26
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> A te określenia biorą się z łacińskich słów "pessimum"
>> i "optimum", czyli "najgorszy" i "najlepszy" -- i tak samo im blisko
>> (lub daleko) do nich, co słowu "optymalny". Nie ma powodu, by jeden
>> przymiotnik mógł być stopniowalny, a drugi nie.
>
> A "maksymalny" i "minimalny"? To przecież to samo, tylko ze wskazaniem
> kierunku (z matematyki: optimum, maksimum, mnimum).
> Może być coś "bardziej maksymalne", "maksymalniejsze"?
Się nie spotkałem. Gdyby jednak było trzeba, to by mogło. Nie miałbym
nic przeciwko temu. Ale bywają sporty bardziej lub mniej ekstremalne.
Albo warunki.
-- Jarek
PS
Tak sobie teraz pomyślałem, że może być bardziej minimalna wersja
zestawu plików potrzyna do uruchomienia systemu. Przy ostatniej
minimalizacji chłopcy się słabo starali, ale teraz zamiast pamięci
256M damy 64M i zaoszczędzimy kupę kasy.
-
30. Data: 2011-07-15 22:27:52
Temat: Re: ATxmega z USB
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 16.07.2011 00:13, Jarosław Sokołowski wrote:
> Nie ma dowolności, "optymalny" to słowo mające autonomię, nie może
> być dowolnie zastępowane przez "najlepszy" czy "najkorzystniejszy".
>
To podaj przykład zdania, w którym zamiana słowa "optymalny" na
"najlepszy" zmieni jego sens.
Mirek.