eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › ATxmega z USB
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 31. Data: 2011-07-15 23:02:10
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> Nie ma dowolności, "optymalny" to słowo mające autonomię, nie może
    >> być dowolnie zastępowane przez "najlepszy" czy "najkorzystniejszy".
    >
    > To podaj przykład zdania, w którym zamiana słowa "optymalny" na
    > "najlepszy" zmieni jego sens.

    Już podawałem, to ze skarpetkami. "Najlepsze skarpetki miały trzy
    dziury" oznacza po prostu, że inne miały więcej dziur. Gdyby zmienić
    "najlepsze" na "optymalne", to by można było pomyśleć, że zdaniem
    autora, nowe skarpetki należy zoptymalizować przez wycięcie trzech
    dziur.

    -- Jarek

    PS
    Żeby nie było off topic, zapytam Państwa, czy skarpetki lepiej
    optymalizować w technice laserowej, czy jakiejś innej?


  • 32. Data: 2011-07-15 23:06:37
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 16.07.2011 00:22, Jarosław Sokołowski wrote:

    > Się nie spotkałem. Gdyby jednak było trzeba, to by mogło. Nie miałbym
    > nic przeciwko temu.

    A ja miałbym. Skoro się umówiliśmy, że minimum to minimum, to nie
    próbujmy nazywać coś bardziej mnimalnym, bo inaczej to minimum traci sens.


    > Ale bywają sporty bardziej lub mniej ekstremalne.

    To nazwa i do tego głupia.

    > Albo warunki.

    No tutaj zgoda - mogą być bardziej lub mniej ekstremalne warunki, ale to
    w znaczeniu bliżej lub dalej od tego ekstremum - czyli odpowiednik
    "bardziej lub mniej zoptymalizowane".

    > Tak sobie teraz pomyślałem, że może być bardziej minimalna wersja
    > zestawu plików potrzyna do uruchomienia systemu.

    Zdanie dla mnie niezrozumiałe.

    Mirek.


  • 33. Data: 2011-07-15 23:29:11
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 15.07.2011 22:58, RoMan Mandziejewicz wrote:

    > To, co dzisiaj jest optymalne niekoniecznie takie będzie jutro.
    Dokładnie.

    > Jutro może się znaleźć optymalniejsze rozwiązanie.
    >

    Nie. Jutro może się znaleźć inne, optymalne rozwiązanie i ozywiście to
    dzisiejsze już optymalne nie będzie - z resztą sam to przyznałeś w
    poprzednim zdaniu.


    Mirek.


  • 34. Data: 2011-07-15 23:30:43
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> Się nie spotkałem. Gdyby jednak było trzeba, to by mogło. Nie miałbym
    >> nic przeciwko temu.
    >
    > A ja miałbym. Skoro się umówiliśmy, że minimum to minimum, to nie
    > próbujmy nazywać coś bardziej mnimalnym, bo inaczej to minimum traci sens.

    Ale moglibyśmy umówić się inaczej. Zdarza się.

    >> Ale bywają sporty bardziej lub mniej ekstremalne.
    >
    > To nazwa i do tego głupia.

    Może i głupia. Ale nie rozmawiamy teraz o głupiości. Przynajmniej do tej
    pory nie rozmawialiśmy.

    >> Albo warunki.
    >
    > No tutaj zgoda - mogą być bardziej lub mniej ekstremalne warunki, ale
    > to w znaczeniu bliżej lub dalej od tego ekstremum - czyli odpowiednik
    > "bardziej lub mniej zoptymalizowane".

    No właśnie: odpowiednik. Można mówić "warunki bardziej lub mniej zbliżone
    do ekstremum", ale to jakoś tak głupio brzmi. Dlatego mówimy "bardziej
    lub mniej ekstremalne". Tak samo mówimy "bardziej lub mniej optymalne".
    Przyznam, że ja jako człowiek mało konfliktowy z natury, gdy mam do
    czynienia z osobami zbyt tępymi by pojąć wszystkie reguły języka, staram
    się używać terminu "bardziej zoptymalizowane" zamiast "bardziej optymalne".
    Ale to jest to samo.

    >> Tak sobie teraz pomyślałem, że może być bardziej minimalna wersja
    >> zestawu plików potrzyna do uruchomienia systemu.
    >
    > Zdanie dla mnie niezrozumiałe.

    Bo zawiera tak zwany "fachowy termin", czyli taki, ktory podlega
    (arbitralnej) definicji. Czasem się tym muszę zajmować, więc wyjaśnie
    o co chodzi. "Minimalna wersja zestawu plików", to jest taki obraz
    partycji systemu operacyjnego, na którym zapisane są wszystkie pliki,
    z których system *może* korzystać w czasie pracy, a nie ma *zbyt wiele*
    tych, które psu na budę się nie zdadzą. Słowa "może" i "zbyt wiele" mają
    tu duże znaczenie, bo nie zawsze łatwo to wyznaczyć. Taką minimalną
    wersję często robi się "na pałę", co oznacza, że wybór plików nie jest
    najbardziej optymalny z możliwych. Zdarzają się nawet takie wypadki, że
    jakiegoś pliku zabraknie. Kiedyś powiedziałem sobie "dość" i napisałem
    narzędzie, które optymalizuje proces wyboru.

    --
    Jarek


  • 35. Data: 2011-07-15 23:38:23
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> To, co dzisiaj jest optymalne niekoniecznie takie będzie jutro.
    > Dokładnie.
    >
    >> Jutro może się znaleźć optymalniejsze rozwiązanie.
    >
    > Nie. Jutro może się znaleźć inne, optymalne rozwiązanie i ozywiście
    > to dzisiejsze już optymalne nie będzie - z resztą sam to przyznałeś
    > w poprzednim zdaniu.

    A jaka jest optymalna droga z Kuźnic na Halę Gąsienicową? Przez Boczań
    śliczne widoki, a i stromizny człowiek nie zazna. Za to Jaworzynką się
    idzie wedle strumienia, co pięknie szumi. Chciałbym jedno i drugie, ale
    sam nie wiem, co sobie *najbardziej* cenię.

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2011-07-16 05:20:15
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: "Lelek@" <r...@i...iw>


    "mk" <m...@o...pl> wrote in message news:ivq8qo$s6o$1@news.onet.pl...

    > Fuj......
    > Najlepsze? Chyba podług kryteriów pryszczatego konstruktora ;-)

    Ale zależy do czego i ma ten atut, że nic nie kosztuje. Jak zrobisz kiedyś
    kilka tysięcy urządzeń to docenisz walor ceny :-)
    O ile oczywiście to usb jest do drobnostek.


  • 37. Data: 2011-07-16 08:04:41
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 16.07.2011 01:38, Jarosław Sokołowski wrote:

    > A jaka jest optymalna droga z Kuźnic na Halę Gąsienicową? Przez Boczań
    > śliczne widoki, a i stromizny człowiek nie zazna. Za to Jaworzynką się
    > idzie wedle strumienia, co pięknie szumi. Chciałbym jedno i drugie, ale
    > sam nie wiem, co sobie *najbardziej* cenię.
    >

    Nie gmatwaj, Jedna jest optymalna pod względem widokowym, druga pod
    względem dźwiękowymm. Jeszcze inna będzie optymalna czasowo, ale
    niekoniecznie finansowo ;)
    Ale to nie znaczy, że jedna jest "optymalniejsza" od drugiej.

    Mirek.


  • 38. Data: 2011-07-16 08:35:04
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 16.07.2011 01:30, Jarosław Sokołowski wrote:

    > staram
    > się używać terminu "bardziej zoptymalizowane" zamiast "bardziej optymalne".
    > Ale to jest to samo.

    No hmmm... ja tam wolę "bardziej zbliżone do optymalnego" albo "lepiej
    zoptymalizowane". ale niektórzy mówią: "najbardziej optymalny wybór"
    albo już dziwoląg: "najoptymalniejszy wybór" zamiast po prostu:
    "optymalny wybór".

    > "Minimalna wersja zestawu plików", to jest taki obraz

    Znowu nazwa i to głu... niezbyt precyzyjna. A nie lepiej byłoby
    "minimalny zestaw plików"?
    A skoro już mamy kilka wersji takiego zestawu to: "wersja (5.1)
    minimalnego zestawu plików"

    Nie. Wersja z 10-cioma plikami nie będzie "minimalniejsza" od wersji z
    11-toma, Jeżeli faktycznie ten 11-ty plik nie jest do niczego potrzebny,
    to wersja z 10 jest minimalna (lepiej: zawiera minimalną liczbę plików).
    Wersja z 11 minimalna nie jest. Kropka,

    Jeżeli jednak do jakiegoś zastosowania ten 11 plik jest niezbędny to
    jest ona minimalna do tego zastosowania.

    Z resztą lepiej pasowało by tutaj "minimalistyczna", bo jak zaczniemy
    rozmywać takie pojęcia jak minimalny, maksymalny a może i absolutny,
    równy, idealny itp, to daleko nie zajdziemy, Zostawmy to poetom,

    Swoją drogą co to za system co nie wie co mu jest potrzebne.

    > Kiedyś powiedziałem sobie "dość" i napisałem
    > narzędzie, które optymalizuje proces wyboru.
    >

    Optymalizuje proces czy optymalizuje wybór?

    Mirek.



  • 39. Data: 2011-07-16 08:35:48
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Mirek,

    Saturday, July 16, 2011, 1:29:11 AM, you wrote:

    >> To, co dzisiaj jest optymalne niekoniecznie takie będzie jutro.
    > Dokładnie.
    >> Jutro może się znaleźć optymalniejsze rozwiązanie.
    > Nie. Jutro może się znaleźć inne, optymalne rozwiązanie i ozywiście to
    > dzisiejsze już optymalne nie będzie - z resztą sam to przyznałeś w
    > poprzednim zdaniu.

    Jutrzejsze będzie opty,malniejsze od dzisiejszego.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 40. Data: 2011-07-16 09:03:07
    Temat: Re: ATxmega z USB
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 16.07.2011 01:02, Jarosław Sokołowski wrote:

    > "Najlepsze skarpetki miały trzy
    > dziury" oznacza po prostu, że inne miały więcej dziur. Gdyby zmienić
    > "najlepsze" na "optymalne",

    Chciałem odwrotnie, ale niech będzie.

    Mirek.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: