eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa35 L dla amatora ? › Re: 35 L dla amatora ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: dominik <n...@d...kei.pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: 35 L dla amatora ?
    Date: Sun, 02 Aug 2009 02:09:00 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 73
    Message-ID: <h52leu$f9h$1@inews.gazeta.pl>
    References: <h4p4bm$iqk$1@news.onet.pl> <h4p4i5$jc2$1@news.onet.pl>
    <h4p5oh$n3r$1@news.onet.pl> <h4pceh$kub$1@news.interia.pl>
    <h4q68j$ecg$1@inews.gazeta.pl>
    <a...@o...googlegroups.com>
    <h4qbbi$8q6$1@inews.gazeta.pl> <h4qi73$93p$1@inews.gazeta.pl>
    <h4qodv$q74$1@inews.gazeta.pl> <h4suat$6bo$1@inews.gazeta.pl>
    <h4t3hg$166$1@inews.gazeta.pl> <h4tsgk$ro0$1@node1.news.atman.pl>
    <h4usga$od4$1@inews.gazeta.pl> <h4vs8s$oka$1@inews.gazeta.pl>
    <h5143c$8qo$1@inews.gazeta.pl>
    <f...@c...googlegroups.com>
    <h51761$ivi$1@inews.gazeta.pl> <h51b8n$3d8$1@inews.gazeta.pl>
    <h527ak$h1q$1@inews.gazeta.pl> <h52ick$51s$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 233.56.classcom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1249171742 15665 195.150.56.233 (2 Aug 2009 00:09:02 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Aug 2009 00:09:02 +0000 (UTC)
    X-User: ninikowy2
    In-Reply-To: <h52ick$51s$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (X11/20090318)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:819106
    [ ukryj nagłówki ]

    JA wrote:
    >>> Ktoś policzył, że żeby w chwili obecnej wyprodukować Olympusa OM-1
    >>> (amatorska lustrzanka), trzeba by go wycenić na poziomie właśnie C5D
    >>> czy innych jemu podobnych.
    >> Ktoś, coś, gdzieś. Konkrety może być podał?
    > No niestety, nie będzie konkretów.

    Widzisz, no to Twój argument o kant tyłka niestety. Nie rozumiem dlaczego
    powtarzasz ogólniki, których nie potrafisz nawet udowodnić.


    >> Nie wiem jaki był koszt produkcji analogów, ale nie widzę tu by było
    >> jakoś bajecznie taniej. Przy zmianie na cyfrę trzeba było jedynie
    >> wywalić film i silnik do przesuwania go,
    > Minimum dwa. Do tego cała kupa przekładni itp. Do tego system kontroli
    > przesuwu, sprzęgła przeciążeniowe, żeby perforacji nie potargać, albo
    > nie wyrwać filmu z kasety po dojściu do ostatniej klatki, system
    > wyłączania powrotnego zwijania tak żeby ogonek się nie chował, albo żeby
    > się chował, jak sobie użytkownik wymyślił. Tylna ścianka ze stykami i
    > datownikiem, uszczelniona, żeby przy 6400 ISO w pełnym słońcu nie
    > zaświetlić filmu. System kontroli zamknięcia tylnej ścianki, żeby film
    > się po jej zamknięciu na pierwszą klatkę ustawił. Mechanizm szybkiego
    > ładowania, polerowane prowadnice i wałki do filmu, żeby się nie
    > porysował. Płytka dociskająca film do tych prowadnic, nie za mocno, żeby
    > sprzęgło przeciążeniowe nie myślało że się film kończy, ale na tyle
    > mocno, żeby film leżał płasko. Sprzęgła do motorów dających 10 fps.

    Wiesz były kompakty po stówkę, które potrafiły całkiem nieźle nawijać
    film. Elementy, które przytaczasz nie są jakoś okrutnie kosztowne. Było
    tylko więcej upierdliwej, ale też i nie niemożliwej do zrobienia
    mechaniki. To wszystko jednak nie winduje tak ceny jak opracowanie
    procesora, stworzenie fabryki dla niego, odpowiednie testy itp. To jest
    realny koszt który trzeba ponieść z nawiązką na start, potem każdy chip
    jest produkowany za grosze, ale w cenie końcowej jest ten podatek od
    opracowania go.
    Warto zauważyć, że elementy te zmieniają się też co kilka modeli, canon ma
    już IV Digic, każdy kolejny zawiera masę nowych funkcji, jest o wiele
    szybszy itp. To nie tak jak z silnikiem do przewijania.


    > Migawka, która musi działać precyzyjnie, bo RAW-a nie pociągniesz ani w
    > lewo ani prawo, bo go nie ma, a 1/3 EV na slajdzie to naprawdę dużo.
    > Ogólnie cała kupa precyzyjnej elektromechaniki.

    No nie przesadzaj i nie wmawiaj, że dzisiejsze migawki to badziewie
    naprzeciw tego co było.


    >> zamiast tego doszły bardzo skomplikowane procesory, pamięć, masa
    >> elektroniki. Wcześniejsze aparaty też miały układy scalone i nikt temu
    >> nie zaprzecza, ale dzisiaj tej elektroniki jest o wiele więcej.
    > Elektronika pamięci i procesory są w tym całym cyrku najtańsze.

    Są najtańsze w produkcji, gdzie jest wdrożony cały proces technologiczny i
    wszystkie projekty są zrobione.
    Drogie to jednak jeśli chcesz zaprojektować, przetestować, oprogramować i
    uruchomić produkcję. Przy milionach egzemplarzy się zwróci, ale tylko
    dlatego, że koszt rozłoży się równomiernie na każdy z nich (z czasem
    będzie coraz mniejszy).
    Wtedy owszem możesz mówić, że to tanie, ale realnie koszt jest ogromny i
    dlatego tylko garstka firm robi zaawansowane aparaty.


    >> Zresztą szumy są realnym problemem przede wszystkim maluszków, to one
    >> pierwsze więc będą starać się o coś lepszego. Tym bardziej że
    >> pieniążki tam są niemałe :)
    > I dokładnie tak było na kliszy. Ziarno tabularyczne zawdzięczamy temu,
    > że Kodak wymyśliła aparat o wielkości klatki 8x11 mm.

    Nie wiem czy to dobre porównanie, ale niech Ci już będzie :)

    d

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: