eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming"Wzorce projektowe. Rusz głową!" w wydaniu Heliona
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 137

  • 81. Data: 2012-02-07 07:28:07
    Temat: Re:
    Od: " M.M." <m...@g...pl>

    Roman W <b...@g...pl> napisał(a):

    > On Sunday, February 5, 2012 8:10:56 AM UTC, M.M. wrote:
    > > A.L. <CHRON_PAN_SWOJ_EMAIL> napisa=B3(a):=20
    > >=20
    > > > >Wydawanie ksi=B1=BFek czy artyku=B3=F3w jedynie po angielsku jest fakt=
    > ycznie=20
    > > > >niepatriotyczne i powinno by=E6 =B6cigane na uczelniach (sam znam przy=
    > padek=20
    > > > >takiego "kosmopolity" co pyta=B3 nas: "Po co mam pisa=E6 [artyku=B3y] =
    > po=20
    > > > >polsku gdy po angielsku wi=EAcej ludzi przeczyta?" link do stronki teg=
    > o=20
    > > > >pana: http://www.eti.pg.gda.pl/katedry/kiw/pracownicy/Jan.
    Daciuk/).
    > > > >
    > > >=20
    > > > Ten pan ma racje. Dopoki bedzie sie artykuly pisac po polsku, Polska
    > > > bedzie naukowym zadupiem. Jak teraz.
    > >=20
    > > Slyszalem kiedys o jakims fizyku, ktory nie opanowal dobrze angielskiego
    > > choc mial z nim kontakt przez wiele lat. Ale on faktycznie nie byl zbyt
    > > wielkim naukowcem, bo tylko jakas teorie wzglednosci opracowal.
    >
    > Ty tam sobie o kims slyszales, a ja studiowalem fizyke w Polsce i absolutni=
    > e kazdy profesor, docent czy doktor na wydziale znal dobrze angielski (czes=
    > c znala jeszcze inne jezyki z racji wspolpracy z np. naukowcami z Niemiec =
    > czy Wloch).
    Zgodze sie ze znaja, ale poza wyjatkami raczej kiepsko. Np. gadam z takim
    jednym ze potrzebuje pewnej informacji. Podsuwa mi ksiazke anglojezyczna i
    mowi ze tam to znajde. Niedosc ze temat trudny, to jeszcze jezyk obcy...
    mysle sobie ze pojdzie duzo latwiej po polsku. Wiec pytam o odpowiednik w
    polskim jezyku. Wysmial mnie ze po polsku oczywiscie nie ma. Troche
    glupio mi sie zrobilo, no ale coz, wzialem co bylo po angielsku i czytam.
    Zaraz z pierwszych kilku akapitow wyniknelo ze on pomylil wszystkie
    podstawowe fakty z tej ksiazki. Totalne niezrozumienie tematu. A niby
    przeczytal latwo przez trzy wieczory, niby po angielsku wyklada na uczelni...
    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 82. Data: 2012-02-07 08:43:17
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    W dniu 2012-02-05 15:35, Roman W pisze:
    > On Sunday, February 5, 2012 2:10:53 PM UTC, bartekltg wrote:
    >> Chyba, że masz na myśli artykuliki popularyzatorskie czy jakieś
    >> przeglądówki dla studentów. Ale to margines 'pisarstwa'.
    >
    > I wlasnie dlatego Polska coraz bardziej odpada od peletonu.

    I co przyjdzie z tego, że napisze 'regularność słabych
    rozwiązań równanie boltzmana z członem bozonowym'
    po polsku? 5 osób to przeczyta (ciekawe gdzie).

    Co do pisanie prac naukowych po polsku? Przecież
    studenci początkowych lat i tak tego nie czytają.

    pzdr
    bartekltg



  • 83. Data: 2012-02-07 08:45:14
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    W dniu 2012-02-05 15:35, Roman W pisze:
    > On Sunday, February 5, 2012 2:10:53 PM UTC, bartekltg wrote:
    >> Chyba, że masz na myśli artykuliki popularyzatorskie czy jakieś
    >> przeglądówki dla studentów. Ale to margines 'pisarstwa'.
    >
    > I wlasnie dlatego Polska coraz bardziej odpada od peletonu.

    BTW, ani matematyka, ani fizyka teoretyczna nie odpada
    od peletonu, a ciężko o bardziej zanglicyzowane działy.

    pzdr
    bartekltg


  • 84. Data: 2012-02-07 09:03:00
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Tuesday, February 7, 2012 8:43:17 AM UTC, bartekltg wrote:
    > W dniu 2012-02-05 15:35, Roman W pisze:
    > > On Sunday, February 5, 2012 2:10:53 PM UTC, bartekltg wrote:
    > >> Chyba, że masz na myśli artykuliki popularyzatorskie czy jakieś
    > >> przeglądówki dla studentów. Ale to margines 'pisarstwa'.
    > >
    > > I wlasnie dlatego Polska coraz bardziej odpada od peletonu.
    >
    > I co przyjdzie z tego, że napisze 'regularność słabych
    > rozwiązań równanie boltzmana z członem bozonowym'
    > po polsku? 5 osób to przeczyta (ciekawe gdzie).
    >
    > Co do pisanie prac naukowych po polsku? Przecież
    > studenci początkowych lat i tak tego nie czytają.

    Chodzilo mi o to, ze w Polsce lekcewazy sie popularyzatorstwo nauki.

    RW


  • 85. Data: 2012-02-07 09:03:36
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Tuesday, February 7, 2012 8:45:14 AM UTC, bartekltg wrote:
    > W dniu 2012-02-05 15:35, Roman W pisze:
    > > On Sunday, February 5, 2012 2:10:53 PM UTC, bartekltg wrote:
    > >> Chyba, że masz na myśli artykuliki popularyzatorskie czy jakieś
    > >> przeglądówki dla studentów. Ale to margines 'pisarstwa'.
    > >
    > > I wlasnie dlatego Polska coraz bardziej odpada od peletonu.
    >
    > BTW, ani matematyka, ani fizyka teoretyczna nie odpada
    > od peletonu, a ciężko o bardziej zanglicyzowane działy.

    Odpada. Czasy Infelda i "polskiej szkoly polprzewodnikow" juz minely.

    RW


  • 86. Data: 2012-02-07 09:29:14
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    W dniu 2012-02-07 10:03, Roman W pisze:
    > On Tuesday, February 7, 2012 8:45:14 AM UTC, bartekltg wrote:
    >> W dniu 2012-02-05 15:35, Roman W pisze:
    >>> On Sunday, February 5, 2012 2:10:53 PM UTC, bartekltg wrote:
    >>>> Chyba, że masz na myśli artykuliki popularyzatorskie czy jakieś
    >>>> przeglądówki dla studentów. Ale to margines 'pisarstwa'.
    >>>
    >>> I wlasnie dlatego Polska coraz bardziej odpada od peletonu.
    >>
    >> BTW, ani matematyka, ani fizyka teoretyczna nie odpada
    >> od peletonu, a ciężko o bardziej zanglicyzowane działy.
    >
    > Odpada. Czasy Infelda i "polskiej szkoly polprzewodnikow" juz minely.

    O, widzę, że rozmawiam ze znawcą tematu. To przepraszam.

    ;)
    bartekltg


  • 87. Data: 2012-02-07 09:44:26
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Tomek Banach <b...@b...org>

    On 2012-02-05 04:27, Roman W wrote:
    > On Saturday, February 4, 2012 10:56:58 PM UTC, A. L. wrote:
    >
    >> Ksziaki popularnonaukowe i owszem. Dla kilkunastolatkow, i owszem. Ale
    >> dopoki sie PROFESJONALISCI nei naucza angielskiego, to bedzie jak z
    >> tym facetem ktoremu podelsalem artykul po angielsku, i dostalem
    >> zapytanie: "czy nie moglbys mi strescic o co tam chodzi? Bo mnie
    >> zajmie miesiac aby to pzretlumaczyc, a potem sie okaze ze to nie to
    >> czego tzreba"
    >
    > Polskie tlumaczenia podrecznikow czy ksiazek popularnonaukowych sa (byly?) czesto
    kiepskie, nawet jesli wydawca bylo szacowne PWN. Z drugiej strony, bez polskiego
    tlumaczenia nie ma co liczyc na nizsza cene.

    Tego nie rozumiem przetlumaczenie to przeciez kupa roboty potem
    sprawdzic przygotowac wydruk w mniejszym nakladzie niz oryginal. Jakim
    cudem taki produkt moze byc tanszy niz oryginal.

    I jak tutaj nie krasc oryginalnych wersji ;)

    --
    Tomek


  • 88. Data: 2012-02-07 12:52:17
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On Feb 7, 9:44 am, Tomek Banach <b...@b...org> wrote:
    > On 2012-02-05 04:27, Roman W wrote:
    >
    > > On Saturday, February 4, 2012 10:56:58 PM UTC, A. L. wrote:
    >
    > >> Ksziaki popularnonaukowe i owszem. Dla kilkunastolatkow, i owszem. Ale
    > >> dopoki sie PROFESJONALISCI nei naucza angielskiego, to bedzie jak z
    > >> tym facetem ktoremu podelsalem artykul po angielsku, i dostalem
    > >> zapytanie: "czy nie moglbys mi strescic o co tam chodzi? Bo mnie
    > >> zajmie miesiac aby to pzretlumaczyc, a potem sie okaze ze to nie to
    > >> czego tzreba"
    >
    > > Polskie tlumaczenia podrecznikow czy ksiazek popularnonaukowych sa (byly?) czesto
    kiepskie, nawet jesli wydawca bylo szacowne PWN. Z drugiej strony, bez polskiego
    tlumaczenia nie ma co liczyc na nizsza cene.
    >
    > Tego nie rozumiem przetlumaczenie to przeciez kupa roboty potem
    > sprawdzic przygotowac wydruk w mniejszym nakladzie niz oryginal. Jakim
    > cudem taki produkt moze byc tanszy niz oryginal.

    Mamy tak zwany kapitalizm. Kapitalizm polega m. in. na tym, że
    właściciele firm ustalają ceny nie według tego, co ich ile kosztuje,
    tylko tak, żeby jak najwięcej zarobić. Być może angielskojęzycznemu
    wydawcy czy księgarzowi bardziej opłaca się sprzedawać książkę po 30
    baksów, chociaż być może mógłby i po 20, a polskiemu bardziej opłaca
    się sprzedawać po 80 PLN niż po 100 PLN, chociaż ma wyższe koszta.

    > I jak tutaj nie krasc oryginalnych wersji ;)

    Można dopłacić te 3 czy 4 dychy i kupić na amazonie. Jak z jednej
    strony kradniesz tyle książek o programowaniu, a z drugiej strony tak
    słabo zarabiasz, żeby cię nie było stać, żeby je kupić, to coś źle
    robisz. Z mojego doświadczenia developer, który czyta np. jedną
    książkę branżową miesięcznie już należy do ścisłej czołówki.


  • 89. Data: 2012-02-07 13:47:41
    Temat: Re: Nauka ilo ciowa (było: Re: "Wzorce projektowe. Rusz głowš!" w wydaniu Heliona)
    Od: n...@m...invalid

    W dniu 6.02.2012 r. 16:10, Roman W pisze:
    > On Monday, February 6, 2012 2:31:40 PM UTC, A. L. wrote:
    >
    >> Mozesz to przetlumaczyc na polski? Bo nie rozumiem o co ci chodzi.
    >> Tak po prostu, w jednym krotkim zdaniu ale z sensem
    >
    > Proces bolonski to ulubione wytlumaczenie wszystkich problemow
    > polskiej nauki i szkolnictwa wyzszego. Nawet ci ktorzy wprowadzali w
    > Polsce proces bolonski nienawidza go.
    >
    > RW
    O! To jak ze słynną "reformą edukacji [podstawowej]".


  • 90. Data: 2012-02-07 15:54:33
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Tuesday, February 7, 2012 9:44:26 AM UTC, Tomek Banach wrote:
    > On 2012-02-05 04:27, Roman W wrote:
    > > On Saturday, February 4, 2012 10:56:58 PM UTC, A. L. wrote:
    > >
    > >> Ksziaki popularnonaukowe i owszem. Dla kilkunastolatkow, i owszem. Ale
    > >> dopoki sie PROFESJONALISCI nei naucza angielskiego, to bedzie jak z
    > >> tym facetem ktoremu podelsalem artykul po angielsku, i dostalem
    > >> zapytanie: "czy nie moglbys mi strescic o co tam chodzi? Bo mnie
    > >> zajmie miesiac aby to pzretlumaczyc, a potem sie okaze ze to nie to
    > >> czego tzreba"
    > >
    > > Polskie tlumaczenia podrecznikow czy ksiazek popularnonaukowych sa (byly?) czesto
    kiepskie, nawet jesli wydawca bylo szacowne PWN. Z drugiej strony, bez polskiego
    tlumaczenia nie ma co liczyc na nizsza cene.
    >
    > Tego nie rozumiem przetlumaczenie to przeciez kupa roboty potem
    > sprawdzic przygotowac wydruk w mniejszym nakladzie niz oryginal. Jakim
    > cudem taki produkt moze byc tanszy niz oryginal.

    Segmentacja rynku. Ksiazke w jezyku angielskim moglbys kupic w Polsce i sprzedac
    studentowi w UK, wiec musi kosztowac tyle samo w Polsce i w UK. Ksiazke w jezyku
    polskim mozna sprzedawac za 50% ceny w Polsce, bo i tak gdzie indziej nikt nie bedzie
    zainteresowany.

    RW

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: