Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:95psgpF9vmU1@mid.uni-berlin.de...
> Lepiej zrobić z sosny antenę z dopasowaniem lambda. Działa całkiem nieźle,
> tylko długi gwóźdź i uziemienie potrzebne.

Eksperymentatorom możnaby polecić telegraf ziemny, stosowany w leśnych
bunkrach w czasie IIw.św. :-)

do góry

Użytkownik "!sp" <s...@a...er> napisał w wiadomości
news:it9mm1$pb2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
> wiadomości news:4df85b67$1@news.home.net.pl...
>> kiedyś na tej grupie ktoś podał link do informacji o łącznościach ponad
>> 100km za pomocą zwykłych łoki-toki przyczepionych (nie połączonych) do
>> anten kierunkowych.
>
> Wszystko się zgadza, tyle, że są to łączności sporadyczne.
> Krótkofalowcy słabymi nadajnikami łączą się z całym światem,tyle, ze nie o
> każdej porze dnia i roku.
> Radiolinia, jak nazwa wskazuje ma zapewnić pewną łączność przez cały czas.
> Problem to łączność na odległość 3...30km bez widoczności wzajemnej anten.
> Wszelakie współczesne profesjonalne radiolinie mają ogromne
> przepustowości.
> Tu zaś potrzeba danych mało i rzadko.
Pytanie czy te sporadyczne informacje muszą być przesłane natychmiast.
Z tego co tu czytam w nocy jest znacznie łatwiej - jak dane mogą poczekać to
ja bym rozważał przesyłanie tylko nocą.
P.G.

do góry

Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
wiadomości news:4df868b3$1@news.home.net.pl...
> Z tego co tu czytam w nocy jest znacznie łatwiej - jak dane mogą poczekać
> to ja bym rozważał przesyłanie tylko nocą.

Jak raz dziennie to umyślny może 3km podjechać i bufor skopiować do
laptoka.
Jeśli tam jest linia energetyczna napowietrzna, to pytanie gdzie biegnie i
czy nie może robić za medium propagacyjne
Autor wątku musi ocenić. Jakoś się nie odzywa, a dodatkowe informacje byłyby
przydatne.
Choćby to, jak wrażliwe są to dane. Czy to posiadłość i ochrona przed
złodziejami, stacja meteorologiczna, a może element transportu energii czy
paliw, czy inny cud.

do góry

Użytkownik "!sp" <s...@a...er> napisał w wiadomości
news:it8bgg$a06$1@news.onet.pl...
> Dziwię się, ze nie znalazłem profesjonalnych powiadomień na pasmo 40MHz

Znalazłem:-)
http://www.eurosat.com.pl/produkty.htm

do góry

> Znalazłem:-)
> http://www.eurosat.com.pl/produkty.htm

Witam ponownie!!!
Dziękuję za zainteresowanie kolegów- muszę poczytać dokładnie Wasze
podpowiedzi.
Może trochę przybliżę temat.
Konkretnie chodzi o ujęcie wody które znajduje się w lesie.
Woda z tego ujęcia jest podawana do obiektu w odległości około 2,5 km w
linii prostej.
Tak się składa, że kładzenie około 3 km kabla sterowniczego dużo
kosztuje (prowadzenie przez las, projekty, uzgodnienia itd) i
zastanawiam się nad wykorzystaniem radia.
Z tego ujęcia potrzebuję przesłać na te 2,5 km takie informacje jak:
- awaria pompy głębinowej;
- wejście osoby nieuprawnionej na teren ujęcia wody;
- zanik zasilania ujęcia wody;
- może jeszcze jakiś stan się znajdzie, ale te są najważniejsze.
Po stronie odbiorczej tak naprawdę potrzebuję tylko tyle.
Jest awaria zasilania ujęcia ( o której w miejscu odbioru nie ma
informacji) i po stronie odbiorczej następuje zwarcie zestyku
przekaźnika do czasu potwierdzenia przez obsługę.
I to wszystko.
Z tego co koledzy piszą to gdyby się anteny "widziały" (jest to trudne,
ale nie niemożliwe) to sprawa byłaby znacznie łatwiejsza- czy dobrze myślę?
A jeśli tak to jakie urządzonka zastosować?
Pozdrawiam wszystkich i czekam dalszych wypowiedzi

do góry

Użytkownik Waldemar Krzok napisał:
> !sp wrote:
>
>>
>> Użytkownik "WK"<k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:it835p$8bm$1@news.onet.pl...
>>
>>> - odległość między nadajnikiem a odbiornikiem ok 3km zalesionego terenu
>>> (brak widzialności anten);
>>> - możliwie w paśmie gdzie nie jest wymagane zezwolenie?????;
>>
>> Zapomnij. Ew. pospolite alarmowe maleństwa i dużo retransmiterów
>> Możesz probować CB radio dużej mocy (1kW), jak daleko od skupisk ludzkich.
>> Zalezy jaki las, czy gęsty i mokry, a może to 5 drzew:-)
>
> O bulwa. Chcesz wiewiórki gotować? Kwestia anten. 3km to nie jest dużo.
> Prawda, że na gwoździu i 2.4GHz nie pójdzie, ale na 2m czy 4m to powinno się
> dać.
>
>>> - sprzęt ma być do zastosowań profesjonalnych.
>> Duża moc, niska częstotliwość, ogromne anteny, zezwolenie, opłaty
>> Duży akumulator musi być i pośrednie fale, a nie GHz
>
> Co to są fale pośrednie?

Na pewno nie to co myśli - pośrednie to tak do 4MHz będą,
osiemdziesiątka to właśnie pośrednie a nie krótkie...

--
Darek

do góry

Użytkownik "WK" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:itaot2$j88$1@news.onet.pl...
>
> Witam ponownie!!!
> Dziękuję za zainteresowanie kolegów- muszę poczytać dokładnie Wasze
> podpowiedzi.
> Może trochę przybliżę temat.
> Konkretnie chodzi o ujęcie wody które znajduje się w lesie.
> Woda z tego ujęcia jest podawana do obiektu w odległości około 2,5 km w
> linii prostej.
> Tak się składa, że kładzenie około 3 km kabla sterowniczego dużo kosztuje
> (prowadzenie przez las, projekty, uzgodnienia itd) i zastanawiam się nad
> wykorzystaniem radia.
> Z tego ujęcia potrzebuję przesłać na te 2,5 km takie informacje jak:
> - awaria pompy głębinowej;
> - wejście osoby nieuprawnionej na teren ujęcia wody;
> - zanik zasilania ujęcia wody;
> - może jeszcze jakiś stan się znajdzie, ale te są najważniejsze.
> Po stronie odbiorczej tak naprawdę potrzebuję tylko tyle.
> Jest awaria zasilania ujęcia ( o której w miejscu odbioru nie ma
> informacji) i po stronie odbiorczej następuje zwarcie zestyku przekaźnika
> do czasu potwierdzenia przez obsługę.
> I to wszystko.
> Z tego co koledzy piszą to gdyby się anteny "widziały" (jest to trudne,
> ale nie niemożliwe) to sprawa byłaby znacznie łatwiejsza- czy dobrze
> myślę?
> A jeśli tak to jakie urządzonka zastosować?
> Pozdrawiam wszystkich i czekam dalszych wypowiedzi

Podobno ultradźwięki się w wodzie dobrze rozchodzą.
Może rurą z wodą przesłać.
P.G.

do góry

W dniu 2011-06-15 19:07, WK pisze:
>
>> Znalazłem:-)
>> http://www.eurosat.com.pl/produkty.htm
>
> Witam ponownie!!!
> Dziękuję za zainteresowanie kolegów- muszę poczytać dokładnie Wasze
> podpowiedzi.
> Może trochę przybliżę temat.
> Konkretnie chodzi o ujęcie wody które znajduje się w lesie.
> Woda z tego ujęcia jest podawana do obiektu w odległości około 2,5 km w
> linii prostej.
> Tak się składa, że kładzenie około 3 km kabla sterowniczego dużo
> kosztuje (prowadzenie przez las, projekty, uzgodnienia itd) i
> zastanawiam się nad wykorzystaniem radia.
> Z tego ujęcia potrzebuję przesłać na te 2,5 km takie informacje jak:
> - awaria pompy głębinowej;
> - wejście osoby nieuprawnionej na teren ujęcia wody;
> - zanik zasilania ujęcia wody;
> - może jeszcze jakiś stan się znajdzie, ale te są najważniejsze.
> Po stronie odbiorczej tak naprawdę potrzebuję tylko tyle.
> Jest awaria zasilania ujęcia ( o której w miejscu odbioru nie ma
> informacji) i po stronie odbiorczej następuje zwarcie zestyku
> przekaźnika do czasu potwierdzenia przez obsługę.
> I to wszystko.
> Z tego co koledzy piszą to gdyby się anteny "widziały" (jest to trudne,
> ale nie niemożliwe) to sprawa byłaby znacznie łatwiejsza- czy dobrze myślę?
> A jeśli tak to jakie urządzonka zastosować?
> Pozdrawiam wszystkich i czekam dalszych wypowiedzi

Napisałeś na początku, że GSM nie wchodzi w rachubę. Jeśli jest tylko
zasięg to GPRS jest najlepszym rozwiązaniem. Koszt 100zł na pół roku.

--
Pozdrawiam
MD

do góry

Użytkownik "WK" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:itaot2$j88$1@news.onet.pl...
>> Znalazłem:-)
>> http://www.eurosat.com.pl/produkty.htm
> Witam ponownie!!!
> Dziękuję za zainteresowanie kolegów- muszę poczytać dokładnie Wasze
> podpowiedzi.
> Może trochę przybliżę temat.
> Konkretnie chodzi o ujęcie wody które znajduje się w lesie.
> Woda z tego ujęcia jest podawana do obiektu w odległości około 2,5 km w
> linii prostej.
> Tak się składa, że kładzenie około 3 km kabla sterowniczego dużo kosztuje
> (prowadzenie przez las, projekty, uzgodnienia itd) i zastanawiam się nad
> wykorzystaniem radia.
> Z tego ujęcia potrzebuję przesłać na te 2,5 km takie informacje jak:
> - awaria pompy głębinowej;
> - wejście osoby nieuprawnionej na teren ujęcia wody;
> - zanik zasilania ujęcia wody;
> - może jeszcze jakiś stan się znajdzie, ale te są najważniejsze.
> Po stronie odbiorczej tak naprawdę potrzebuję tylko tyle.
> Jest awaria zasilania ujęcia ( o której w miejscu odbioru nie ma
> informacji) i po stronie odbiorczej następuje zwarcie zestyku przekaźnika
> do czasu potwierdzenia przez obsługę.
> I to wszystko.
> Z tego co koledzy piszą to gdyby się anteny "widziały" (jest to trudne,
> ale nie niemożliwe) to sprawa byłaby znacznie łatwiejsza- czy dobrze
> myślę? A jeśli tak to jakie urządzonka zastosować?
> Pozdrawiam wszystkich i czekam dalszych wypowiedzi

A moze wykorzystasz do tego linie zasilająca 230V. Bo w końcu pompę chyba
coś zasila.
http://www.comp4you.eu/opinie/sweex-powerline-ethern
et-adapter-200-mbps-lc203/po-c0330493
lub podobne. Będziesz mieć gniazdko sieciowe enthernet i wtedy podepniesz
co chcesz, Jeśli zasilanie nie jest brane z tego miejsca gdzie chcesz
odczytywać dane (strona odbiorcza) to moze pośrednio wykorzystasz np stacje
trafo? np to urządzenie bedzie przy zasilaniu pompy i sygnał przez linie
zasilajaca 230V dojdzie tam (do stacji trafo)gdzie już bedzie bliżej do
odbiornika. np będa widoczne a wtedy ławiej to powiązać, albo nastepnym
połączeniem przez sieć 230 V da sie podłączyć. O ile pamiętam ten sygnał
sieci przez gniazdka 230V działa tylko po jednej stronie (niewiem czego -
ale jednej stronie: czy licznika czy zabezpieczeń odgromowych czy też
stacji tyrafo ). to znaczy że w bloku da sie podłączyć kilkanaście
mieszkań, ale dwóch mieszkań z 2 bloków nieda sie. Jeśli Cie to
zainteresuje to sobie googlaj :)
Pozdrawiam Robert

do góry

Użytkownik "WK" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:itaot2$j88$1@news.onet.pl...
> Konkretnie chodzi o ujęcie wody które znajduje się w lesie.
> Z tego co koledzy piszą to gdyby się anteny "widziały" (jest to trudne,
> ale nie niemożliwe) to sprawa byłaby znacznie łatwiejsza- czy dobrze
> myślę?

Tak.Wybór wtedy masz ogromny z tego co jest na rynku i co już w tym wątku
zostało przytoczone.

> A jeśli tak to jakie urządzonka zastosować?

Cena, i niezawodność, odporność na szkodniki dwunożne.Wyboru musisz dokonać
sam.
Chyba wszystkie koncepcje zostały wymienione.

do góry