Użytkownik Atlantis <m...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:leeu2j$9d2$...@p...wsisiz.edu.pl...
> W dniu 2014-02-24 00:08, Sylwester Łazar pisze:
>
> > a) Sprzętowy RTC jest już montowany oryginalnie w nowszych
mikrokontrolerach
>
> W ATmegach to chyba jednak polega na tym, że mamy możliwość taktowania
> jednego z timerów z dodatkowego kwarcu zegarkowego. W obsłudze
> przerwania trzeba już samemu inkrementować poszczególne zmienne. Tak
> więc średnio jest to sprzętowe rozwiązanie...
Jeżeli zależy Ci na tej ATMEDZE, a chcesz też wlutować RTC,
to wydaje mi się, że już lepiej wlutować dodatkowo np. 32MX.
Ja akurat programuje głównie w ASM, ale jeśli kolega używa C,
to różnica sprowadza się do programatora :-)
Może się okazać, że po wlutowaniu obu - jeden z nich nie będzie w ogóle
potrzebny.

Ten RTCC w 32MX ma to co potrzebujesz, czyli alarm.
Oprócz tego:
rok przestępny i to drugie C w słowie RTC oznacza kalandarz.
Więc jesli Ci nie przeszkadza dodatkowo kalendarz z rokiem przestępnym to
może się przydać.
Poniżej wyciąg z karty katalogowej w oryginale.
S.

o Provides calendar: Weekday, date, month and
year
o Alarm intervals are configurable for half of a
second, one second, 10 seconds, one minute, 10
minutes, one hour, one day, one week, one month
and one year
o Leap year correction
o BCD format for smaller firmware overhead
o Optimized for long-term battery operation
o Fractional second synchronization
o User calibration of the clock crystal frequency with
auto-adjust
o Calibration range: ?0.66 seconds error per month
o Calibrates up to 260 ppm of crystal error

sheet, refer to Section 29. "Real-Time
Clock and Calendar (RTCC)"
(DS61125) in the "PIC32 Family
Reference Manual", which is available
from the Microchip web site
(www.microchip.com/PIC32).
2: Some registers and associated bits
described in this section may not be
available on all devices. Refer to
Section 4.0 "Memory Organization" in
this data sheet for device-specific register
and bit information.
S.

do góry

W dniu 2014-02-23 21:10, Atlantis pisze:
> W dniu 2014-02-23 20:48, Dariusz Dorochowicz pisze:
>
>> To się zastanów czy osobny układ RTC jest Ci od szczęścia potrzebny?
>
> Może i nie jest, ale jest kilka powodów, dla których chciałbym go tam
> zamontować:
> 1) Funkcja edukacyjna. Jakoś do tej pory nie miałem okazji zastosować w
> żadnym z projektów sprzętowego RTC.
> 2) ATmega 328 nie ma pinów do podpięcia osobnego kwarcu zegarkowego, a z
> podziału F_CPU nie dostanę dokładnej sekundy.
> 3) Zostanie mi wolny timer sprzętowy, którego w przyszłości będę mógł
> wykorzystać w innym celu.

Może pora przejść na ARMy. LPC1768 ma osobne zasilanie i taktowanie
zegara RTC. Nowsze procki pewnie tez to mają.

--
pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2014-02-24 09:07, Dariusz Dorochowicz pisze:
> Weź lepszego procka - np. ATXmega32D4 ma 4 liczniki 16-bitowe. Może trochę więcej
kosztuje, ale to
> inny świat, chociaż podobny (też nie ma wejścia na drugi kwarc, no i programator
może nie pasować).
> ARMy mnie trochę odrzucają swoimi ogromnymi złączami do JTAGa.

A kto ci każe wyprowadzać sygnały JTAG/SWD na 2x10 pin? Nowe mikrokontrolery mają
SWD. Wystarczy:
SWDAT, SWCLK, GND. Ewentualnie dodatkowo VCC i RST.

do góry

W dniu 2014-02-23 21:10, Atlantis pisze:
> 1) Funkcja edukacyjna. Jakoś do tej pory nie miałem okazji zastosować w
> żadnym z projektów sprzętowego RTC.

W ramach edukacji to polecałbym się zając mikrokontrolerem z rdzeniem Cortex-M0 np.
coś z rodziny
STM32F0. Nie musiałbyś się bawić w jakieś zewnętrzne RTC, a cenowo to wychodzi
porównywanie, jeśli
nie taniej niż ATmega328.

do góry

On Mon, 24 Feb 2014 09:11:02 +0100, Sylwester Łazar<i...@a...pl>
wrote:
> Jeżeli zależy Ci na tej ATMEDZE, a chcesz też wlutować RTC,
> to wydaje mi się, że już lepiej wlutować dodatkowo np. 32MX.
> Ten RTCC w 32MX ma to co potrzebujesz, czyli alarm.

Nie przesadzaj, taką kobyłę żeby tylko użyć z niej rtc??
Z tego co kojarzę Atlantis raczej w atmegach gustuje, i dobrze bo
skoro zna archiekturę tej rodziny mcu to pewnie sprawnie się w niej
porusza. Myślę, że bez z sensu jest poroponować (zbędny) hardware, z
którym nie ma się doświadczenia...

--
Marek

do góry

W dniu 2014-02-24 10:24, Marek pisze:
> On Mon, 24 Feb 2014 09:11:02 +0100, Sylwester Łazar<i...@a...pl> wrote:
>> Jeżeli zależy Ci na tej ATMEDZE, a chcesz też wlutować RTC,
>> to wydaje mi się, że już lepiej wlutować dodatkowo np. 32MX.
>> Ten RTCC w 32MX ma to co potrzebujesz, czyli alarm.
>
> Nie przesadzaj, taką kobyłę żeby tylko użyć z niej rtc?? Z tego co
> kojarzę Atlantis raczej w atmegach gustuje, i dobrze bo skoro zna
> archiekturę tej rodziny mcu to pewnie sprawnie się w niej porusza.
> Myślę, że bez z sensu jest poroponować (zbędny) hardware, z którym nie
> ma się doświadczenia...
>

W celach edukacyjnych :)

--
pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2014-02-24 10:11, Elektrolot pisze:

> A kto ci każe wyprowadzać sygnały JTAG/SWD na 2x10 pin? Nowe
> mikrokontrolery mają SWD. Wystarczy: SWDAT, SWCLK, GND. Ewentualnie
> dodatkowo VCC i RST.

Ok, jeszcze doczytam, ale wygląda że masz u mnie browara ;)

Pozdrawiam

DD

do góry

> > Jeżeli zależy Ci na tej ATMEDZE, a chcesz też wlutować RTC,
> > to wydaje mi się, że już lepiej wlutować dodatkowo np. 32MX.
> > Ten RTCC w 32MX ma to co potrzebujesz, czyli alarm.
>
> Nie przesadzaj, taką kobyłę żeby tylko użyć z niej rtc??
> Z tego co kojarzę Atlantis raczej w atmegach gustuje, i dobrze bo
> skoro zna archiekturę tej rodziny mcu to pewnie sprawnie się w niej
> porusza. Myślę, że bez z sensu jest poroponować (zbędny) hardware, z
> którym nie ma się doświadczenia...
>
> --
> Marek
Ja nie przesadzam.
Wybrałem ten chip, gdyż miał najwięcej pamieci FLASH i RAMu.
Żałowałem, że nie było większych w obudowie TQFP.
Jeżeli będziemy szukać teraz mikrokontrolorów, w których jest najmniej
wszystkiego, to trudno znaleźć.
A mnie to zupełnie nie przeszkadza, że są 3 UARTY, operacje MAC i inne fajne
dodatki.
Mało tego - w ogóle mnie to nie przeraża. Chętnie bym się tym wszystkim
pobawi, ale jak?
Datasheet ma 256 str., przy czym przy każdym dziale jest informacja:
"Note 1: This data sheet summarizes the features
of the PIC32MX5XX/6XX/7XX family of
devices. It is not intended to be a
comprehensive reference source. To
complement the information in this data
sheet, refer to"
Co się mniej więcej tłumaczy na polski: tutaj niemal nic nie ma - poczytaj
sobie tamto,
to dopiero Ci oko zbieleje!

Ale jest jedna wada.
Niektóre uK miały domyślnie ustawione np. 8 pinów jako podłączone do
przetwornika A/C.
Trzeba było pamiętać, aby przy starcie programu pozamieniać je na cyfrowe.
S.

do góry

W dniu 2014-02-24 10:24, Marek pisze:

> Myślę, że bez z sensu jest poroponować (zbędny) hardware, z którym nie
> ma się doświadczenia...

Tak swoją drogą zastanawiam się czy faktycznie jest sens stosowania
jakiegokolwiek RTC w projekcie stacji pogodowej. Koncepcja zrodziła się
jakiś czas temu, gdy planowałem wysyłać dane paczkami przez HTTP POST,
już po zebraniu całego kompletu. Przy takim podejściu oznaczenie
dokładnej sekundy pomiaru miało jakiś sens.

Teraz jednak zastanawiam się, czy przypadkiem nie zrobić tego inaczej -
natychmiast forwardując do serwera wynik odczytu w pakiecie UDP. W tym
przypadku równie dobrze mogę przypisywać czas w momencie ładowania
wartości do bazy danych.

do góry

W dniu 2014-02-24 08:46, Sylwester Łazar pisze:
>>> Jeśli już coś dokładać, to drugi mikrokontroler.
>>> [...]dodatkowa pamięć 0,5MB FLASH
>> ;)
> Miałem na myśli:
> PIC32MX695F512H 512kB FLASH 128kB RAM
> ww1.microchip.com/downloads/en/DeviceDoc/61156G.pdf
Ale wyszło, że do ethernetu i czujników będzie atmega z 32kB flash, a do
obsługi RTC jakiś niewspółmiernie wielki układ, 15 razy droższy od PCFa :)
Ja bym wziął któregoś STM32F407 lub F107 i nie patrzył nawet na ATmegę.
Atlantis wybrał ATmegę i jemu to wystarcza oprócz RTC. A RTC w takim
przypadku już wg gustu. Rozwiązanie z PCF ma jedną wadę - dodatkowy
układ. Tracenie chociażby jednego timera na odmierzanie czasu nie wydaje
mi się złe szczególnie, że ten sam timer można wykorzystać do
odmierzania przedziałów czasowych. No chyba że kwarc rzeczywiście jakiś
'głupi' to PCF wydaje się być przyjazny.

--
Michał

do góry